Rimmel
Paleta cieni do powiek, Magnif’Eyes, Eyeshadow Palette, nr 002 London nudes calling
2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
RIMMEL paletka cieni Magnif'eyes 002 London Nudes Calling.
Kupiłam ją bardzo spontanicznie, na kilka dni przed weselem, na które szłam latem.
Paletka ma 8 cieni: 3 matowe i 5 błyszczących. Cienie matowe to ecru, beż i brudny róż, reszta cieni to cienie błyszczące w różnych odcieniach różu i fioletu. Cienie są według mnie średnio napigmentowane, ale nie przeszkadza mi to, ponieważ i tak nie lubię mieć zbyt wyrazistych kolorów na powiekach. Makijaż z ich użyciem, w połączeniu z bazą, trzyma się na powiekach baaardzo długo, jedyną małą wadą jest fakt, że po dłuższym czasie zbierają się nieco w załamaniu powieki. Odcienie bardzo mi przypadły do gustu i bardzo dobrze się czuję w makijażu wykonanym tą paletką . Paletka jest solidnie wykonana, bardzo mi się podoba, że jest wyposażona w małe lusterko .
Rimmel Paleta cieni Magnif'Eyes Nude Edition
Używam jej od pół roku już, uwielbiam ją, kolory które kocham.
Niestety najciemniejszy cień mi się cały wykruszył w podróży jak widać na zdjęciu.
Paleta ma świetne matowe cienie jak i błyszczące.
Złotego cienia uwielbiam używać jako rozświetlacz na nos, kąńciki oczu i łuk kupidyna.
Są trwała czasem się osypują, ale tylko troszeczkę.
Mimo to ją uwielbiam, jest ze mną już długo i jest bardzo wydajna. Polecam
Rimmel, Magnif’Eyes, Eyeshadow Palette, paleta cieni 002 London nudes calling. Paletka zawiera 8 cieni o różnym wykończeniu. Zamknięta jest w miniaturowym opakowaniu z małym, ale poręcznym lusterkiem. Dosyć mocno mnie zawiodła. Na ręce swatche wyglądają dobrze, ale na oku już nie ma takiego pigmentu. Z cieniami dobrze się pracuje, ale nadają się głównie do makijażu dziennego. Użyłam najciemniejszych kolorów i na zdjęciu nawet ich nie widać. Za to cienie błyszczące trochę wynagradzają słabą pigmentację - łatwo się łapią oka, nawet bez bazy i ślicznie się mienią.
Zobacz postPodobne produkty