Soraya

Krem na noc Soraya naturalnie z olejem z pestek winogron. Krem ma gęstą i bogatą konsystencję. Dobrze się go rozprowadza po skórze. Błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy. Ma śliczne opakowanie w niebieskie kwiatki. Krem jest zawarty w szklanym, przeźroczystym słoiczku.

Zobacz post

Ostatnie bardzo duże zamówienie jak dla mnie z drogerii Hebe. Do mojego koszyka wylądowało:
- serum z Nacomi Niacynamide 15%. Jest zawarte w plastikowej buteleczce z dozownikiem. Jedna pompka wystarcza na cała twarz.
- Feel Free pianka oczyszczająca do twarzy z ta firma bardzo się lubię. Pianka pachnie tak samo jak tonik z ich serii i mleczko do oczyszczania twarzy.
- Bielenda żel nawilżający do oczyszczania twarzy. Ma wygodne i bardzo ładne opakowanie z pompka.
- Revox just serum witamina C 20% to pierwszy kosmetyk z tej firmy. Serum jest w szklanej buteleczce z ciemnego szkła. Ma pipetke dzięki której łatwo można wydobyć potrzebna ilość prosuktu.
- Bielenda bio vitamin c krem pod oczy
- Bielenda bio vitamin c przeciwzmarszczkowy krem do twarzy z tej samej serii co krem pod oczy.
- LAQ kiwi i winogrono ujędrniający żel pod prysznic. Żel ma piękny zapach, aż chce się go zjeść nie czuje w nim zapachu kiwi. Ma przeurocze, a zarazem wygodne opakowanie z pompka.
- Krem na noc Soraya naturalnie winorośl i olej z pestek winogron.
- Krem na dzień Soraya naturalnie winorośl i olej z pestek winogron
- Eveline Glycol Therapy 10% kwasowa kuracja peelingująca
- LAQ oczyszczający mus do mycia twarzy. Koleiny raz opakowanie tej firmy mnie urzekło. Myślałam, ze jest wykonane ze szkoła, jednak jest to plastik. Posiada 94% składników pochodzenia naturalnego.

Zobacz post

Soraya, Naturalnie, Nawilżający krem do twarzy, który kupiłam w Auchan. Zapłaciłam za niego 10,90zł. Krem przeznaczony jest do stosowania na dzień. Ma on przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Krem nie pozostawia nieprzyjemnej warstwy na skórze, co jest jego plusem. Szybko się wchłania w skórę oraz idealnie nadaje się pod makijaż. Ma on lekką konsystencję, przez co łatwo rozprowadza się go na skórze. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, miękka oraz odświeżona. Ma on pojemność 50 ml i jest wydajny.

Zobacz post

Dawno nie pokochałam tak bardzo kosmetyku...

Soraya Naturalnie - Nawilżający krem na dzień. Piękne opakowanie z motywem kwiatów. Szklany słoiczek, który później można wielokrotnie wykorzystać (ja go puszczam w świat, wsadzając do środka jakiś kosmetyk dla kogoś do testowania).

Według producenta krem jest w 99% ze składników naturalnych. W składzie nie znalazłam mikroplastiku.

Delikatny zapach, nienachalny, ma się wrażenie, że te perfumy w składzie to naprawdę tylko odrobina. Fajna, dosyć gęsta konsystencja. Dobrze rozprowadza się po buzi, ale z wydajnością to raczej ten krem ma trochę na bakier. A może to ja za dużo nabieram na palce, bo krem do twarzy to dla mnie również krem na szyję i dekolt.

Według opisu na opakowaniu krem nawilżający przeznaczony jest do cery każdego typu jako pielęgnacja na dzień. Olej z pestek winogron ma obłędnie nawilżać buzię, a wyciąg z winorośli działać jako przeciwutleniacz.
Moja skóra coraz bardziej płata mi figle i z tłustej robi się coraz bardziej sucha. Niedopatrzyłam opisu podczas składania zamówienia i byłam pewna, że to krem na noc. Tak też go głównie używam (na dzień mam swojego faworyta) - solo lub w połączeniu z witaminą C od Revoxa. Ten duet na mojej buzi tworzy... CUDA!

Po zdenkowaniu kremu zamierzam zaopatrzyć się w zapas i rozszerzyć swoją gamę kosmetyków Soraya Naturalnie - jak dla mnie ten krem trafia do faworytów i mam szczerą nadzieję, że cała linia mnie nie zawiedzie.

Zobacz post

denko czerwiec 2020

jest to trzecie denko, odkąd wróciłam na DC. i muszę przyznać, że wyszło mi bardzo kolorystycznie . gdyby nie krem z biodermy i z soraya, byłoby idealnie ;d
wszystkie produkty doczekały się swojej chmurki, oprócz płynu do demakijażu oczu od ziaja i pachnących patyczków z pepco. dlaczego dałam patyczki w denku? ;D bo w sumie w tym denku mi towarzyszyły, stoją w łazience i mi pachną, pachniały równo miesiąc. ;d
więc, w tym miesiącu zużyłam:
maskę the waterful snail mask od skin79 - dostałam ją w prezencie, pamiętam naprawdę mocne, porządne nawilżenie.
próbkę kremu pod oczy, nawilżającego. cudownego vianka. z ekstraktem z lnu - pamiętam, że był bardzo leciutki, fajnie napinał skórę wokół oczu.
próbkę kremu pod oczy, yego sensitiv, ziaja. wiem, men. ale... oprócz szaty graficznej, nic nie różni tych produktów od damskich. krem fajnie sie wchłaniał, nie podrażniał, nawet spoko działał, chociaż usunęłabym kilka składników ze składu.
ziaja, barierowy krem do rąk. teraz za nim tęsknię, bo używam innego, totalnie beznadziejnego. :c
krem soraya naturalnie, nawilżający na dzień. pamiętam, że lubił się rolować. ale miło wspominam, ładny, delikatny zapach, fajnie napinał skórę.
:swinka" krem soraya naturalnie, ta sama linia, tylko, że to krem na noc. całkiem skoncentrowany, rankiem czułam 'otulenie'. polecam .
skończyłam zużywać też
antyperspirant nivea, znany, przyjemny, o orzeźwiającym zapachu. wrócił do łask, bo latem lubię bardzo takie zapachy.
serum nacomi vegan i tu - !!!! zmienił zapach. zaczął mi pachnieć jakby psującym się zielskiem? no obrzydliwie.. używałam go 2 miesiące, praktycznie codziennie. nie wiem, co mogło się stać. ale jest bardzo wydajne, wystarczą trzy kropelki na całą twarz.
krem od biodermy, spf 30 - nie polubiłam się z nim, za bardzo. dziwna konsytencja, mam wrażenie, że nic nie zrobił.
ziaja, de-makijaż uniwersalny płyn do demakijażu oczu. nie maluję się ostatnio często, wiec trochę mi szło zużywanie go.

Zobacz post

Soraya Naturalnie - nawilżający krem na dzień. Zawiera nawilżający olej z pestek winogron oraz wyciąg z winorośli, za to w cudownej szacie graficznej mamy... niebieską malwę? Nie wiem, co to za kwiat. Aczkolwiek krem jest cudowny ! Lekki, ale bogaty w składzie. Moja skóra wręcz go "spija". Buzia po nałożeniu wygląda na odżywioną, zdrową, promienistą. Pewnie to też kwestia tego, że skończyłam właśnie krem od Lirene Natura i cera oczekiwała odmiany. A wy, jak często zmieniacie krem do twarzy?

Produkt mamy zamknięty w cieszący oko słoiczek, nakrętka jest plastikowa. Kosmetyk pachnie kosmetykowo i to jest mój ulubiony zapach Jakoś odrzucają mnie przesadnie wysycone perfumami kremy.

Ten od pierwszej aplikacji skradł moje serce i na pewno kupie go raz jeszcze. I jeszcze raz jeszcze.

Zobacz post