Bielenda

Korzystając z przeceny w Rosmannie zakupilam sobie peeling skin shot Bielenda. Akurat z przecenionych produktów nie było już wyboru więc wzięłam wersję lemon peeling solny gruboziarnisty. Przyznam że miałam obawy co do niego bo mam dosyć delikatna cerę i bałam się że taki gruboziarnisty peeling ja podrażni i jej zaszkodzi. Tym bardziej że na opakowaniu przeczytałam że przeznaczony jest do cery tłustej a Ja mam mieszaną i było ostrzeżenie by nie stosować na cerę wrażliwą. Ale bylam bardzo miło zaskoczona bo nic takiego się nie stało. Nałożyłam go na wilgotną oczyszczoną twarz i masowalam 2 minuty po czym splukalam. Sam zabieg nie był nieprzyjemny peeling ładnie zluszczyl martwy naskórek a cerę pozostawił oczyszczoną,miękką i promienną. Zapachu cytryny nie czułam. Fajnie przygotował twarz do dalszych zabiegów. Opakowanie przeznaczone jest na dwie aplikacje ale z racji tego że ja używam go niewiele bo boje się podrażnień to wystarczy mi spokojnie na trzy razy.

Zobacz post

Moje dzisiejsze skromne zakupy z Rossmanna. Co prawda miałam sobie odpuścić kosmetyczne zakupy, ale te ampułki bardzo mnie ciekawiły, a teraz dostałam je w bardzo dobrej cenie - jedna kosztowała tylko 3zł. Wybrałam dwa peelingi - drobnoziarnisty Coffee Power i gruboziarnisty Lemon Salt. Bardzo podobają mi się grafiki, które zdobią ich opakowania. Trzecia ampułka to normalizująca maseczka do twarzy Volcanic Ash, zawiera w sobie pył wulkaniczny, glinkę białą i cynk. Każda z tych ampułek ma wystarczyć na 2 użycia, jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się u mnie. Kupiłam również maseczkę żelową Jelly Challenge marki SkinOn. Ma zapewnić naszej skórze nawilżenie i regenerację, stosujemy ją tylko na noc. Kosztowała 1,89zł, więc niedużo. Musiałam kupić jeszcze top do hybryd, wybrałam ten z Wibo, bo akurat jest na promocji za około 16zł. Mam mieszane uczucia do lakierów hybrydowych Wibo, ale postanowiłam dać mu szansę. Po pierwszym użyciu wiem, że ma wygony pędzelek i idealną konsystencję, ani za gęstą, ani za rzadką. Pięknie nabłyszcza płytkę, mam nadzieję że będzie trwały. Wyprzedaże to dobry czas na testowanie nowości, szkoda że moje zapasy są na tyle duże, że na nic więcej nie powinnam sobie pozwolić.

Zobacz post

Bielenda, Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling gruboziarnisty, Lemon Salt.
Peeling w skład którego wchodzą przede wszystkim sól gruboziarnista i ekstrakt z cytryny. Produktu spokojnie wystarczy na więcej niż dwie aplikacje, jest bardzo wydajny i efektywny. Peeling ma bardzo przyjemny zapach i doskonale oczyszcza skórę. Dla mnie jest jednak chyba trochę za mocny, więc pozostanę przy wersji drobnoziarnistej.

Zobacz post