Nabla

Paleta cieni do powiek o nazwie Soul Blooming marki Nabla. Paletka ma bardzo wiosenne piękne opakowanie a cienie również są cudne i wiosenne. W paletce jest fajne lusterko przy którym bez problemu można się pomalować. Bardzo lubię ciebie marki Nabla maty fajnie się rozcieraja a błyski są dość delikatne i dzienne. Paletka Soul Blooming jeśli pominąć błękit i kobalt jest idealna do dziennego makijażu.

Zobacz post

Paletki cieni które używam na co dzień. Paletki z Eveline czy Makeup Revolution sprawdzają się świetnie i pracuje mi się z nimi bardzo dobrze. Są dobrze napigmentowane i dobrze się blendują. Uwielbiam też paletki od Hani czyli Glam Shop czasem się trochę sypią, ale jestem im w stanie to wybaczyć. Błyski natomiast są bardzo miękkie i najlepiej nakładać je palcami wtedy dobrze się transferują na powiekę. Zoeva już jest recenzja w chmurce, następne pewnie co jakiś czas będą się pojawiały. Nie jestem wizażystką, ale lubię bawić się kolorami. Najdroższa paletka to Urban Decay Gra o Tron, kupił mi ją mąż na Ebay i kosztowała prawie 500 zł istne szaleństwo, ale czy była warta tej kasy niekoniecznie, dwa rozświetlacze przyszły pokruszone cienie są spoko, ale mam lepsze paletki z którymi pracuje mi się bardzo dobrze.
@pati2211 zobacz słońce tyle mam paletek użytkowych Następna chmurka będzie z nowościami jeśli chodzi o paletki cieni.

Zobacz post

Paleta cieni Nabla Soul Blooming Cudowna paleta, fantastycznie prezentuje się zewnątrz, jak i wewnątrz. Opakowanie jest z twardego kartonu, posiada lusterko, co jest dodatkowym atutem. Zawiera 12 cieni o wykończeniu matowym i metalicznym. Jest wysoko napigmentowana, cudownie się z nią pracuje. Moim zdaniem jest to idealna, wiosenna paleta.

Zobacz post

Moja nowość w kosmetyczne czyli pierwsza w mojej kolekcji paletka od Nabli. Długo zastanawiałam się jaką paletkę od Nabli kupić jako pierwszą i mimo, że większość z Was pewnie już ma jakąś paletkę tej marki to ja zdecydowałam się na zakup dopiero teraz. Skusiłam się na wersję Soul Blooming o 12 cieniach w chłodnej tonacji. Co do jakości tych cieni nie miałam wątpliwości i byłam pewna, że będę zadowolona, bo nie znalazłam chyba nawet jednej negatywnej opinii na temat tych cieni. Cienie są dość kremowe, baaardzo dobrze napigmentowane i cudownie się nimi pracuje na powiece. Przekrój kolorystyczny w paletce jest dość duży więc moim zdaniem jest to paletka samowystarczalna i korzystając tylko z tych cieni mamy możliwość wyczarowania wielu bardzo różnych makijaży. Na duże uznanie zasługuje również piękne i solidne opakowanie z lusterkiem i przecudowną grafiką na przodzie paletki.

Zobacz post

Cień do powiek od NABLA w kolorze Christine jaki mam z wymiany kosmetycznej. Cień ma bardzo ładny odcień i a jego konsystencja to mus. Aplikacja ich to bajka nic się nie osypuje czy też nie zbiera w rowkach. Odcień beżowy z delikatnie połyskującymi drobinkami jest idealny do każdego makijażu czy dziennego czy też wieczorowego. Kolor nie traci też na intensywności. Jestem nim po prostu oczarowana.

Zobacz post

° Paleta cieni Dreamy, NABLA °
Niepowtarzalne opakowanie, prostota i elegancja w jednym, mocno napigmentowane kolory, piękna gama barw a do tego doskonała trwałość. Taka właśnie jest paletka Dreamy od marki Nabla. Odkąd ją mam używam tylko jej. Pigmentacja i to jak pracuje się z tymi cieniami to istna poezja. Jest warta swojej ceny i jeśli zastanawiacie się nad kupnem to nie ma na co czekać. Brakuje mi jedynie czarnego cienia w zamian za któryś fiolet. Z niecierpliwością czekam na kolejne palety tej marki.

Cena paletki to koszt 160 zł.

M.

Zobacz post