Fruity Jungle, Krem do rąk Acai
Przy upałach sięgnęłam po krem o wakacyjnym owocowym zapachu, który dostałam od kochanej @madziek1 . Jest to krem z ekstraktem z owoców acai. Tubka jest bardzo wygodna, miękka , otwieranie na klik , szybko i łatwo wyciska się go z opakowania. Tubka ma 75g i ładne opakowanie, nawiązujące do jagód acai. Kolor krem tez jest lekko jagodowy, pachnie bardzo intensywnie borówkami i lekko mentolem , ale po chwili zostaje tylko zapach borówek. Zresztą zapach zostaje z nami na jakiś czas, dłonie pięknie pachną . Krem ma taką lekko żelową konsystencję, zostawia przez chwilę lekką warstwę, która się szybko wchłania. Nie jest to niesamowity nawilżacz , ale na lato jest wystarczający.
Farmapol, Fruity Jungle Acai, krem do rąk
Konsystencja produktu bardziej przypomina żel, niż krem - jednak mi to w niczym nie przeszkadza. Może nawet lepiej, bo kosmetyk szybciej się wchłania. Barwa kremu jest delikatnie fioletowa, przywołuje na myśl rozgniecioną jagodę w jogurcie.
Zapach produktu jest niesamowicie przyjemny, słodki ale jest przy tym delikatny. Używam go głównie w pracy, jego szybkość wchłaniania spowodowała, że jest idealny pomiędzy zmianą rękawiczek. Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne- to jest dość przeciętny, ale ja dodatkowo na noc używam Neutrogeny, więc ten w ciągu dnia jest wystarczający.
Dziś dotarła do mnie paczuszka od Kochanej @madziek1 wraz z listem Wraz z Magdą kultywujemy pradawną tradycję pisania listów Wiem , że jest to niespotykane w dobie maili, messangerów , instagramów , internetów, facebooków itp , no ale ktoś musi tę tradycję podtrzymywać , żeby nie wyginęła Także kolejny list od Magdy, który przeczytałam od razu, a także niesamowita paczuszka z kosmetykami i dodatkami , która sprawiła , że aż się uśmiechnęłam od uch do ucha. Magda naprawdę robi niesamowite paczuszki, wszystko dla mnie nowość i cieszę się, że będę mogła wypróbować A co tutaj mam? Piękne drobne kolczyki z turkusowymi oczkami, które pokażę w oddzielnej chmurce, Korean Energy termo-zabieg do włosów z czepkiem, sól do kąpieli o zapachu Mojito (mój ulubiony koktajl, więc jest małe prawdopodobieństwo , że zacznę pić wodę z wanny podczas kąpieli ), Krem do rąk Fruity Acai (pięknie pachnie), maska na noc z mediheal, Sephora lekki nawilżający krem do twarzy (2 moje ulubione słowa jeśli chodzi o kremy do twarzy: nawilżający i lekki, do tego miniaturka ), Tabletka do kąpieli dłoni i stóp Romantyczny Wieczór (chciałam coś wypróbować z manufaktury piękna i wreszcie mam ), pachnąca zawieszka do szafy (oj przyda się , uwielbiam takie produkty), zestaw do dekorowania paczuszek (też się bardzo przyda ). Cieszę się jak dziecko ze wszystkiego
Zobacz post
Fruity Jungle Acai, krem do rąk marki Farmapol. Kupiłam kilka sztuk w Hebe, po zauroczyła mnie grafika. Jeden zostawiałam sobie, a pozostałe dodałam do paczek.
Krem ma pojemność 75g, cudne opakowanie i zamykany jest na klik.
Zapach to poezja po prostu, cudny, jagodowy, soczysty. Ma fioletowy kolor i lekką konsystencję. Szybko się wchłania, lekko nawilża, ale myślę, że na zimę będzie za słaby. Nie klei się, nie pozostawia wyczuwalnej warstwy, przyjemnie się go używa. Zapach pozostaje na dłoniach przez długi czas i przyznam szczerze, że wciąż mam ochotę go wąchać. Polecam!
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
