Opis produktu
Koloryzująca pomada do brwi Wibo, Eyebrow Pomade to uniwersalny produkt 2 w 1, który jest zarówno woskiem, jak i cieniem. Umożliwia odpowiednie wykonturowanie, jak i wypełnienie brwi, dając bardzo naturalny efekt - również dzięki trzem twarzowym odcieniom.
Wodoodporna kremowa konsystencja pomady do brwi Wibo, Eyebrow Pomade, wtapia się w skórę jednocześnie długotrwale koloryzując i dyscyplin ...
Koloryzująca pomada do brwi Wibo, Eyebrow Pomade to uniwersalny produkt 2 w 1, który jest zarówno woskiem, jak i cieniem. Umożliwia odpowiednie wykonturowanie, jak i wypełnienie brwi, dając bardzo nat ...
Rozwiń opisProdukt dodany w dniu 27.02.2020 przez jagna18
Pomada do brwi kd Wibo, odcień Black Brown. W szczególności zalecana dla brunetek. Kupiłam ja z polecenia mojej kuzynki Kasi, która robi sobie nią piękne brwi. Ja niestety tego nie potrafię. Pomaga jest bardzo dobrej jakości w dodatku posiada w środku odpowiednie narzędzie do nałożenia jej. Kosztuje troszkę za dużo moim zdaniem ale warto. Jak Kasia zrobiła mi nią brwi to utrzymywały się nawet kilka dni. Opakowań to porządny słoiczek. Polecam wypróbować!
Zobacz post
Pomada do brwi od Wibo jest trwała. Ma jeden minus jeśli jej nie zakręcimy jej wyschnie. Pomada daje efekt henny na brwiach. Ja mam w kolorze czarnym, bo jestem brunetką.
Dużo dobrego słyszałam o pomadach po brwi, więc postanowiłam kupić jedną z nich. Na promocji w Rossmanie kupiłam Wibo Eyebrow Pomade w odcieniu Black Brown. W pudełeczku znalazłam dołączony do niej pędzelek z grzebyczkiem po drugiej stronie. Pomada jest ciemna, prawie czarna i pasuje przede wszystkim brunetkom. Dzięki precyzyjnemu, cienkiemu pędzelkowi aplikacja produktu jest szybka, łatwa i przyjemna. Pomada jest bardzo wydajna, długo się utrzymuje i trzyma nasze włoski w ryzach. Jedyną wadą, jaką zauważyłam jest to, że szybko wysycha, ale i na to są skuteczne sposoby. 🥰
Zobacz post
Mój klasyczny set makijażowy ostatniego tygodnia.
Totalnie wierna jestem swojemu ulubionemu podkładowi z Eveline, płynnemy korektorowi z Catrice oraz korektorowi z Sensique, który służy mi jako baza pod cienie. Do tego ulubieniec tuszowy z L'oreal - to moja stała baza, którą rzadko kiedy zmieniam. Cała reszta zależy od nastroju, czy chociażby odcienia pomadki, która wymarzę sobie na dany dzień.
Jeśli chodzi o cienie, postawiłam na mojego uniwersalnego pewniaka z Revolution, który znajduje się w moim mini projekcie z denkowania palety okazjonalnie dodając do makijażu oka złoty brokatowy cień z mini paletki Kobo, która pojawi się na dniach w chmurce.
Róż to super perełka z Bell dorwana w Biedronce, który polecam totalnie każdemu z czystym sumieniem a rozświetlacz - mój najnowszy łup z Glamshopu ze współpracy z MsDoncelitą ❤️❤️❤️ który męczę od dnia dostarczenia przesyłki do domu.
Puder, który ostatnio męczę to produkt z jakiejś zeszłorocznej limitki z Biedronki, który staram się wykończyć i satysfakcjonować się powiększającym się denkiem 😍
Brwi to też moja klasyka - pomada z Wibo w najciemniejszym odcieniu oraz żel z Rimmela, który jest okej ale raczej nie zostanie ze mną na dłużej i po jego wykończeniu pogodzę się z produktem z Essence.
Słynna pomada do brwi od Wibo. Wybrałam odcień Black Brown. Jest to mały szklany słoiczek w którym zamknięta jest pomada do brwi. W opakowaniu znajduje się również mały pedzelek ze szczoteczką do rozczesywania brwi. Pomada ma chłodny odcień. Jej konsystencja przypomina masełko, więc niewielka ilość wystarczy aby pomalować i podkreślić nią brwi, bez efektu przerysowania. Kupiłam ja za około 26 złotych w Rossmannie.
Pozdrawiam,
Jagna18
Podobne produkty
