Krem nie pozostawia białych smug na ciele. Łatwo się rozprowadza jest bez zapachowy. Bardzo dobrze ochrania skórę. Nie trzeba go często aplikować bo jest bardzo wydajny. Przeznaczony dla dzieci jak i do skóry alergicznej.
🌼 sun ozon ochrona słoneczna 50 spf 🌼
Zdecydowałam się na zakup przede wszystkim ze względu na pojemność. Tubka kosmetyku ma aż 150ml.
Krem uważam za gesty w konsystencji. Ładnie pachniał, był dosyć tłusty i trochę bielił, co mi akurat nie przeszkadza.
Krem kupiłam w rossmanie za coś około 17 zł, wiec cena jest bardzo rozsądna za duża objętość i wysoka ochronę. Krem baaardzo wydajny, wystarczył mi na ponad rok intensywnego używania.
Kosmetyk jest wodoodporny, wiec na plaże jak najbardziej. Zapachu raczej nie ma, pachnie jak typowy krem przeciwsłoneczny, tylko slabiej.
Polecam, na nic nie narzekałam - jedynie szczypał w oczy. 🌼
Krem z filtrem UV linia dla dzieci. 🍎
Krem jest w ogromnej tubce i jego zużycie zajęło mi prawie dwa lata. Używałam często, na twarz i całe ciało.
Mam mieszane uczucia. Uważam ze jest zdecydowanie zbyt rzadki, ma w sobie za dużo wody. duży otwór wiecznie był brudny i to było dla mnie mocno kłopotliwe.
Krem konkretnie bieli, jednak mi to tak specjalnie w sumie nie przeszkadza. Uczucie tłustości i lepkości i błyszczenia się utrzymywało się wiele godzin po aplikacji kremu.
Z zalet - ogromnie wydajny, ładny zapach. Nie zauważyłam, żeby mnie zapychał i w ogóle uważam, ze był bezproblemowy.
Generalnie polecam. 🍎
Pojawiło się słońce, wiec kompletuje swoją kosmetyczkę na cieplejsze miesiące. Oczywiście nie można zapomnieć o kremie z spf. Markę Sun Ozon dobrze znam, wiec zdecydowałam się na ponowny zakup. Bardzo mi się podoba zakrętka na zatrzask, w innym wypadku wciąż bym ja gubiła. Krem nie bieli tak, jak inne mi znane do tej pory. Uczucie lepkości nie jest jest doskwierające. Tubka ma aż 100 ml i nie jest to najdroższy krem z spf, za co ma kolejnego plusa. Ze szczerym sercem polecam.
Zobacz post
Emulsja do opalania dla dzieci Sunozon z filtrem 50. Przeznaczona dla skóry delikatnej wrażliwej. Filtry zawarte w emulsji chronią przez promieniowaniem UVA i UVB. Moja skóra jest bardzo delikatna w maju przerabiałam uczulenie słoneczne. Będąc w Rossmanie postanowiłam ją zakupić nie żałuję. Świetnie zapobiega poparzeniom słonecznym, uczulenie nie wróciło na szczęście. Opakowanie psikacz, fajne rozwiązanie pozwalające zachować higienę. Dodatkowym plusem kosmetyku jest to że ów psikacz posiada blokadę przed przypadkowym naciśnięciem. Ma konsystencję gęstego mleczka dobrze się rozprowadza. Zapach kremowy delikatny, nie gryzie się z perfumami, pomimo wrażliwej skóry nie uczuliła mnie. Produkt po rozprowadzeniu na ciało zostawia lekko tłusty film, jestem w stanie to przeboleć, zależy mi na ochronie przeciwsłonecznej i nie wydaniu majątku na produkty do opalania. Produkt aplikuje się 30 minut przed wyjściem na słońce. Producent zaleca nałożenie obfitej warstwy w celu zapewnienia prawidłowej ochrony. Emulsja ma dużą pojemność, wątpię że ją zużyję w tym roku, na szczęście termin przydatności mija w 2019 roku we wrześniu. Kupiłam ją w promocji zamiast 50 kilku zł zapłaciłam 23 zł.
Zobacz post
Krem przeciwsłoneczny SunOzon Kids med 50 spf. Krem jest wodoodporny co napewno jest super gdy wypoczywa się nad woda. Krem niestety troszkę bieli skore i trzeba go długo wmasowywac. Krem ma duża pojemność i jest bardzo wydajny. Posiada ładny i delikatny zapach.
Zobacz post
krem z filtrem, który kupiłam w rossmanie. potrzebowałam czegoś na szybko, a padło na sunozon. zawiera filtry naturalne i chemiczne. niestety, bieli. zostawia śliską powłokę na skórze, jest natłuszczający. nie nakładam na niego podkladu, bo chyba by spływal, albo stałoby się błotko. ale po prostu pudruję twarz jakimś mocnym pigmentem i jest naprawdę okej. z resztą, przy tych upałach większy makijaż nie ma dla mnie sensu.
Zobacz post
Z racji tego że mamy lato i spędzamy czas na opalaniu mam dla Was recenzję paru produktów😊
1. Avon Care Sun+ Balsam przyspieszający opalanie, dla mnie to świetny produkt używam już od kilku lat, przede wszystki moja skóra po nim opala się na brązowo choć lekko jest zaczerwienienia ale nie jestem po nim czerwona jak rak. Produkt do tego ma cudowny zapach
2. Kolastyna 50 dla dzieci dobrze chroni skórę dziecka przed poparzeniem słonecznym, do tego dobrze nawilża skórę oraz nie schodzi od razu po wejściu do wody. Konsyctencja jest gęsta.
3. Liren krem do twarzy 50 najlepszy produkt do opalania jaki miałam utrzymuje się cały dzień na skórze, ochrona jest bardzo wysoka tak jak zapewnia producent, konsystencja jest bardzo gęsta
4. Sun ozon 50 dla dzieci moim zdaniem produkt jest bardzo słaby, producent zapewnia wodoodporną formułę ale schodzi po kilku chwilach w wodzie. Bardzo słabo chroni skórę i do tego konsystencja jest lejąca.
Krem przeciwsłoneczny SPF50 Sun Ozon Kids Med przeznaczone dla dzieci ale dorośli przecież też mogą używać. W zeszłym roku miałam wersję żółtą teraz opakowanie zmieniło się na białe i dodano do nazwy słowo Med. Za pierwszym razem kupiłam ten krem po przeczytaniu polecanych kosmetyków do opalania z filtrami nieprzenikającymi i stabilnymi na pewnym blogu. Po kupieniu tego kremu wyczytałam jednak, że blogerka wprowadziła w błąd i lepiej nie sugerować suę jej zestawieniem i okazało się, że mój krem ma filtry przenikające . Jestem zawiedziona bo ten kosmetyk jest łatwo dostępny i ma przystępną cenę 15-20 zł. Dobrze chroni przed słońcem, skóra się nie opala i jest 100% wodoodporny. Skład się nie zmienił także. Jednak filtry przenikające go dyskwalifikują . Po wypłacie planuje zakup czegoś z firmy Mustela ale tutaj już jest koszt 50 zł niestety .
Zobacz post
Moje dwa produkty do opalania, które miałam ze sobą w zeszłym roku na wakacjach. Oba zużyłam do ostatniej kropelki. Tego z nieco niższa ochrona SPF 30 miałam natomiast nie więcej niż pół opakowania. Oba są dość gęste, choć ten z Lirene jest trochę przyjemniejszy i nieco lepiej rozprowadza się go po skórze. Jest on też wodoodporny. Niestety wole nieco większa ochronę, bo nie mam ochoty niszczyć swojej skóry zwłaszcza, że jak byłam młodsza w ogóle nie chroniłam się przed słońcem. W tym roku używałam czegoś lepszego, czyli mleczko do opalania Bielenda bikini, które jest bardzo lekkie i ładnie pachnie.
Zobacz post
Krem przeciwsłoneczny Sun Ozon Kids 50SPF, kupiłam go ostatnio w Rossmannie za około 18zł. Szukałam jakiegoś kosmetyku z dużym filtrem aby móc się smarować jak wychodzę z pracy. Odkąd mam tatuaże to dbam o to by zawsze były posmarowane wysokim filtrem.Szukałam oczywiście kosmetyków bez filtrów przenikających. Ten krem nie ma filtrów mineralnych tylko chemiczne ale żaden z nich nie jest przenikający.Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku ma lekką konsystencję, świetnie się rozsmarowuje. Na początku lekko bieli ale szybko się wchłania. Nie posiada żadnego zapachu oraz nie brudzi.Świetnie chroni skórę przed słońcem.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
