Odżywka do włosów OGX - Biotin & Collagen
Jakiś czas temu korzystałam już z odżywki Ogx i byłam bardzo zadowolona. Tym razem testowałam Biotin & Collagen. Odżywka zamknięta jest w fioletowym opakowaniu, wygodnym w użytkowaniu. Sam produkt również miał fioletowy kolor i podobał mi się zapach odżywki. Kojarzył mi się z zabiegiem w drogim salonie fryzjerskim. Odżywka fajnie odżywia włosy i sprawia, że dobrze się układają po wyschnięciu. Zostawiałam ją na głowie na około 5 minut. Jak na moje potrzeby spisała się fajnie, ale wolałabym coś bardziej wspomagającego rozczesywanie, więc akurat ta wersja wypadła trochę gorzej w moich oczach, niemniej jednak na pewno oceniam ten produkt pozytywnie i kosmetyk przypadł mi do gustu.
Mega przyjemna odżywka od OGX. To juz moja druga odzywka z tej marki, z pierwsza sie meeega polubilam i z ta nie bylo inaczaj. Co prawda wersja "brasilian" bardziej przypadlai do gustu, nie mniej jadnak ta rowniez spisala sie bardzo dobrze. Miala sliczny jasno fioletowy kolor, byla bardzo gesta i miala przyjemny delikatny zapach. Odzywka dobrze chronila wlosy i ogolnie nie miala minusow, polecam!
Zobacz post
Odżywka do włosów o cudownym zapachu. Jest to fioletowa opcja od OGX, czyli Biotyna i Kolagen. Odżywka była już z troche droższej półki, ale kusiła mnie od dłuższego czasu i stwierdzałam, że przetestuję! Okazała się ostatecznie totalnym strzałem w 10, cudownie sprawdziła się na moich włosach. Ma cudowny fioletowy odcieńi kremowoą konsystencję. Jest dosyc wydajna, zamknieta w wygodnym i przyciagajacym uwage opakowaniu. Odzywka bardzo przypadła mi do gustu, moje wlosy sa po niej gladkie i odzywione. Polecam serdecznie.
Zobacz post
OGX, odżywka do włosów, biotyna i kolagen.
Bardzo lubię kosmetyki tej firmy, ale ta odżywka nie sprawdziła sie u mnie jakoś wyjątkowo. Kosmetyk ma fioletowy kolor i gęsta, jogurtowa konsystencje. Dobrze rozprowadza sie na włosach. Ja zazwyczaj zostawiam na kilka minut po umyciu bądź tez stosuje do emulgowania oleju. Włosy po uzyciu są gładkie i miłe w dotyku, a przy tym dobrze sie rozczesuja. Niestety nie trwa to zbyt długo, czasami włosy dziwnie sie puszą po kilku godzinach. Probowalam stosować ja z różnymi szamponami, ale reakcja zazwyczaj jest podobna. Raczej nie zdecyduje sie juz na tą wersję.
Ostatnio będąc na zakupach skorzystałam z okazji, ze drogeria była zupełnie pusta i weszłam po kilka rzeczy. Oczywiście wiedziałam co mniej więcej chce, żeby nie tracić zbyt dużo czasu. Kupiłam szampon i odżywkę OGX tym razem z kolagenem i biotyna. Bardzo lubię produkty tej firmy, miałam juz rożne warianty i większość sprawdziła sie u mnie swietnie. Z tego co pamietam to ten szampon jako jedyny nie ma w swoim składzie SLS (mogę sie mylić) wiec mam nadzieje, ze również sie sprawdzi.
Do koszyka wrzuciłam również tonik - mgiełkę marki Sukin, na który polowałam juz długi czas. Bardzo zainteresowały mnie produkty tej marki i cos czuje, ze nie będzie to jedyny produkt, który przetestuje.
Kolejny produkt to żel pod prysznic o moim ulubionym zapachu - marakuja. Niestety troszkę mnie zawiódł, ale o tym w osobnej chmurce.
Do koszyka wpadły również żel antybakteryjny oraz mydełko antybakteryjne, których były dosłownie ostatnie sztuki, a teraz wiadomo przydadzą sie bardziej niż zwykle.
Wszystkie produkty opisze dokładniej w osobnych chmurkach.
