Cosmia

To ten czas przymusowego wolnego, kiedy porobiłam już kursy, przesadziłam roślinki, umiem dogadać się z Hiszpanami w ich języku, a mieszkanie lśni czystością. Na następny punkt (żeby tylko się nie nudzić) wybrałam czynność, która jest najczęstszym w tych czasach postanowieniem noworocznym - posprzątać komputer i telefon. Jadę z przeglądem starych zdjęć robionych kiedy jeszcze regularnie zaglądałam na DressCloud. Może warto do tego wrócić?

Tutaj przedstawiam Wam kolecję kosmetyków Cosmia z serii Argan Oil, które kiedyś wygrałam w konkursie Auchan. w skład wchodziły:
-odżywka do włosów
-szampon do włosów
-balsam do ciała
-żel pod prysznic.
Wtedy byłam z nich zadowolona, tym bardziej, że uwielbiam zapach oleju arganowego. Kosmetyki były całkiem przyjemne, choć słabo sie pieniły jak na moje wymagania. Oczywiście Cosmia to budżetowe taniochy o słabym składzie - znajdziecie tam to, przed czym ostrzegają influencerzy, wszelkie silikony i SLSy. Wtedy byłam z nich całkiem zadowolona, ale dziś przerzuciłam się na kosmetyki, które pomagają mi zachować młodość skóry, przede wszystkim naturalne, dlatego na Cosmię nawet bym nie spojrzała. Miały za to element, którego bardzo pożądam w kosmetykach, bo pozwala na wygodne dozowanie i zachowanie czystości mikrobiologicznej - pompki.

Zobacz post