Creamy

Odwiedzając jesscze grudniowe targi dostałam tę próbkę od Creamy. Olejek do demakijażu moringa bardzo lubię, więc byłam ciekawa innych produktów tej marki. Taka próbeczka starczyła mi na 4 dni. Używałam serum tylko na noc, ze względu na olejową konsystencję, tak jak sugeruje producent. Serum ma typową konsystencję oleju i żółty kolor. Po kilku dniach stosowania nie mogę powiedzieć za dużo, ale opowiem o moich pierwszych wrażeniach. Olej aplikowałam na mokrą skórę, szybko się wchłonął, nie zostawił tlustej warstwy. Moja skóra ostatnio jest jeszcze bardziej sucha i chłonie wszystko jak gąbka. Nie zapchał mnie, mam wrażenie, że lekko uspokoił małe wypryski, lekko nawilżył skórę. Myślę, że dla skóry normalnej i mieszanej będzie lepszy niż dla mojej suchej skóry. Dlatego też raczej nie kupię pełnowymiarowego produktu, ale polecam spróbować skórom normalnym/mieszanym.

Zobacz post