L'biotica

L'biotica Napietki złuszczające
Używałam już skarpetek złuszczających, ale zupełnie mi się nie sprawdziły. Ten produkt jest podobny, ale myślałam że może sprawdzi się lepiej.
Mamy tutaj napietki w postaci nasączonego materiału, który nakładamy na stopy i do tego ochronny materiał. Niezbyt wygodnie się je zakłada i nosi, choć jest lepiej niż że skarpetkami. Maska ma za zadanie usunąć martwy, zrogowaciały naskórek oraz zregenerować i wygładzić twardą skórę pięt. Po użyciu skóra pięt ma zacząć się złuszczać od 5 do 14 dni po użyciu. I tym razem faktycznie złuszczała mi się skóra. Koło tygodnia po zabiegu zaczęła mi schodzić skóra z pięt i trwało to około dwóch dni. Jednak mimo tego, niezbyt było widać poprawę, no może delikatnie. Skóra zeszła mi głównie z partii najmniej problematycznych. Myślę, że dla lepszych efektów musiałabym powtórzyć zabieg jeszcze raz, albo dwa. Mimo to, jestem zadowolona, bo w przeciwieństwie do skarpetek złuszczajacych, tu przynajmniej widać, że coś się zadziało 😀

Zobacz post

Napiętki złuszczające na pięty to nowy dla mnie produkt. Spodziewałam się, że będą lepsze niż skarpety złuszczające, bo lepiej zakrywają samą piętę. Jednak nie miałam racji. Produkt ten bardzo słabo się u mnie sprawdził, nie dał praktycznie żadnego efektu. Nie kupię go ponownie.

Zobacz post

Lato coraz bliżej to i pora zadbać mocniej po wygląd naszych stóp 👣. Ja co prawda w tym roku nie zamierzam używać ani skarpetek złuszczających, ani nawet napiętków ze zdjęcia, jednak używałam ich w poprzednich latach. Są to naprawdę bardzo silnie działające kosmetyki oparte o kwasy. Zaklada się takie cudaki na pewien określony czas, a później w ciągu kilku dni nasze stopy lub pięty przypominają łuszczące się pobojowisko. Jest to trochę upierdliwe bo odpadająca skóra jest wszędzie. W kapciach, skarpetkach, w łóżku czy w odpływie pod prysznicem. Nie lubię tego dlatego chcę tego uniknąć w tym roku. Niemniej jeżeli komuś to nie przeszkadza to mogę ten kosmetyk polecić bo naprawdę działa. Stopy są faktycznie mięciutkue i gładkie.

Zobacz post

Rewelacyjne są te zapiętki! Na działanie trzeba poczekać kilka dni, ale efekt jest naprawdę WOW. Zapiętki zakłada się bodajże na godzinę na pięty i początkowo nie ma żadnego rezultatu - na to trzeba poczekać. Po dwóch dniach skóra zaczęła schodzić i ten proces trwał mniej więcej trzy dni - lepiej nie nosić w tym czasie sandałków, bo skóra naprawdę sypie i wtedy dobrze to nie wygląda. Ale efekt końcowy jest cudowny - pięty są gładkie, miękkie, bez ani jednej suchej skórki. Polecam bardzo mocno!

Zobacz post