Clarins

Clarins Blue Orchid Face Treatment Oil, Olejek pielęgnacyjny do cery odwodnionej.
Olejek, który przysłała mamie nasza kuzynka z Anglii. Oczywiście domyślałam się co to jest, ale dla wszelkiego wypadku wyszukałam informacje w necie. Jak zobaczyłam cenę ponad 200zł za 30ml to zdębiałam nieco.
W każdym razie tutaj mamy wersję 5ml bodajże. Buteleczka jest z pipetą, więc używanie produktu jest naprawdę łatwe i nie ma problemu, że zużyje się za dużo. 3krople starczają na całą buzię. Oczywiście sama też musiałam tego używać. Skorzystałam z tego 3-4 razy i efekt jest zauważalny nawet po pierwszym użyciu.
Buzia jest po nim gładsza, dobrze nawilżona. Mama u siebie również zaobserwowała poprawę kolorytu skóry.
Bardzo szybko się wchłania i jest wydajny, choć moja siostra uważa, że musi dużo produktu zużyć, ale może po prostu ma bardzo odwodnioną skórę i dlatego potrzebuje więcej.
Jedyny minus tego olejku/serum to jego zapach. Jest niezbyt przyjemny. Po kilku razach się do niego przyzwyczaiłam, ale nadal nie bardzo mi odpowiada. W sumie to też był powód przez który go dostałyśmy (kuzynowi ten zapach tak się nie podobał, że ona po prostu postanowiła go odesłać ). W sumie dobrze to rozumiem, bo też lubię gdy zapach jest ładny i podoba się też mojemu A. ).
Z czystym sumieniem mogę polecić ten olejek.
Chciałam pokazać efekt na zdjęciu jaki daje na buzi, ale średnio widać na zdjęciu.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post