Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Hej Kochani! U mnie dziś recenzja suchego szamponu Schwarzkopf Got2b
'Suchy szampon w piance got2b Instant Fresh-Up Silky Foam'
.
Producent zapewnia, że formuła pianki nie pozostawia widocznych śladów na włosach. Szybko oczyszcza i odświeża włosy, aby pachniały jak świeżo po umyciu – od nasady po same końce. Produkt jest wegański.
.
.
Szczerze? To ja pierwszy raz spotykam się z suchym szamponem w formie pianki. Troche bałam się, że będzie on sklejał włosy ale myliłam się. Nie skleja. Pianka jest lekka, przyjemnie, łatwo i szybko rozprowadza się na włosach. Szybko się wchłania. Świetnie odświeża, delikatnie unosi włosy u nasady. A dodatkowo przecudownie pachnie. Szampon jest wydajny, wystarczy niewielka ilość by pokryć nim całe włosy od nasady aż po same końce. A co najważniejsze jest on w ogóle niewidoczny, nie pozostawia białego nalotu na włosach jak większość suchych szamponów, które miałam. Jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem. Jak mi się skończy napewno zakupię go ponownie. 🌸
.
.
A czy Wy używacie suchych szamponów? Ja używam ale tylko w awaryjnych sytuacjach😊 Koniecznie podzielcie się swoimi ulubieńcami!.
Moje ostatnie odkrycie. Suchy szapom w piance, nie powiem podchodziłam do niego z dużą dozą rezerwy. Produkt ma przepiękne, pastelowe opakowanie. Pianka jest gęsta i ma cudowny, słodki zapach. Formułam jest gęsta, nakładam ją na nasadę włosów i pozostawiam do wyschnięcia. W tym czasie zazwyczaj robię makijaż. Następnie przeczesuje włosy. Produkt nadaje ogromną objętość, pozbywa się sebum, pasma po nim są piękne, pachnące. Pianka nie pozostawia białego nalotu.
Zobacz post
#3
Kolejna urodzinowa paczuszka przywędrowała do mnie od @KosmeSylki Sylwia idealnie trafiła w moje gusta i sprezentowała mi mnóstwo nowości do testowania!
Brzoskwiniowy peeling do twarzy od Himalaya - jest to akurat produkt, który już kiedyś miałam okazję używać i dosłownie tydzień temu go wykończyłam, więc bardzo się cieszę, że znalazłam go w przesyłce! Pokochałam ten peeling za śliczny zapach brzoskwiń i przyzwoite, nie za mocne ani nie za słabe złuszczanie skóry. Chętnie używałam pierwszego opakowania tego peelingu więc z przyjemnością zużyje kolejne opakowanie.
Peeling gruboziarnisty Lemon Salt od Bielendy - tego produktu jeszcze nie znam, więc z chęcią się z nim zapoznam tym bardziej, że uwielbiam peelingi!
Suchy szampon Got 2B - kiedyś nie lubiłam tego typu produktów, ale ostatnio się do nich przekonałam. Teraz, kiedy mniej wychodzę z domu i rzadziej myję włosy, to chętniej sięgam po suche szampony. Ten akurat jest mi nieznany, ale opakowanie wygląda mega zachęcająco! W dodatku ma on formę pianki, więc tym bardziej jestem go ciekawa!
Truskawkowy peeling drobnoziarnisty od Selfie Project - kolejny peeling, tym razem w wersji truskawkowej!
Maska odżywczo-regenerująca do stóp marki Jadwiga - no i kolejny idealnie trafiony kosmetyk! Zbliża się lato, a więc trzeba bardziej dbać o stopy żeby ładnie wyglądały w sandałkach. Myślę, że będę często po niego sięgać.
Płyn micelarny Fresh Juice od Bielendy - ciągle przewijały mi się przed oczami kosmetyki z tej serii i bardzo ciekawiły mnie właśnie płyny micelarne w formie "wkładów" do uzupełnienia. Sylwia sprezentowała mi płyn micelarny w wersji kojącej z sokiem z arbuza do cery odwodnionej - myślę, że będzie to idealny produkt dla mojej buzi.
Kawowo-kokosowy peeling do ciała Isana - dawno nie byłam w Rossmannie i nawet nie wiedziałam, że mają tam takie cuda! Jestem ogromną fanką wszelkiego rodzaju peelingów, więc baaardzo się cieszę, że będę mogła poznać ten produkt!
Maska do włosów w wersji Silk od Kallosa - maski Kallosa znam i jestem w nich totalnie zakochana! Ta wersja ma śliczny, lekko perfumowany zapach no i tak jak wszystkie maski Kallosa świetnie działa na moje włosy i bardzo ułatwia ich rozczesywanie. Przy moich długich włosach nie ma mowy o umyciu ich bez jakiejś odżywki bądź maski, więc ten kosmetyk zdecydowanie się u mnie nie zmarnuje!
Próbki marki Missha - kolejne nowości do poznania!
Coś słodkiego, czyli przepyszna czekolada Schogetten!
No i na samym końcu najważniejsze - przepiękna, własnoręcznie robiona kartka, która dosłownie podbiła moje serce! A na odwrocie przemiłe życzenia od serduszka!
Sylwio - jeszcze raz bardzo dziękuję za paczuszkę! Dosłownie ze wszystkim trafiłaś w moje preferencje i każdego kosmetyku będę używać z wielką przyjemnością!
Suchy szampon w piance - to dla mnie wielka nowość do testowania 😍. W marcowym pudełku Beglossy otrzymałam Schwarzkopf Got2b Dry Shampoo Instant Fresh-Up Silky Foam. 👌
Pachnie pięknie, świeżo , kwiatowo i zapach utrzymuje się dość długi czas na włosach co jest dla mnie na duży plus 😍☺️. Nie skleja włosów i nie pozostawia śladów na włosach. 👌 Odświeża włosy ale nie tak bardzo jak Suchy szampon w sprayu. Trzeba chwilę poczekać aż włosy po jej użyciu wyschną, więc tak od razu nie można gdzieś iść gdy się człowiek spieszy 😅. Ogólnie jest to fajna kosmetyczna nowość warta wypróbowania 😊.
Podobne produkty