Kontigo

Crystal1994

kosmetyki do twarz Watermellow kupiłam w Kontigo.
Z całej trójki, to pianka mi się tylko podoba, ale szczegóły niżej.

🍉Krem
Ma napisane, że to lekki krem, a ja bym tak nie powiedziała. Dla mnie jest raczej tłusty i ciężki, taki „oklejacz”.
Jak zaczęłam używać, to na twarzy zaczęły pojawiać mi się niedoskonałości - trochę dziwnie po w prawie jednej linii: czoło, nos, rynienka podnosowa - i to dziwne miejsce, raczej tu mi nic nigdy nie wyskakiwało. Biorę krem i mam wypryski - nie fajnie. Skóra po nim świeci. Mnie zapycha, ciągle mam coś na nosie.
Dobrze się rozprowadza po twarzy - taki plus.
O zapachu powiedziałabym, że to cukierki arbuzowe. Trochę słodki, ale całkiem ładny.
Ja go nie polecę i zużywam do innych części niż twarz.

🍉Serum
Chyba typowe dla kwasu hialuronowego - płynne, wodniste i przezroczyste. Na szczęście nie daje uczucia ściągnięcia/białka jajka (co miało u mnie miejsce przy serum innej marki), ale troszkę się klei. Może być, ale mnie nie zachwyca. Może i trochę nawilża, ale w sumie to ciężko powiedzieć co robi, oj takie nijakie jak dla mnie. Chętniej je zużyje na dłonie niż na twarz.
Zapach jak dla mnie ma delikatny, w ogóle nie narzucający się.

🍉Pianka
Jest bardzo kremowa, taka „mięsista”, utrzymuje się na twarzy, nie znika. Taka konkretna Hmm, konsystencję porównałabym do pianki Jowae.
A w działaniu delikatna - nie podrażnia, nie szczypie, nie ściąga, a jednocześnie dobrze oczyszcza. Może nawet ciut nawilża? Skóra dobrze się po niej czuje, a moja jest wrażliwa.
Używam jej do porannego oczyszczania.
Zapach delikatny, arbuzowy, jest przyjemny.

Zoey6

Watermellow, pianka do mycia twarzy arbuzowa. Ten kosmetyk dostałam od męża razem z innymi kosmetykami z tej serii. Pianka była bardzo wydajna. Używałam jej kilka miesięcy do porannej pielęgnacji. Do niej sprawdzała się dobrze, natomiast do wieczornej uważam, że jest za delikatna. Tworzy bardzo delikatną piankę, więc na rano jak znalazł. Jeśli chodzi o zapach, to przypomina arbuza, ale nie był naturalny. Myślę, że do niej nie wrócę, bo lubię używać produktów które sprawdzają się i rano i wieczorem. Wtedy mam mniej kosmetyków w łazience a jest to pomocne.

Reina

Pianka do mycia twarzy, WaterMellow. Ma płynną konsystencję, a po naciśnięciu pompki wydostaje się lekka pianka. Jest odpowiednia do każdego rodzaju skóry. Zawiera ekstrakt z arbuza i granatu, który jest głównym składnikiem antyoksydantycznym, rewitalizującym i ujędrniającym cerę. Natomiast sok z liści aloesu głęboko nawilża i koi twarz, a także zapobiega podrażnieniom. W zapachu da się wyczuć coś co przypomina arbuza, ale mi nie przypadł do gustu ten zapach. Pianka jest bardzo delikatna i przyjemnie się nią myje. Dobrze oczyszcza zarówno samodzielnie jak i z użyciem szczoteczki Foreo. Pianka jest o pojemności 160 ml, ale wystarcza na bardzo długo.

juss

Pianka do mycia twarzy Watermellow - Kontigo.

Zamknięta jest w przezroczystej, plastikowej butelce, dzięki czemu na bieżąco widać, jaki jest jej stopień zużycia. Samo opakowanie jest ładne, estetyczne i znajdują się na nim wszystkie niezbędne informacje na temat produktu.
Dozownik (pompka) wytwarza puszystą piankę, którą przyjemnie się rozprowadza na skórze i łatwo spłukuje.
Arbuzowy zapach jest wprawdzie delikatny, ale wyczuwalny jest na twarzy jeszcze przez dłuższą chwilę po aplikacji.
Kosmetyk dobrze się sprawdza stosowany zarówno przy użyciu dłoni, jak i przy pomocy szczoteczki sonicznej, czy silikonowej.
Pianka, pomimo że jest delikatna, radzi sobie nieźle z oczyszczeniem skóry, a przy tym pozostawia ją przyjemnie odświeżoną i gładką. Nie powoduje podrażnienia skóry, nie wysusza jej i nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Nie szczypie też w oczy, ani nie powoduje żadnego dyskomfortu w ich okolicach.
Muszę jednak zaznaczyć, że piankę używałam do oczyszczania twarzy w porannej i wieczornej pielęgnacji, gdy nie miałam makijażu, więc nie wiem jak sobie poradzi z usunięciem resztek np. podkładu.
Została stworzona w 97% ze składników naturalnego pochodzenia.
Jest łagodna i bezpieczna, nawet dla wrażliwej cery.
Znajduje się w opakowaniu o pojemności 160ml. Mi taka ilość wystarczyła na ponad 2 miesiące codziennego stosowania.

Cena: około 26.99zł

mysia302

🍉 Watermellow. Pianka do mycia twarzy

Jak pewnie wiecie kocham arbuza i kosmetyki o tym zapachu. Gdy zobaczyłam w paczuszce świątecznej od mojej kochanej @kwiatpaproci tą piankę to skakałam z radości. Z tej serii miałam płyn micelarny, który dość szybko zużyłam ale został mi jeszcze tonik i maseczka a ten zestaw podarowała mi kochana @candysmile w paczuszce urodzinowej w tamtym roku. Te kosmetyki super się u mnie sprawdzają dlatego bardzo się ucieszyłam z pianki, którą mogę testować. Przeźroczyste opakowanie z bardzo prostą etykietą prezentuje się moim zdaniem świetnie. Pianka ma pojemność 160 ml może wydać się że nie dużo ale jest mega wydajna bo wystarczy jej odrobina. Pianka ma taki trochę brzoskwiniowy kolor i soczysty zapach arbuza. Pianka dobrze się pieni, tak jak wspomniałam wystarczy jej na prawdę nie dużo. Opakowanie posiada pompkę, która działa bez zarzutów. Pianka posiada 97% składników pochodzenia naturalnego. Już po pierwszym użyciu mogłam cieszyć się oczyszczoną, gładką i nawilżoną skórą. Pianka nie wysusza skóry ani jej nie podrażnia, nada się do każdego rodzaju cery. To zdecydowanie moja ulubiona pianka do mycia twarzy.

beataa1995

Watermellow, Pianka do mycia twarzy, którą zamówiłam na Kontigo. Na promocji kosztowała ona 10zł. Jest ona przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Ma ona przyjemny arbuzowy zapach, który wyczuwalny jest podczas aplikacji na skórę. Pianka jest łatwa w aplikacji, dzięki poręcznemu opakowaniu, które posiada pompkę. Pozwala ona pozbyć się resztek makijażu ze skóry, skóra po jej użyciu jest oczyszczona, miękka oraz gładka. Nie uczula ani nie podrażnia. Ma ona pojemność 160 ml i jest wydajna.

beataa1995

Moje zamówienie z Kontigo. Za całość zapłaciłam 38,37zł. Zdecydowałam się na zakup:

Frudia, No PoreBlem, Green Grape Pore Peeling Big Pad, Płatek złuszczający do twarzy, z jednej strony posiada on wypustki, a z drugiej jest gładki. Strona z wypustkami dobrze złuszcza naskórek oraz pozwala na pozbycie się resztek z makijażu z twarzy. Płatek jest dość dobrze nasączona esencją, która idealnie wystarcza na jedno użycie. Skóra po użyciu produktu staje się dobrze oczyszczona oraz wygładzona.
Rosie, Prasowany puder White Chocolate, ma on słodki brzoskwiniowy zapach, który wyczuwalny jest podczas rozprowadzania go na skórze. Puder bardzo dobrze matuje skórę oraz zapobiega jej świeceniu się w trakcie dnia. Skóra po jego użyciu jest przyjemna w dotyku oraz gładka.
Mystik Warsaw, Wydłużająca mascara (bez szczoteczki) Longevity, ma intensywny czarny kolor, który idealnie pokrywa rzęsy. Bardzo dobrze rozdziela i wydłuża rzęsy, nie sklejając ich przy tym, co sprawia, że rzęsy wyglądają na sztuczne. Nie kruszy się, nie rozmazuje się, nie odbija się oraz nie zostawia grudek tuszu na rzęsach.
Watermellow, Pianka do mycia twarzy. Ma ona przyjemny arbuzowy zapach, który wyczuwalny jest podczas aplikacji na skórę. Pianka jest łatwa w aplikacji, dzięki poręcznemu opakowaniu, które posiada pompkę. Pozwala ona pozbyć się resztek makijażu ze skóry, skóra po jej użyciu jest oczyszczona, miękka oraz gładka.
Watermellow, Serum do twarzy. Serum ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Serum wchłania się szybko w skórę, nie zostawiając nie przyjemnej warstwy na skórze. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, gładka oraz jędrna.
All Day by Sandra Kubicka, Próbka wody perfumowanej, nutami zapachowymi są: wanilia, pomarańcza, paczula oraz drzewo sandałowe. Zapach ten idealnie nadaje się na co dzień oraz na każdą porę roku. Zapach jest ładny oraz trwały na skórze, potrafi utrzymać się do kilku godzin.

Olcias111

Hej hej dziś chcę Wam przedstawić ostatnio moje nowe nabytki kosmetyczne do pielegnacji skóry twarzy. Pianka do mycia twarzy oraz peeling. Kosmetyki kupiłam w stacjonarnej drogerii Kontigo. Jest to seria watermellow. Co mogę o tej serii powiedzieć??? Hmmmm... Napewno to że jeśli są tu miłośniczki zapachu arbuzowego dobrze wyczuwalnego to coś dla Was kochani. Pianka do dobrze oczyszcza skórę nie wysuszając jej przy tym. Bardzo wydajna z dobrym składem. Natomiast peeling jest konsystencji drobnoziarnistej, można go porównać do peelingu z Ziaji "w czarne kropki". Dobrze zluszcza i pozostawia skórę miękką. Peeling w porównaniu do pianki mniej pachnie arbuzem. Naprawdę bardzo fajne produkty, ale myślę że następnym razem po testuje coś innego i chyba raczej do nich nie wrócę.