MUA
Luxe, Velvet Lip Lacquer, Pomadka do ust w płynie, Kolor Harmony
1 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 17.06.2018 przez candysmile
Ponoć MUA to marka z ramienia Makeup Revloution. I ponoć mają fajne kosmetyki w bardzo niskich cenach... 🤔 Pomadkę kupiłam w peomocyjnej cenie, ok. 7 złoty, regularnie są po jakieś 15 😁 cena więc zdecydowanie na plus, opakowanie ładne, zawartość też niczego sobie, bo ładny, codzienny nudziak. ALE, bo ja mam tych ale troszkę 🤭 pomadka w moim przypadku totalnie się nie sprawdziła. Ciężko się nakłada przez bardzo tępą konsystencję produktu. Nałożyłam cienką warstwę, uśmiechnęłam się, bo pomadka szybko zastygła i nagle, BUM! Popękała cała na ustach 😱 bardzo szybko zaczyna się kruszyć, ściągnięcie na ustach jest wyczuwalne i można przez to czuć mega dyskomfort. Ja w każdym razie czułam. 😭 Ciasteczka z tą pomadką na ustach to ja na pewno nie dałabym rady zjeść 🤪
Miałyście styczność z tymi pomadkami? Jak Wasze wrażenia? 😊
Mikołajkowy prezent od szwagierki zestaw 3 paletek - 2 z MUA oraz jedna z MUR, pomadka nude oraz matowa pomadka w błyszczyku również z Mua niedługo zabieram się za testowanie, chociaż aż żal otwierac=)
Edit:
Najczęściej używam paletki z MUA heaven & earth oraz z MUR. Mają bardzo zbliżoną kolorystykę, ale nieco się różnią. Cienie z MUA dość często się osypują, chociaz mają jak dla mnie fajną pigmentację. Ta z kolei jest słabsza w paletce z MUR. Z najmniejszej paletki korzystam bardzo rzadko, a jeśli już wybieram brokatowe brązy bo mają najlepszą pigmentację, na fioletach na które tak liczyłam mocno się zawiodłam.
W swoim ostatnim swopie znalazłam taką oto pomadkę matową do ust marki MUA, odcień harmony.
Bardzo spodobał mi się jej kolor, lubię brązy, ale nie byłam do końca pewna czy będzie mi pasować.
Zaryzykowałam jednak, bo lubię testować nowe kolorki.
Kolor moim zdaniem jest bardzo ładny i całkiem, całkiem mi pasuje. Nie jest to taki typowy brąz, bo ma tak jakby domieszkę pomarańczowego koloru.
Jeśli chodzi o nakładanie, to trochę tragedia, bo żeby równomiernie rozprowadzić pomadkę musiałam nakładać ją 5 razy.
W niektórych miejscach stworzył się efekt skorupy i nie wyglądało to zbyt estetycznie.
Na plus trwałość pomadki, bo trzymała się do końca dnia.
Podsumowując: dla mnie pomadka jest średnia. Kolor i długotrwałość jak najbardziej na plus, jednak wydajność kiepska, bo przez te kilkukrotne nakładanie na pewno szybko się skończy.
