12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

100% zadowolonych mężczyzn*
* Badanie przeprowadzone na celowo do tego wybranej grupie 2 mężczyzn. Obydwaj oświadczyli, że Ekstremalnie Dziki Żel myje.
Nadaje się także do golenia wszystkiego, co golisz, ale my niekoniecznie musimy o tym wiedzieć.
Co ciekawe - 100% badanych mężczyzn potwierdziło, że po użyciu Ekstremalnie Dzikiego Żelu nie mają cellulitu.
Brak negatywnych k ...

100% zadowolonych mężczyzn*
* Badanie przeprowadzone na celowo do tego wybranej grupie 2 mężczyzn. Obydwaj oświadczyli, że Ekstremalnie Dziki Żel myje.
Nadaje się także do golenia wszystki ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 09.02.2020 przez Zoey6

Denko wrzesień 2023

Przyszła pora na wrześniowe denko! Tym razem kosmetyków nie było tak wiele, ale znalazły się w nim sztuki, które miałam już od bardzo dawna

BodyBoom - Krem do rąk i paznokci: bardzo przyjemny kremik, pięknie regenerował skórę i paznokcie dłoni.
Mysterium - Serum do włosów, Stymulacyjne, Rossną włosy: już myślałam, że nigdy nie zużyję tej wcierki Bardzo wydajna, całkiem skuteczna, pasowała mi. Kosmetyk poznany tutaj na DC
Asoa - Krem do twarzy, Z filtrem chemicznym, SPF50 oraz pianka do mycia twarzy: Oba te kosmetyki bardzo dobrze się u mnie sprawdziły. Krem z filtrem nie bielił, ani nie tłuścił, natomiast pianka fantastycznie myła skórę nie podrażniając jej.
LaQ - Żel pod prysznic, 8w1, Ekstremalnie dziki: to zużycie mojego męża, bardzo lubi te żele od LaQ, pięknie pachną i są wydajne.
Kanu - Peeling do ciała, Grejpfrut z żurawiną: Jedyny kosmetyk, który mi tutaj nie podpasował. Solne peelingi nie są dla mnie, skóra mnie po nim piekła i mocno się wysuszała, a sam peeling niemiłosiernie zapychał mi odpływ pod prysznicem.
Resibo - Maseczka do twarzy, All Clean: Przyjemna maseczka, bardzo wydajna i dawała przyjemne efekty na skórze. Dość drogi produkt, ale gdyby był gdzieś w promocji to polecam, warto sprawdzić.
Purito - Plastry do stosowania punktowego: To już klasyk u mnie, naprawdę ulubieniec wszech czasów

Prócz tego jeszcze mnóstwo próbek, ale te opisuję w osobnych chmurkach

Zobacz post

Zielone kosmetyki ze stycznia

Ostatnia partia kosmetyków z denka, tym razem w kolorach zieleni

💚 Plasterki na niedoskonałości Purito - ponownie cudo nad cudami! Jestem z nich bardzo zadowolona, za każdym razem kiedy ich używam. Albo ograniczają powstawanie zmiany, która próbuje "rosnąć" albo sprawiają, że ta, która już jest szybciej się goi. Te plasterki są niezastąpione!


💚 Przedostatnia z maseczek od Farmskin, lubiłam te maski ze względu na ogromną ilość esencji, a także fakt, że dobrze trzymały się twarzy. Do tego bardzo dobrze nawilżały i uelastyczniały skórę. Może znów kiedyś będa w promocji, to chętnie je kupię .


💚 Żel pod prysznic Dzik LaQ - ponownie świetny! Jest to już któreś opakowanie, które zużył mój mężczyzna, a ja czasem razem z nim . Lubię zapach tego żelu. Co prawda nie pieni się tak mocno jak te typowe drogeryjki, ale i tak dalej radę.


💚 Pianka do higieny intymnej Facelle - super! Miała naprawdę ładny zapach. Pianka była niesamowicie gęsta i mega przyjemna, a do tego kosmetyk bardzo wydajny. Najważniejsze oczywiście jest to, że był skuteczny, a także nie podrażniał.

Zobacz post

Denko styczeń 2022

⭐Denko 01/2022⭐

👎/🤷‍♀️ Antyperspirant Cien - ostatni jaki miałam, na razie robię sobie od nich przerwę. Niestety ale z biegiem czasu przestały się u mnie sprawdzać.
⭐Ocena 2/5

💚 Żel pod prysznic Dzik LaQ - ponownie świetny! Super zapach i działanie
⭐Ocena 5/5

💚 Żele pod prysznic Full Mellow - super! Szczególnie ten męski, przecudnie pachnie! Oba dobrze się pienią i elegancko myją.
⭐Ocena 5/5

💚 Świeca kupiona w Tedi - równomiernie się spalała, ładny zapach i piękny design. Aż się zastanawiam nad tym czy nie zostawić sobie jej jako ozdoby, bo ślicznie się prezentuje i zupełnie nie widać, że jest już zużyta.
⭐Ocena 5/5

💚 Pianka do higieny intymnej Facelle - super! Ładny zapach, pianka gęsta, a kosmetyk bardzo wydajny i skuteczny.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling do ciała Fresh&Natural - turbo zdzierak. Szkoda, że nie pachniał, ale robił to co do niego należy - czyli porządnie peelingował. Jest to peeling solny, więc może po nim wystąpić potrzeba nawilżenia skóry. Ja osobiście coś takiego odczuwałam.
⭐Ocena 4/5

💚 Maska całonocna Naturalis - dobrze mi się sprawdzała, choć czasem tłuściłam sobie nią włosy przez sen Zostawia na skórze tłusty film, ale efekty rano były dobre. Niestety później już minął jej termin ważności i zużyłam ją do ciała.
⭐Ocena 4/5

💚 Hydrolaty Make me bio - z lawendowym wszystko było w porządku, a pomarańczowy na 99% był zepsuty. Miał zmieniony zapach i podrażniał mi skórę, zużyłam go do włosów jako podkład pod olejowanie. Jednak nie winię marki, a sklep, który sprzedał mi je z datą przydatności 2 tygodnie od dnia zakupu... Niestety mieli takie prawo, dlatego nie darłam z nimi kotów. Promocja -50%... Dałam się naciąć. Najważniejsze, że z lawendowym było wszystko ok, tonizował i nawilżał skórę.
⭐Ocena 5/5 <- za lawendowy

🤷‍♀️ No niestety ale z tym kremem BB od Resibo jednak się nie umiem dogadać. Mamy lepsze i gorsze dni, jak na złość te gorsze są wtedy. gdy gdzieś wychodzę, dlatego boję się go używać. Wolę oddać go mamie, u niej jest wszystko ok.
⭐Ocena 3/5

💚 Pianka od Resibo - prześlicznie pachnie i bardzo ładnie domywa. Jednak kupiłam wtedy, gdy jeszcze był nie do końca dopracowany. Podobno problem miał być z pompką, ale po przelaniu kosmetyku do innego opakowania z pompką dalej nie dało się go używać. Wylewałam trochę na dłoń i rozpieniałam kosmetyk w dłoniach. Nie było to zbyt wygodne, ale się udało.
⭐Ocena 4/5

💚 Plasterki na niedoskonałości Purito - ponownie cudo nad cudami!
⭐Ocena 5/5

💚 Przedostatnia z maseczek od Farmskin, szersza recenzja już u mnie na profilu
⭐Ocena 5/5

Zobacz post

Żele pod prysznic LaQ

Żele pod prysznic LaQ to odkrycie zeszłego roku, ale w tym roku również ich używałam . A na pewno używa jednego z nich mój narzeczony, ponieważ nie pozwalam mu już kupować typowych drogeryjnych żeli. Dlaczego nalegam na używanie tego żelu? Ponieważ po nim nie ma przesuszonej skóry, nie narzeka na jej swędzenie, a do tego jest to produkt, który nie wpływa źle na środowisko wodne, a to to jest bardzo ważne. Wszystkie żele oparte są o delikatne substancje myjące, nie pienią się jakoś spektakularnie, ale mi to nie przeszkadza. Najbardziej pieniący się jest dziki żel dla facetów, ale oni lubią, gdy żele się pienią. Każdy z tych żeli fantastycznie pachnie, te dwa po bokach mają piękny aromat melona, żel dla facetów ma taką męską, ziołowo-drzewną nutę, a kocica pachnie kwiatami. Mają opakowania, które nadają się do recyklingu, pompki dobrze podają produkt do samego końca. Nic tylko próbować i używać .

Zobacz post

Moje czerwcowe denko

⭐Denko 6/2021⭐

💚 Peeling solny do ciała Mokosh ładnie pachniał, prócz soli zawiera też zmieloną kawę, więc nieźle brudzi Ale mi to nie przeszkadza Dobrze peelinguje i odżywia skórę. Konsystencją przypomina trochę pokruszone ciasteczka z dodatkiem grubo mielonego cukru.
⭐Ocena: 5/5

💚 Dziki żel LaQ narzeczony zadowolony, ja również, zapach bardzo przyjemny nic tylko się nim szorować 🐗
⭐Ocena 5/5

💚 Galaretka Soraya nie dość, że pięknie cytrusowo pachnie to jest b. dobrze oczyszcza i nie podrażnia, jestem na tak! Na pewno opiszę go jeszcze szerzej
⭐Ocena 5/5

💚 Hydrolat zielona herbata Your natural side rześki, odświeżający i przyjemny w stosowaniu. Używałam niemal codziennie Psikacz bardzo w porządku, ładnie rozpylał produkt. Bardzo lubię ich szklane opakowania.
⭐Ocena 5/5

💚 Peeling Watermellow, bardzo wydajny, o gęstej konsystencji, wspaniale peelinguje i pielęgnuje. Pachnie bardzo delikatnie i niesamowicie odżywia skórę. Starczył mi na baaaardzo długo.
⭐Ocena 5/5

💚/🤷‍♀️ Żel pod prysznic Lanwar, Ecolique hotelowa miniaturka o dobrym składzie, niemal się nie pieni, pachnie bardzo delikatnie. Jak na hotelową próbkę całkiem całkiem, ale mogło być lepiej
⭐Ocena 3,5/5

🤷‍♀️ Maseczka Haruharu w zasadzie nic prócz nawilżenia nie zauważyłam, maseczka ma płachtę koloru czarnego i jest mocno nasączona esencją. Wręcz z niej cieknie! Podejrzewam, że efekty stosowania pewnie widać po kilku razach. Osobiście wolę jak efekty są od razu Ma przyjemny, delikatny zapach i nie zostawia nieprzyjemnej i lepkiej warstwy na skórze.
⭐Ocena 3/5

💚 Micel Clochee bardzo wydajny, fantastycznie domywa nie podrażniając skóry. Czasem zdarzyło się, że zaszczypały oczy, ale to szybko mijało. Zapach delikatny i przyjemny. Pompka dobrze dozowała produkt, a opakowanie jest wykonane z ciemnego plastiku. Duża pojemność sprzyja wydajności
⭐Ocena 4,5/5

🤷‍♀️ Płyn do higieny powiek Demoxoft, skład mocno średni, działanie zresztą też nie powala na łopatki, ale przy skłonności do zapychania się gruczołów powiekowych coś muszę stosować. Szukam zamienników!
⭐Ocena 3/5

💚 Serum do rzęs i brwi Naturolove jest bardzo wydajne, przez co nie zdążyłam go zużyć do końca. Stosowałam niemal codziennie przez 3 miesiące, efektów spektakularnych nie ma, ale rzęsy mniej wypadały niż zwykle. Sygnałem to zaprzestania stosowania było pieczenie oczu po aplikacji i zmieniony zapach. Wcześniej wszystko było ok.
⭐Ocena 4/5

💚 Krem do twarzy malina Mokosh jest bardzo bogaty i czuć to w jego konsystencji, jednak mi zabrakło trochę nawilżenia, musiałam go nakładać dość dużo. Myślę, że świetnie sprawdzi się przy cerach bardziej tłustych Zapach jest w porządku, myślę, że wielu osobom spasuje!
⭐Ocena 4,5/5

💚 Peeling do ciała Vianek duża pojemność, a przez to wysoka wydajność. Świetny zdzierak, taki jak lubię + efekt nawilżenia skóry. Nie musiałam używać po nim balsamu do ciała. Prócz cukru ma w sobie też drobinki pestek. Ma prześliczny fioletowy kolor!
⭐Ocena 5/5

⭐Zużyte próbki⭐
Tutaj nie przyznaję ocen, bo to za krótko, by ocenić produkt
💚 Przeciwzmarszczkowe kremy do twarzy Vianek sprawiają wrażenie bardzo bogatych w składzie kremów, wspaniale nawilżają, nie spowodowały u mnie problemów skórnych, a ich zapach jest delikatny jak na kosmetyki z kuźni Sylveco.

💚 Odżywczy balsam do ciała Resibo jest gęsty, ale dobrze i szybko się wchłania. Posmarowałam nim raptem górną połowę ciała, w tym dekolt, który nie lubi się z balsamami i nic mi nie wyskoczyło czym jestem mile zaskoczona. Jak kiedyś będzie na promocji to kto wie, może się skuszę?

👎 Krem Duetus tak okropnie śmierdzi, że nie byłam w stanie wytrzymać, posmarowanie nim twarzy przetrwałam raz, później próbowałam stosować punktowo, ale to tez nie było przyjemne, raczej dla wytrzymałych nosów! Efektów nie zauważyłam, pewnie dlatego, że nie byłam w stanie dłużej używać :<

💚/🤷‍♀️ Kremy do twarzy Clochee oba szybko się wchłaniają, jednak lekki krem nieco ściągał mi skórę i niedostatecznie nawilżał. Za to ten ujędrniający to złoto! W momencie się z nim polubiłam, skóra była po nim cudownie miękka, gładka i ukojona - złoto×2! Ciekawe jakby się sprawdził przy dłuższym stosowaniu.

💚 Prebiotyczny krem do twarzy pięknej, choć mieszanej Gift of nature przyjemny, szybko wchłaniający się, dobrze nawilżający. Ale nie było jakiegoś ogromnego efektu wow.

💚/🤷‍♀️ Kremy do twarzy i pod oczy Biolaven lubiły pozostawiać u mnie na twarzy tłustą warstewkę, której nie lubię. Nawilżenie na wysokim poziomie, ale jednak wolę jak krem wchłania się u mnie do końca.

Zobacz post


Naturalne żele pod prysznic

💎 Czy w Waszych łazienkach również dominują kosmetyki naturalne?
Już od kilku lat sięgam tylko po naturalne żele pod prysznic oparte o delikatne substancje myjące. To dlatego, że zmagałam się z drobnymi krostkami na ramionach, swędzeniem skóry, szczególnie na nogach, a także ogólnie pojęta suchością skóry, pomimo stosowania balsamów. Wtedy zwróciłam uwagę na to czym codziennie myję ciało, a od dłuższego czasu były to żele oparte o SLS czy SLeS.
💎 Początki były trudne, ponieważ chyba nic nie pieni się tak dobrze jak klasyczne SLSy, więc ciągle wydawało mi się, że nakładam za mało żelu, jednak patrząc na zużycie, dochodziło do mnie, że nakładam go wręcz zbyt dużo. Z biegiem czasu przyzwyczaiłam się do niskopieniących się formuł, a na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej delikatnych i naturalnych kosmetyków do mycia. Przetestowałam naprawdę sporo różnie pachnących żeli, swego czasu królowały u mnie te od Vianka, a później była faza na Biolove, Yope i ostatnio LaQ. Pojawiały się również różnorakie Isany, BeBio, OrganicShop czy Bioline. Na pewno nie wymieniłam jeszcze wszystkich 😅.
💎 Musze przyznać, że pomimo wyższej ceny jestem bardzo zadowolona ze zmiany, ponieważ moja skóra w końcu przestała być przeraźliwie sucha i swędząca, często zdarza się, że po prysznicu zupełnie nie potrzebuję nakładać balsamu i gdy jestem bardzo śpiąca, po prostu tego nie robię 😅. Również na plus jest świadomość, że wraz z wodą do odpływu nie płyną substancje, które mogą negatywnie wpływać na wodne życie. A, że wybór jest już bardzo szeroki, to nie ma mowy o nudzie
💎 A jakie są Wasze ulubione żele pod prysznic?

Zobacz post

Żele pod prysznic LaQ w moim ostatnim rozdaniu

Z okazji walentynek zorganizowałam u siebie na profilu na Instagramie rozdanie dla par. Do wygrania był uroczy zestaw kubków, a także dwa super kosmetyki, które mają wielu fanów. Są to żele pod prysznic od LaQ. Perfumowana i uwodzicielska kocica, a także prawdziwy dzikus z lasu. Żele znam bardzo dobrze, testowałam je zarówno ja jak i mój narzeczony i oboje możemy je śmiało każdemu polecić. Nie wysuszają skóry, pięknie pachną i nawet to, że nie pienia się mocno nie jest problemem. żele zawierają SCS dlatego to pienienie nie jest tak mocne jak przy większości żeli, ale jest. To nie wygląda tak jak z żelami opartymi i CAPB, że piany kompletnie nie ma. Dlatego produkty na pewno przypasują osobom, które nie miały do czynienia z naturalnymi myjadłami pod prysznic. Rozdanie już dawno zostało rozstrzygnięte, mam nadzieję, że kosmetyki się spisują równie dobrze jak u mnie

Zobacz post

LaQ Żel pod prysznic, 8w1, Ekstremalnie dziki, Dla mężczyzn, Ekstrakt z dębu

Super męski żel pod prysznic, z którego z powodzeniem korzysta nie tylko moj mężczyzna lecz także ja . Oparty o delikatne substancje myjące, lekko pieniący sie. Żel ma bardzo ładny męski zapach i jest wydajny. Używam go raz na jakiś czas, gdy chcę poczuć ten zapach.

Zobacz post

Żele pod prysznic Laq w promocji w Hebe

Wielkie promocje w Hebe! Miałam nie wydawać pieniędzy na kosmetyki we wrześniu, no ale koło takich promocji nie da się przejść obojętnie 😅.
Wśród produktów, które kupiłam znalazły się żele pod prysznic od Laq. Już znam ich żele, jednak w innych wersjach. Kocicę powąchałam i zapach faktycznie jest bardzo "perfumowy" . Natomiast wersja Dzika jest dla mojego mężczyzny Póki co ma jelenia i jest z niego zadowolony. Ja tez widzę, że zużywa go dość powoli, a nie w oka mgnieniu jak to bywało z większością naturalnych żeli, które jednak nie pienią się tak mocno jak konwencjonalne. Trzeba przyznać, że opisy marketingowe tej firmy są super . Jak widać cena jest niższa o 40% więc uważam, że się opłaca

Zobacz post

zakupy hebe online

Moje nowości z drogerii hebe online, które przyszły do mnie już chyba z 2-3 tygodnie temu . Są tutaj rzeczy codziennego użytku dla mnie i dla męża, niestety u mnie jest tylko drogeria natura i to jeszcze słabo zaopatrzona a w hebe było dużo promocji na naturalne produkty więc się skusiłam . Wybór padł min. na markę laq. Znam ją głównie od męskiej strony, bo kupiłam mężowi 2 żele z tej marki a, że sprawdziły się świetnie teraz zdecydowałam się na większą ilość produktów. Oczywiście musiał pojawić się, żel dla męża dzikus z lasu w zawrotnej cenie 12 zł, co jest bardzo niską ceną. Kupiłam mu też drugą wersję z koziołkiem. Wybrałam też wersję żelu dla kobiet z winogronami i kiwi, ma być ujędrniająca, więc jestem ciekawa . Kupiłam też nawilżający mus do mycia buzi, bo produkty do oczyszczania twarzy mam na wykończeniu. Na koniec z tej marki zdecydowałam się na mydło antybakteryjne do rąk. Produkty były na sporej promocji, mają dobre składy więc mam ogromną nadzieję, że się sprawdzą. Kupiłam też dla męża 2 pasty colgate na zapas, dla mnie sensodyne oraz 2 szczoteczki do zębów. Kupiłam też 2 żele antybakteryjne z myślą do stosowania ich w pracy a do torebki potrzebne są mniejsze pojemności . Pojawiła się nowa seria soraya just glow a, że ma dobre składy zdecydowałam się na galaretkę myjącą do twarzy i tonik złuszczający. Zdecydowałam się też na pastę do mycia twarzy z zieloną glinką z bielendy, bo słyszałam dużo pozytywów o tej serii . Nie mogę się doczekać stosowania. Na koniec tonik złuszczający z only bio. Miał świetne opinie a na jesień, zimę i wiosnę uwielbiam używać toniki złuszczające z kwasami. Zakupy spore, dużo nowości, ale jak dla mnie same cudne kosmetyki z dobrymi składami .

Zobacz post


denko kosmetyczne maj 2020

Denko maj 2020, może nie jest największych rozmiarów, ale udało mi się zużyć kilka produktów, w tym próbek do twarzy, w czerwcu będę kontynuowała ich zużycia. Jest tu przede wszystkim pielęgnacja twarzy i włosów, z ciała nie udało mi się zbyt dużo zużyć. Mimo małych zużyć, każdy wykończony produkt bardzo mnie cieszy . To co mogę wam w tym miesiącu polecić to:
- mokosh krem pod oczy z zieloną herbatą. Bardzo wydajny produkt, używałam go dosłownie kilka miesięcy chyba z pół roku. Świetnie nawilża, wygładza skórę i delikatnie napina. Daje poczucie nawilżenia na cały dzień, dodatkowo jest naturalny.
- isana good night, sól do kąpieli wanilia z lawendą. Piękny zapach, bardzo kojący, intensywny i słodki. Pozwala się maksymalnie zrelaksować. Bardzo lubię tę sól.
- laq produkt dla mężczyzn, ekstremalnie dziki żel 8w1 dzikus z lasu. Świetnie pachnie, mąż go poleca do mycia ciała i włosów, ale zwłaszcza włosów. Naturalny produkt dla facetów, już mamy kolejną butelkę.

Zobacz post

zakupy krem de la krem

Moje małe zakupy z drogerii internetowej krem de la krem. Zdecydowałam się kupić kilka rzeczy dosłownie 3. Do zakupów dostałam próbkę odżywki do włosów od anwen. Pierwszym produktem na który się zdecydowałam był hydrolat malinowy z aloesem marki manufaktura natura. Już od dawna za mną chodził ten produkt, czytałam wiele pozytywnych opinii, a że uwielbiam toniki i hydrolaty to od razu się na niego zdecydowałam. Ma małą pojemność, ale na pewno wystarczy na jakiś czas. Kolejny produkt jest dla mojego męża. Jest to żel 8 w 1 dla mężczyzn marki LAQ Dzikus z lasu . O tym produkcie również słyszałam wiele dobrego. Można go używać do mycia ciała, włosów, twarzy. Pachnie bardzo rześko i męsko. Mężowi od razu przypadł do gustu. Jest to produkt naturalny i z tego co wiem używają go również kobiety . Ostatnią rzeczą jest akcesorium do włosów a mianowicie spinka do włosów z perełkami i różowym kwarcem marki STONE. Bardzo spodobały mi się takie ozdoby do włosów, więc nie mogłam przejść obok tej spinki obojętnie . Zakupy małe ale udane .

Zobacz post
1