Fitokosmetik

Fitokosmetik - Szampon do włosów, Regenerujący, Włosy zniszczone i farbowane
Szampon - na jeden raz - w saszetce, zamknięty dodatkowo w kartoniku.
Opakowanie - wizualnie średnio mi odpowiada, jest takie nijakie- ani to ładne, ani brzydkie.
Po otwarciu saszetki - SZTOS -zapach wymiata - słodki, trochę miodowo-owocowy (?).
Kolor i konsystencja bardzo przypominały mi miód.
Szampon w 100% pozbawiony jest SLS i parabenow - także jak tego typu szampony niezbyt mocno się pieni.
Nie tworzy sporej ilości piany, więc dość "ciężko" myje się nim włosy.
Efekty jednak po wysuszeniu włosów- wow.
Gładkie, lśniące, miękkie w dotyku i przyjemnie pachnące.
Jeden minus- wiadomo trzeba używać sporo odzywki, aby włosy mocno się nie poplątały, poza tym wszystko OK.
Ogólnie- super produkt, który całkiem przyjemnie wpłynął na moje włosy.

Zobacz post

Mały zestaw kosmetyków w saszetkach, który do mnie trafił wprost z Rosji.
Jak wiecie lubię pisać listy i własnie w liście z Rosji- od znajomej z którą piszę już wiele miesięcy przyleciały do mnie te cudeńka.
Obie marki znam, bo są to produkty marek Fito Kosmetik oraz Skinlite - obie bardzo lubię i testowałam już ich jakieś kosmetyki.
Jeśli chodzi o markę Fito Kosmetik to otrzymałam:
Fito Kosmetik - Szampon do włosów, bez SLS i parabenów. Przeznaczony do włosów zniszczonych i farbowanych, które wymagają regeneracji. Jestem go bardzo ciekawa, Opakowanie to kartonik- gdzie w środku, po odpakowaniu znajduje się saszetka oraz ulotka informacyjno-reklamowa. Wszystko w języku rosyjskim, ale koleżanka mi sporo wyjaśniła po angielsku, więc już wiem co to za specyfik.
Fito Kosmetik - Kofeinowy peeling odmładzający do twarzy. To chyba produkt niektórym Wam znany. uwielbiam wszelkie peelingi, więc i ten kosmetyk mnie zaciekawił. Zapewne na dniach wypróbuję - ciekawe czy pobudzi moją skórę?
Jeśli chodzi o markę Skinlite to otrzymałam jeden produkt, a jest nim:
Skinlite - Maska do twarzy w płacie, Odmładzająca, Z kolagenem, owocami tropikalnymi, witaminą E oraz wyciągiem z zielonej herbaty. Ten kosmetyk chyba zaciekawił mnie najbardziej. uwielbiam maski w płacie, a ta owocowa brzmi bardzo interesująco.
Jestem ciekawa jak wszystkie produkty się u mnie sprawdzą - na pewno niebawem pojawią się pierwsze chmurki.

Zobacz post