Opis produktu

Czarny olejek oczyszczający z Węglem BioAktywnym to unikalne, innowacyjne rozwiązanie, które błyskawicznie oczyszcza skórę, usuwając z niej wszelkie zanieczyszczenia. Wspaniale radzi sobie z makijażem twarzy, oczu i ust. Odblokowuje pory, wygładza skórę, skutecznie zapobiega powstawaniu niedoskonałości. Bogaty w naturalne, botaniczne składniki aktywne.
Węgiel BioAktywny z drzewa Ubame przyci ...

Czarny olejek oczyszczający z Węglem BioAktywnym to unikalne, innowacyjne rozwiązanie, które błyskawicznie oczyszcza skórę, usuwając z niej wszelkie zanieczyszczenia. Wspaniale radzi sobie z makijażem ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.12.2019 przez Kora

Selfie Project Olejek oczyszczający do twarzy, Czarny, Węgiel BioAktywny & Coconut Oil

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię testować olejki do demakijażu, bo fajnie się u mnie sprawdzają, stąd też kiedyś skusiłam się na produkt Selfie Project, a mianowicie na czarny olejek oczyszczający, który można kupić w Rossmannie za jakieś 20 zł. Dobrze zmywa makijaż i pozostawia uczucie gładkości. Dodatkowo, ma miły, kokosowy zapach, alekonsystencja jest dość leista a nie oleista, a samo działanie oczyszczające takie raczej średnie i musiałąm poprawiać efekt żelem. Dodatkowo piekł mnie w oczy, a bardzo tego nie lubię. Jest to dość ciekawy zapach o zapachu przypominającym wakacje pod palmami. Jeśli lubicie zmywać makijaz olejami to zachęcam abyście go wypróbowały. Ja mam co do niego mieszane odczucia 😊

Zobacz post

Selfie Project Olejek oczyszczający do twarzy, Czarny, Węgiel BioAktywny & Coconut Oil

Czarny Olejek oczyszczający od Selfie Project. Jest to produkt z węglem bioaktywnym i olejem kokosowym.🥥
Jak zapewnia producent ma on rozpuszczać makijaż i oczyszczać skórę. Co do usuwania makijażu się nie zgodzę, ponieważ bardzo ciężko się nim go zmywa. Więcej trzeba się namęczyć...😒
Co do samego oczyszczania jeżeli jest nakladany na zwilżoną skórę, to jest okej. Ładnie oczyszcza. Można wmasować go iod razu spłukać, ale także można go na jakiś czas pozostawić na twarzy. Zapach ma przyjemny.

Zobacz post

Selfie Project Olejek oczyszczający do twarzy, Czarny, Węgiel BioAktywny & Coconut Oil

Czarny olejek oczyszczający od Selfie Project. Przeznaczony dla młodej skóry z niedoskonalosciami i jego zadanie to oczyszczenie buzi z make upu czy też po prostu oczyszczenie. U mnie właśnie pełni rolę pozbycia się tuszu, eyelineru czy cieni, a także podkładu. To taki mój pierwszy etap oczyszczania, potem idę z drugim. Chociaż używam tylko wtedy, gdy mam więcej make upu na buzi.
Jestem zdziwiona, bo ten olejek na prawdę świetnie daje radę z zmyciem nawet wodoodpornych kosmetyków. Nie trzeba nic trzeć i sam olejek nie szczypie w oczy. Testuje z różnymi produktami i zawsze daje super radę.
Ma śliczny kokosowy zapach, nie jest zbyt intensywny, ale wyczuwalny i taki naturalny.
Ma rzeczywiście czarny kolor, który na szczęście nie robi plam na umywalce, ale gdy splucze się go od razu. W innym wypadku niestety nieco brudzi. Nienawidzę brudzących kosmetyków!
To może teraz minus. Nie nazwałbym tego produktu olejkiem, jest bardzo rozwodniony, ucieka przez palce, po prostu jak woda. Z tego powodu olejek traci na wydajności. By zmyć makijaż muszę użyć z 3-4 pompki.
Podsumowując, bardzo fajny kosmetyk. Dodatkowo z pompką ułatwiająca używanie i z zmywaniem na prawdę daje super radę. Szkoda tylko, że producent tak zaoszczędził na konsystencji tworząc dosłownie wodę, a nie olej, bo gdyby nie to, byłby to na prawdę kosmetyk na piątkę. Myślę, że i tak kupilabym ponownie.

Zobacz post

Moja wieczorna pielęgnacja

Cześć kochane!
Chciałam się z wami podzielić dzisiaj moją wieczorną pielęgnacją.
Zaczynamy od czarnego olejku oczyszczającego od Selfie Project. Właśnie kończę pierwsze opakowanie i powiem szczerze, że zawsze bałam się wypróbować olejku do usuwania makijażu ze względu na to że tu mi się wleje do oka, nie będę nic widziała przez chwilę itp... Odkąd stosuję to cudo moja wieczorna rutyna jest szybka i prosta. Produkt szybko rozpuszcza makijaż, ma małe problemy z wodoodpornym tuszem, ale to żadna przeszkoda, ponieważ rzadko nakładam tego typu maskarę. Uwielbiam ten olejek za zapach, szybkość działania (rozpuszczania makijażu), głębokie oczyszczenie i wydajność. Koszt takiej buteleczki to 19.99zł w Rossmanie, obecnie trwa promocja więc można go złapać za 14.49zł. Polecam serdecznie, ponieważ dla skóry skłonnej do trądziku czy zaskórniaków sprawdza się perfecto!
Dobra przechodzimy do dalszej części przedstawiania wieczornych kolegów bo mogłabym pisać i pisać a nie o to tutaj chodzi. Następnym krokiem jest aloes, który usuwa pozostałości olejku i zanieczyszczeń oraz koi moją skórę po ciężkim dniu. Co tu się dużo rozpisywać, aloes pełni swoją funkcję koi, myje oraz pobudza moją skórę. Ja zazwyczaj zamawiam ten żel z cocolity, szczególnie jak jest na promocji (mówcie mi łowca promocji hahaha), kosztuję w tedy zaledwie ok. 24.50zł za 250ml.
Trzecia rzecz zużyta już przeze mnie to Under20 maska z węglem i białą glinką. Sprawia się świetnie dla skóry z niedoskonałościami. Uwierzcie mi jak widzę że jakieś nieproszone towarzystwo pojawia mi się na twarzy działam automatycznie a po dwóch dnia pielęgnacji rodziny zaskórniaków nie ma. Jeżeli chodzi o cenę to różne drogerie i różne wartości powiedzmy, że waha się ona od 12 do 17 zł, ale skłaniałabym się do ceny 12.95zł.
Po zmyciu maseczki używam kremu z ISANY którego recenzje możecie zobaczyć w pierwszym poście.
Gorąco polecam zestaw, który wam teraz przedstawiłam.
Pozdrawiam ciepło Kora!

Zobacz post
1