2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

POMADKA DO UST mango
Odżywcza pomadka do pielęgnacji ust. Uwodzi zapachem owocu mango, który poprawi humor nawet w najgorszą pogodę
Wysoka zawartość wosku pszczelego i masła shea cudownie odżywią i nawilżą najbardziej spierzchnięte usta.
Działanie: kojące, nawilżające i ochronne
Stosowanie: produkt przeznaczony do codziennego stosowania

Produkt dodany w dniu 22.12.2019 przez wenkka

LA LE, naturalna pomadka do ust mango

Uwielbiam pomadki ochronne od La Le. To już mój drugi słoiczek, poprzedni wariant był arbuzowy.
Pomadka La Le jest w 100% naturalna, w jej skład wchodzi wosk pszczeli, masło shea, olej kokosowy oraz masło kakaowe i olejek zapachowy. Mamy zatem kompozycję samych dobroczynnych składników, które cudownie nawilżają usta, przeciwdziałają spierzchnięciom i suchym skórkom. Idealny kosmetyk na zimę i na lato zamknięty w estetycznym opakowaniu.

Pomadki od La Le występują w różnych wariantach zapachowych i kolorystycznych, arbuzowa i truskawkowa dodatkowo delikatnie podbijają naturalną barwę ust. Dodatkowym atutem tej pomadki jest jej niesamowita wydajność, jeden słoiczek starcza mi na pół roku codziennego użytkowania. No i smakowity zapach.

Nie wyobrażam sobie juz życia bez tej szminki, według mnie bije ona na głowę wszelkie drogeryjne produkty czy słynne carmexy.

Zobacz post

Skincare

#skincarechallenge dzień 5 - wieczorna pielęgnacja. @manicpixie

Moja wieczorna pielęgnacja nie różni się jakoś szczególnie od tej porannej, oprócz tego, że mam na nią więcej czasu. Używam również od czasu do czasu jakiegoś peelingu, ale akurat nie załapał się na zdjęcie. Moja aktualna pielęgnacja to pół na pół - pielęgnacja naturalna/drogeryjna.

Do zmywania makijażu używam aktualnie trzech produktów, w zależności od makijażu i jego trwałości. Jeśli jest to zwykły dzienniaczek, czyli tylko podkład i tusz, to używam rumiankowej esencji micelarnej z Polnego warkocza (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/738829-polny-warkocz-rumiankowa-esencja-micelarna/). Jest lekka i u mnie nie radzi sobie z takim mocniejszym makijażem. Jeśli z kolei mam na twarzy np. trwałą szminkę czy mocniejszy makijaż oka, to używam mojego aktualnego hitu - micelarnego balsamu myjącego z natural secrets (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/739422-natural-secrets-micelarny-balsam-myjacy-len-z-drzewem-rozanym/). To jest mój hicior i na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie! Przede wszystkim nie potrzeba do niego żadnych wacików, więc mniej śmiecę. O wiele rzadziej, ale muszę go zdenkować - w grę wchodzi płyn micelarny z olejkiem z Garniera.

Potem myję twarz żelem. Aktualnie wieczorem używam jeszcze żelu z Garniera. Rano stosuję już piankę z Nacomi (mam jeden produkt pod prysznicem, drugi przy umywalce, bo nie lubię po nie sięgać w trakcie ). Następnie nakładam na twarz żel hialuronowy z o! figa (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/738098-o-figa-zel-hialuronowy-15-piekna-trojca/) lub esencję aloesową z natural secrets (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/742621-natural-secrets-esencja-aloesowa-mini/) wraz z olejem z pestek jeżyn z nature queen (https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/736995-krem-de-la-krem/). Twarz jest super nawilżona. Później robię masaż bańką do twarzy z easy livin' (https://dresscloud.pl/cloud/akcesoria/masazeryrollery-do-twarzy/736043-krem-de-la-krem/). Skóra jest naprężona i jędrniejsza. Czasem, jeśli widzę, że skóra potrzebuje jeszcze więcej nawilżenia, dodaję krem z Alterry, a pod oczy krem z jardin. Natomiast, jeśli mam problem z suchymi ustami, nakładam grubszą warstwę pomadki La Le.

Zobacz post

Kremowy kalendarz

#16kremdelakrem

Przybywam spóźniona z szesnastym woreczkiem kremowego kalendarza (21.12). Znalazłam w nim pomadkę do ust o zapachu mango marki La-Le. W składzie ma olej kokosowy, masło shea, masło kakaowe i wosk pszczeli oraz olejek zapachowy. Zapach jest świetny! Naprawdę czuć mango, szkoda że nie mogę Wam tego zapachu przenieść na DC. Produkt jest zamknięty w szklanym opakowaniu o pojemności 15 ml. Jest bardzo twardy, trzeba trochę pomiziać paluszkiem, żeby go nałożyć. Nie jest to moja ulubiona forma nakładania pomadki, bo przy dłuższych paznokciach część zostaje po nimi.

Usta są nawilżone i bardzo miękkie. Na szczęście nie są tłuste.

Cena na stronie producenta to 15 zł. Wartość kalendarza wg moich wyliczeń to ok. 296 zł.

Zobacz post
1