6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.06.2018 przez wenkka

kosmetyki aseczki pielegnacja twarz makijaz paznokcie cialo

Nowości kosmetyczne w mojej szafie!
Większość z przedstawionych na zdjęciu kosmetyków - poleci w świat.
Dla siebie wezmę jedynie kilka z nich.
Wszystko zamówiłam w jednej drogerii internetowej - która kiedyś mnie do siebie zraziła, postanowiłam im dać szansę i tym razem się na zawiodłam.
Co znajduje się na zdjęciu?:
Szablony- motylki do przedłużania paznokci - marka SunOne. Wybrałam różowe - na rolce w ilości bodajże 500 sztuk.
Plasterki na skaleczenia, rany itp z motywem Muminków - skradły moje serce. Są one marki Salveguick i mamy tutaj rożne wielkości plasterków.
BIELENDA - Exotic Paradise - Peelingujący żel do kąpieli i pod prysznic 2 w 1 - odżywczy - FIGA.
BIELENDA - Exotic Paradise - Peelingujący żel do kąpieli i pod prysznic 2 w 1 - ujędrniający - PITAJA.
BIELENDA - Exotic Paradise - Peelingujący żel do kąpieli i pod prysznic 2 w 1 - regenerujący - PAPAJA.
BIELENDA - Exotic Paradise - Peelingujący żel do kąpieli i pod prysznic 2 w 1 - nawilżający - MELON.
*** Bardzo byłam ciekawa tych produktów, opakowania mnie bardzo do siebie przekonały, poza tym lubię markę Bielenda, bo w swojej ofercie ma sporo fajnych produktów. Te zdecydowanie kojarzą się z latem i bombą owocowo-witaminową. ***
BIELENDA - Crystal Glow - Jade Stone - Maseczka nawilżająco-wygładzająca - Jadeit i ekstrakt z liści oliwki.
BIELENDA - Crystal Glow - Black Onyx - Maseczka peel-off oczyszczająco-detoksykująca z efektem shimmer - Czarny onyks i ekstrakt z czarnej róży.
BIELENDA - Crystal Glow - Citrine - Maseczka odświeżająco-detoksykująca z efektem shimmer - Cytryn z ekstraktem z pomarańczy.
BIELENDA - Crystal Glow - Red Rubin - Maseczka odżywiająco-rozświetlająca - Rubin z ekstraktem z amarantusa.
BIELENDA - Crystal Glow - Rose Quartz - Maseczka Primer nawilżająco-rozświetlająca - Różowy kwarc z ekstraktem z orchidei.
BIELENDA - Crystal Glow - Amethyst - Kryształowy peeling gruboziarnisty - Ametyst i ekstrakt z kwiatu lotosu.
*** Kolejna, nowa seria produktów Bielenda, która zachęciła mnie do zakupu swoim wyglądem opakowań. Same produkty zapowiadają się świetnie. nie kosztowały zbyt wiele - jednak liczę, ze na buzi - nie tylko mojej zdziałają cuda. ***
Marion - Dr Koala - Sól do kąpieli stóp - Olejek eukaliptusowy i z drzewa herbacianego. Wierzę, ze czeka mnie relaks- dla moich stóp. Opakowanie bardzo zachęciło mnie do zakupu. Tak samo olejki - które działają odświeżająco i kojąco, a także antybakteryjnie. Zobaczymy jak ten kosmetyk się sprawdzi!
Beauty Formulas - Cucumber Cooling Eye Pads - płatki pod oczy- ogórkowe. Opakowanie z ilości 12 sztuk. Takie płatki działają kojąco i chłodząco. miałam już podobne i byłam z nich zadowolona, zobaczymy jak sprawdzą się te.
BOURJOIS - Rouge Edition- Souffle de Velvet. Matowa pomadka w płynie - Sheer Matte- odcień 07 Plum Plum Pidou. Kolor bardzo kobiecy, te pomadki są całkiem fajniutkie, mam nadzieję, ze pewna kobietka- będzie z niej zadowolona.
W gratisie otrzymałam dwie próbki:
Vollare - Multi-Active Detox Q10. Krem-maska do twarzy regenerujący - z węglem aktywnym, witaminą C + E. produkt przeznaczony na noc.
Ingrid - idealLUMI Nude - Podkład rozświetlający w odcieniu nr 201 NUDE.

Podsumowując zakupy uważam za udane - czeka mnie sporo testów - w sumie nie tylko mnie!

Zobacz post

Denk9

Denko 1/2020 cz. II

Macie takie miesiące, że wszystko kończy się w jednym czasie? Taki był u mnie styczeń. Skończył się podkład, krem BB, puder... Wszystko jednocześnie.

Oto produkty, które zużyłam w styczniu - kolorówka i twarz:

Garnier, żel do mycia twarzy, Czysta skóra. To żel, który dobrze oczyszcza, ale skóra jest ściągnięta. Aktualnie staram się zmienić swoją pielęgnację twarzy na bardziej naturalną, więc rezygnuję z niego na rzecz czegoś lepszego.

Alterra, Krem do twarzy, Nawilżający, Aloes i woda lodowcowa, Na dzień. Bardzo bardzo lubię! Te kremy są mega treściwe, fajnie nawilżają! Jak widać, zużyłam dwa opakowania niemal w jednym czasie. A produkt... nie doczekał się indywidualnej chmurki, nie wiem jak do tego doszło.

/ Marion, Korean Energy, Maska tonizująca. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/744298-maska/ To taki typowy przeciętniak. Nie narobił szkód, ale nie zrobił też w sumie nic dobrego.

Ingrid, podkład rozświetlający z kwasem hialuronowym, cena ok. 20 zł, kolor 201 cielisty. To mój ulubieniec! Jest super, nie ciastkuje się, dobrze współgra z pudrem. Ma niezłą trwałość i dobre krycie. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/617922-ingrid-idealumi-nude-podklad-rozswietlajacy-z-kwasem-hialuronowym-nr-201-cielisty/

Wings of Color, Silky Smooth, Puder jedwabisty w puderniczce z lusterkiem, 90 transparent, AA. To mój kolejny ulubieniec! Mam już kolejne opakowanie! 'post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/pudry/679386-puder-aa/

Bourjois, Healthy Mix, krem BB, kolor nr 01. To mój zdecydowany ulubieniec. Super wygląda na twarzy. Sprawdza się zarówno latem, jak i zimą.


rozswietlajacy peeling kwasowy do twarzy z be the sky girl. Jest naprawdę fajny, czeka na mnie druga saszetka!

/
Korean Energy, Maska na tkaninie, Tonizująca. Sredniaczek. Pozostawia lepka twarz i w sumie nie widać żadnych efektów.

/
Bielenda
Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling enzymatyczny do twarzy, Rice Powder, Z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi. Nie zauważyłam większych efektów, ale to fajny produkt np. podczas podróży, gdy potrzebujemy szybkiego oczyszczenia.





Zobacz post

denko luty

Denko luty 2019 cz. 2 - produkty do twarzy!

Pierwszą część wrzuciłam już tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/denko/678116-denko-luty/

Co udało mi się zużyć:

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżająca. Nie, nie, nie. Po pierwsze - cena. Kosztowała około 40 zł, wg mnie za dużo. Maseczka ma nawilżać, a w sumie efekt jest tylko chwilowy. Więcej pisałam o niej już dawno: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/599505-kosmetyki-maseczki-yves-rocher/ Nie udało mi się nawet zuzyć jej do końca, bo się przeterminowała.

/ Isana, nawilżające kapsułki do twarzy. Mam mieszane uczucia. Fajna forma, bo jedna kapsułka spokojnie starczyła na calą twarz, ale miały dość ciężką formułę. Bardzo tłustą i gęstą, jakbym rozprowadzała olej. Na twarzy miałam wrażenie, jakbym miała tłustą, ciężką powolokę. Fakt, nawilżały i efekt był widoczny.

BeBeauty Care, Nawilżający płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, skóra normalna z D-panthenolem. Bubel roku. Modliłam się, żeby już go skończyć, a końca nie było widać. Szczypał w oczy, nie zmywał makijażu. Szkoda kasy. Pełna recenzja: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/661001-bebeauty-care-nawilzajacy-plyn-micelarny-do-demakijazu-twarzy-i-oczu-skora-normalna-z-dpanthenolem/

Yves Rocher, Hydra Vegetal, żel-krem intensywnie nawilżający. O ile maska z tej serii to bubel, o tyle ten krem był super. Miałam miniaturkę, więc super sprawdzala się na wyjazdach. Był bardzo wydajny. Ma lekką formułe, nie zapychał, super nadawał się pod makijaż.

Ingrid, podkład rozświetlający z kwasem hialuronowym, cena ok. 20 zł, kolo 201 cielisty. To moj ulubieniec! Nie ciasteczkuje się, nie spływa, nie zapycha. Ładnie rozświetla, kryje i długo sie trzyma. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/podklady/617922-ingrid-idealumi-nude-podklad-rozswietlajacy-z-kwasem-hialuronowym-nr-201-cielisty/?img=946941

Herbal Carem olejkowy płyn do demakijażu oczu, kwiat migdałowca. Bardzo fajny! Radzil sobie z makijażem, w tym z mocniejszym makijażem oka oraz mocnymi ustami. Nie rozcierał się. Nie szczypal w oczy i nie podrażniał.

Thank you framer, True Water Deep Cotton Mask, nawilżająca maseczka w płachcie. Hmm sprawdziła się naprawdę dobrze! Płachta była gruba, nie zsuwala się. Skóra byla nawilżona i odżywiona! Było to widać gołym okiem. Zniknęły suche skórki, cera była rozświetlona, wyglądała na mniej zmęczoną. Dość mocno się świeciłam, więc kiepsko byłoby od razu po jej użyciu wychodzić z domu. Twarz była także naprężona i jędrna. Cena regularna jest dość wysoka, bo kosztuje ok 25 zł.

selfie project, oczyszczająca maseczka peel-off #shine like a star. Kupiłam ją dla wygladu, nie przeczę. Jak dla mnie to bubel. Nie zauważyłam jakiegokolwiek oczyszczenia, a już na pewno nie głębokiego. Wszędzie potem walal się brokat... nie.

/ AA, Bubble Mask, Maska bąbelkowa `Nawilżenie i świeżość aloes + zielona herbata'. Jedna saszetka jest podzielona na pół i starcza na dwie aplikacje. Faktycznie, małe opakowanie spokojnie wystarczy na calą twarz. Po nałożeniu maska zmienia konsystencję i zaczyna bąbelkować. Dziwne uczucie, strasznie mnie łaskotało. Miałam cały czas wrażenie, że maska spływa z twarzy. Pachniała lekko i przyjemnie. Po jej użyciu twarz była odświeżona, ale nie zauważyłam większego nawilżenia. Po zmyciu pianki pozostał także na skórze lekki film. Raczej nie jest to maska, po którą z chęcią sięgnę ponownie.

Tami, płatki kosmetyczne. Naprawdę fajne. Nie rozdwajają się, nie pozostawiają pyłków na twarzy. Polecam.

Zobacz post

Podkład Ingrid

Podkład Ingrid, kolejna perełka w mojej kolekcji.Teraz zimą wybieram głównie jasne podkłady o żółtym odcieniu, bo takie pasują mi najbardziej. Ten podkład jest dosłownie w kolorze mojej cery, dzięki czemu idealnie się dopasowuje. Jest on z pompką, także wygodnie się go nakłada i nie marnuje się, bo zawsze łatwo nakłada się jego idealną ilość. Podkład nie waży się, nie ciasteczkuje, nie marszczy. Jest raczej matowy i nie ściera się podczas dnia. Jest trwały i bez problemu współpracuje z kosmetykami innych firm.

Zobacz post

Denko

Druga część październikowego denka.

Oto, co zużyłam:

Ingrid, podkład rozświetlający z kwasem hialuronowym, cena ok. 20 zł, kolo 201 cielisty. Aktualnie - mój numer 1! Nie ciasteczkuje się z pudrami, super wygląda i w dodatku jest tani. Jestem na tak. Pisałam o nim więcej tutaj: https://dresscloud.pl/u/617922-ingrid-idealumi-nude-podklad-rozswietlajacy-z-kwasem-hialuronowym-nr-201-cielisty/

/ Biotaniqe, węglowy żel do mycia twarzy, 15,59 zł. Hm mam dość mieszane uczucia. Nie czułam tego odświeżenia twarzy, na które liczyłam. Do tego ściągał skórę twarzy, co też mi średnio odpowiadało. Na pewno plus za pompkę. Nie jest to produkt moich marzeń.

/ be beauty care, maseczka do twarzy, peel off. Producent zapewnia oczyszczenie, odświeżenie oraz wygładzenie. No znów mnie nie zachwyciło. Mam jeszcze drugą część tej maseczki, moża za drugim razem sprawdzi się lepiej...

/ Montagne Jeunesse, maska do twarzy w płacie, oczyszczająca z czerwoną glinką. Płachta była naprawdę dobrze nasączona brązową substancją. Zapach był średni, na dłuższą metę dość wkurzający. Co do samych efektów to nie były one spektakularne. Maska nie zaszkodziła, ale nie zrobiła też cudów.

Płatki kosmetyczne do demakijażu oczu i delikatnej skóry twarzy, Cleanic. Płatki się nie rozwarstawiają i nie zostawiają na skórze pyłków, co bardzo mi się podoba. Ogólnie to dobry produkt. Pewnie kupię go ponownie.

Zobacz post

ingrid idealumi nude podklad rozswietlajacy z kwasem hialuronowym nr 201 cielisty

Ingrid, podkład rozświetlający z kwasem hialuronowym, cena ok. 20 zł, kolo 201 cielisty.

Podkład wpał w moje ręce calkiem przypadkiem, ponieważ zauważyłam go podczas zakupów w Auchan, zwróciłam uwagę na w miarę niską cenę, no i kupiłam. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę!

Po pierwsze kolor. Trafiłam idealnie. Nie jest ani za jasny, ani za ciemny. Nie zauwazyłam też, zeby ciemnial na twarzy oraz żeby robił się pomarańczowy, za co duży plus. Podkład ma właściwości rozświetlające, bardzo dobrze nawilża skórę. Nie robią mi się dzięki temu suche skórki. Nie wchodzi w zmarszczki i w bruzdy. Jeśli chodzi o krycie to jest raczej średnie, ale mnie zadawala, zawsze można zbudować je trochę mocniejsze, ale na co dzień jest wystarczające. Zawiera SPF 10 , więc nadaje się też na słoneczne dni. Trwałośc jest bardzo dobra, spokojnie utrwalony wytrzymał całonocną imprezę. Nie ciasteczkuje się i dobrze współpracuje z różnymi pudrami.

Myślę, że jak tylko go skończę, to na pewno kupię kolejną buteleczkę. Zdecydowanie zastąpil mojego dotychczasowego ulubieńca, a to Healthy Mix. I jest zdecydowanie tańszy.

Zobacz post
1