11 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Potwierdzona klinicznie formuła Colgate Plax usuwa bakterie i zapobiega powstawaniu osadu nazębnego oraz chroni przed nieświeżym oddechem 24/7*. Używaj płynu do płukania jamy ustnej Colgate Plax dwa razy dziennie po szczotkowaniu zębów dla zdrowia jamy ustnej i świeżego oddechu. Testowany klinicznie przez dentystów. Zawiera fluor dla ochrony przed próchnicą. *używaj dwa razy dziennie
Informa ...

Potwierdzona klinicznie formuła Colgate Plax usuwa bakterie i zapobiega powstawaniu osadu nazębnego oraz chroni przed nieświeżym oddechem 24/7*. Używaj płynu do płukania jamy ustnej Colgate Plax dwa r ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 02.06.2018 przez candysmile

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Colgate Plax Cool mint.
Płyn do płukania jamy ustnej, jest chyba najbardziej znany bo u mnie w domu jest od bardzo dawna gdy tylko się kończy odrazu kupuję kolejną butle 😍. Uwielbiam ten płyn gdyż ma w sobie 0% alkoholu, bardzo dobrze odświeża oddech zapewniając świeżość na długo. Jest bezpieczny dla ząbków i bardzo wydajny. Jego miętowy smak jest najlepszy na świecie. Kosztuję coś w granicach 10/15 zł i wystarcza na długo. Polecam.

Zobacz post

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax Cool Mint w wersji miniaturowej, który kupiłam w Rossmannie z myślą o zabraniu go do szpitala. Mimo, że takie miniaturki są kompletnie nieopłacalne, to jednak do podróżnej kosmetyczki idealnie się sprawdzają. Płyn nie zawiera alkoholu i przeznaczony jest do płukania jamy ustnej 2 razy dziennie. Na jedno użycie powinnyśmy zastosować około 20 ml i płukać jamę ustną przez 20 minut. Płyn ma niebieski kolor i oprócz odświeżania ust ma chronić przed osadem bakteryjnym. Jeśli chodzi o smak to jest przyjemnie miętowy, ale nie jest przy tym ostry. Mi osobiście w smaku bardzo odpowiada i jest dla mnie pod względem mocy idealny. Płyn zapewnia świeży oddech, a po myciu zębów zwiększa takie poczucie czystości. Ja dzięki niemu czuję się bardziej komfortowo i jak dla mnie super się sprawdza, więc mogę go polecić.

Zobacz post

Zakupy kosmetyczne do szpitala z Rossmanna

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne w Rossmannie, które w większości są zakupami do szpitala. Charakter operacji jest taki, że przez kilka dni nie będę mogła skorzystać z prysznica, więc kupiłam chusteczki nawilżane do ciała. Pierwszy raz kupowałam takie typowo do mycia ciała i wybrałam te marki Tami. Przeznaczone są właśnie dla osób leżących, które nie mogą korzystać z łazienki, ale mogą się też dobrze sprawdzić podczas aktywności fizycznej czy w długiej podróży. W opakowaniu jest 50 sztuk i mają fizjologiczne pH i zawierają aloes, a same chusteczki są z bawełną. Zależało mi też żeby miały plastikowe zamykanie aby nie wysychały. Kolejna rzecz to nawilżany papier toaletowy i ja wybrałam Velvet Pure i tutaj również plastikowe zamykanie, a w środku 48 sztuk. Kolejne chusteczki są marki Isana i przeznaczone są do twarzy. Mamy tutaj pielęgnację 5 w 1 do wszystkich rodzajów skóry. Dzięki nim zmyjemy makijaż, ale mi posłużą do odświeżania skóry. Nie zawierają alkoholu i mają również pielęgnować , nawilżać i rozjaśniać. Tutaj niestety nie było plastikowego zamknięcia, ale mam nadzieję, że nie będą wysychały. Ostatnie chusteczki przeznaczone są do higieny intymnej marki Facelle. W opakowaniu znajduje się 20 sztuk i miałam je już kiedyś i były bardzo fajne, dlatego sięgnęłam po nie ponownie. Urofizjoterapeutka zaleciła mi koniecznie siadać na sedesie po operacji i kupić sobie właśnie nakładki na toaletę, z których można wszędzie skorzystać. W opakowaniu jest 10 sztuk i kosztowały około 3 zł jak dobrze pamiętam. Wyjątkowo sięgnęłam po antyperspirant w kulce zamiast w dezodorancie, ale raz, że zajmuje mniej miejsca, dwa na leżąco myślę, że łatwiej będzie mi użyć takiej kulki. Wzięłam jednak odpowiednik mojego ulubione dezodorantu, czyli Rexona Motion Sense Invisible Pure, zapach ma ładny, więc mam nadzieję, że się z nią polubię. Kolejna rzecz niezbędna to płyn do płukania jamy ustnej i wybrałam miniaturkę Colgate Plax Cool Mint. Potrzebowałam też malutkiej pasty do zębów i postawiłam na Colgate Max White z węglem, a do tego dokupiłam szczoteczkę do zębów Jordan w wersji Soft z printem w urocze pszczółki. Na co dzień używamy sonicznej szczoteczki, ale tam niestety nie będę mogła jej użyć. Ostatnią z niezbędnych rzeczy były patyczki do uszu i ja wybrałam markę Isana i ich podróżny pojemniczek w różowym kolorze. W środku jest aż 50 sztuk, Ostatnie trzy produkty można powiedzieć, że wpadły nadprogramowo. Robienie zakupów do szpitala nie należy do przyjemnych i chciałam sobie choć troszkę umilić te zakupy. Dlatego jak zobaczyłam stand z nowymi maseczkami to bardzo się ucieszyłam. Tutaj nie zaszalałam zbyt mocno. Wybrałam maseczkę z wizerunkiem Arielki o właściwościach silnie nawilżających z wodą morską i kwasem hialuronowym. Wybrałam też płatki pod oczy z Jasminą, bo raz, że kocham tę księżniczkę, a dwa płatki mają gwiazdki na końcach i cudowny fioletowy kolor! Cudowne połączenie. Zawierają kolagen i kwas hialuronowy. I ostatnie są Hydrożelowe płatki pod oczy Isana w kształcie uroczych motylków z kofeiną i kwiatami wiśni. Zakupy choć w większości ,,przymusowe'' to jestem z nich zadowolona i całkiem sprawnie poszło mi wybieranie takiej ilości kosmetyków. No i cieszę się na nową maseczką i płatki pod oczy oczywiście.

Zobacz post

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

☆ Płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax Cool Mint.

Produkt kupiłam na niedawnej akcji voucherów w Rossmanie za około 5zl. Akurat potrzebowałam czegoś takiego podczas swojej codziennej toalety. Płyn umieszczony jest w dużym, plastikowym opakowaniu o pojemności 500ml z białą nakrętka która może również służyć jako miarka do jego odmierzania. Według producenta wystarczy 20ml do wypłukania jamy ustnej, jak dla mnie to może być około połowa nakrętki. Sam plyn jest w kolorze niebieskim o bardzo mocnym, miętowym smaku i zapachu. To jest właśnie duzy plus ponieważ plyn służy do usunięcia bakterii z jamy ustnej oraz nieswiezego oddechu i jeśli o to chodzi to sprawdza się w tym doskonale. Po jego użyciu oddech jest swiezy, delikatnie miętowy, powierzchnia zębów również oczyszczona z osadu, taki efekt utrzymuje się przez dłuższy czas. Produkt nie zawiera w swoim składzie alkoholu dzięki czemu nie podrażnia buzi ani nie szczypie. Fajny produkt, kupiłabym ponownie.

Zobacz post

Denko styczeń 2021

Wiem, że już połowa lutego, a ja dopiero przychodzę ze styczniowym denkiem. 🙈

W styczniu udało mi się zużyć kilka próbek Kneipp Goodbye Stress. Jestem nim zachwycona!! Zarówno działaniem jak i zapachem. Po zużyciu zapasów na pewno go kupię!!
Udało się zużyć kilka masek oraz kilka produktów do higieny jamy ustnej.
Zużyłam w końcu maskę do włosów Biovax, która bardzo mnie zawiodła. Spodziewałam się po tej marce czegoś ekstra, a tu zupełne nic. Brak działania, a zapach plastikowy.
B również dołożył swoje 5 groszy do denka. Zużył już, którejś z koleii opakowanie Kremu Nivea MEN do twarzy.

Zobacz post

Colgate  Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax cool mint.
Opakowanie opływowe i wygodne do trzymania w ręce. Cała butelka jest przeźroczysta, a na niej pół przeźroczysta, foliowa etykieta. Biała zakrętką, która jednocześnie jest dozownikiem.
Sam płyn ma niebieską konsystencję. Nie zawiera alkoholu. W smaku jest przyjemnie miętowy. Pozostawia na przyjemne odświeżenie jamy ustnej.

Zobacz post

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Colgate plax, Cool Mint, Płyn do płukania jamy ustnej. Bardzo lubię po umyciu zębów dopieścić je jeszcze takim płynem. Uważam, że nie zaszkodzi, a pomoże i wtedy mamy pewność, że nasze zęby i jama ustna są na 100% dokładnie wyczyszczone. Świetnie jest też użyć go pomiędzy myciem. Wiadomo, czasem coś podjadamy, pijemy i nie zawsze od razu myjemy zęby, więc taki płyn jest wtedy idealny. Ma przyjemny, delikatny zapach i posmak mięty. Nie jest ani za mocny, ani za słaby. Nie podrażnia dziąseł, czy szkliwa, ale też czuć po użyciu świeżość. Zapobiega powstawaniu osadu nazębnego i chroni przed nieświeżym oddechem. Wygodne, duże opakowanie. Produkt jest wydajny.

Zobacz post


Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej od Colgate. Kupiłam go w dealz za 5 zł. Myślałam, że będzie bardziej miętowy, ale się zawiodłam. Czasem pasta do zębów jest mocniejsza niż ten płyn. Mimo to daje lekkie uczucie odświeżenia i jest fajnym dodatkiem po umyciu zębów. Produkt jest bardzo wydajny, bo używamy go tylko w ilosci 20 ml. Opakowanie jest wygodne, ale brakuje mi miarki w zakrętce jak np. w przypadku płynu od listerine. Dziwne jest też to, że jak długo płuczemy to pojawia się piana. Nie miałam tak jeszcze przy innych produktach. Płyn nie jest zły, ale na pewno już go nie kupię.

Zobacz post

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Płyn do płukania zębów. Bardzo go lubię to jeden z moich ulubionych. Jego cena jest bardzo przystępna. Nie jest drogi a duży. Starcza mi na długo. Moja rodzinka również go bardzo lubi. Ma on mocny miętowy zapach. Kupię go ponownie bo jest świetny 🙂

Zobacz post

f

Kolejna część denka to produkty pełnowymiarowe jakie udało mi się zużyć.'
Płyn do płukania jamy ustnej z Ziaji. Co do działania to ciężko mi określić czy dobrze działał, ale jego dentystyczny smak utrzymywał się dość sporo.
Kolejny płyn tym razem marki Colgate, wersja Cool mint. Nie podrażniał, dobrze odświeżał oraz nie zawierał alkoholu.
Cukrowy peeling z nowej serii marki Ziaja Jeju. Cudownie pachniał miętą, co dawało uczucie orzeźwienia i odświeżenia w upalne dni. Zostawiał na ciele tłusty film dzięki czemu nie miałam problemu z goleniem nóg. Nawilżał i nie podrażniał.
Mgiełka tonizująca marki Delia, która trafiła do mnie w Shinyboxie. Usuwała z twarzy uczucie ściągnięcia, ale miała okropny zapach.Plus za spray, bo fajnie rozpylał delikatną mgiełkę.
Mleczko wygładzające do włosów marki Marion z wodą kokosową. Męczyłam się z jego zużyciem bo było wydajne ale udało mi się. Pięknie pachniało i zapach zostawał na włosach. Włosy były po nim wygładzone, ale trzeba uważać z ilością, bo gdy jest jej za dużo włosy stają się tak jakby tłuste.
Ziaja i jej seria oczyszczająca z liśćmi manuka skradła moje serce, a szczególnie pasta do głębokiego oczyszczania twarzy. Świetnie oczyszczała cerę i delikatnie ja przy tym peelingowała, jej zapach był przyjemny i delikatny.
Antyperspirant marki Nivea Fresh Energy świetnie odświeżał i chronił przed nieprzyjemny zapachem. Jego zapach był mentolowy, ale przyjemny. Nie zostawiał białych plam i był dość wydajny.
Krem do rąk z serii Food for skin marki Cien, zamknięty w małej tubce. Piękny zapach,cena, wydajność i działanie na plus, ale zostawiał lepka warstwę.
Suchy szampon marki Syoss, Volume Lift świetnie nadawał włosom objętość i ukrywał ich nieświeżość przez cały dzień. Na minus zapach, który przypominał lakier do włosów.
Odżywka do włosów marki Ziaja z serii Gdanskin raczej nie skradła mojego serca. Na początku miałam wrażenie, że nie działa w ogóle, jednak po kilku użyciach zauważyłam poprawę kondycji, ale bez szału. Jest ona nie wydajna, ale tania.
Konwaliowy żel do higieny intymnej marki Ziaja, kupiłam z myślą o wyjeździe i mogę śmiało napisać, że się polubiliśmy. Ma ładny zapach, jest wydajny, nie uczula i nie podrażnia.
Kremowy żel pod prysznic marki BeBeauty to moje sierpniowe odkrycie i jeden nawet znalazł się w denku. Ma super konsystencję, nie wysusza i dobrze się pieni. Limonka jest dość orzeźwiająca. Plus za mega niską cenę.
Żel-olejek pod prysznic marki Back to Nature był jednym z ciężej idących mi zużyć. Oleista formuła jest nie dla mnie, raczej preferuje klasyczne żele. Nie wysuszał, miał ładny delikatny zapach i fajne opakowanie z pompką.
Zmywacz marki Isana, kupiony w Rossmannie. Zachowywał się jak klasyczny zmywacz do paznokci, zmywał i śmierdział.

Zobacz post

Colgate Płyn do płukania jamy ustnej, Plax, Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej Colgate plax cool Mint. Opakowanie jest duże zawiera 500 ml produktu. Płyn pozwala nam lepiej zadbać o higienę jamy ustnej. Usuwa wszystkie resztki i zabrudzenia które zostają w jamie ustnej. Płyn ma fajny przyjemny zapach i smak miętowy. Nie jest za mocny, nie podrażnia szkliwa, ani dziąseł. Buteleczka jest duża i wydajna. Dzięki płynowi mamy pewność, że nasze żeby są czyste. Przyjemny miętowy zapach utrzymuje się nawet długo, odświeża oddech. Czuć, że zęby po wyplukaniu płynem są czyste, a bakterie i zanieczyszczenia zostają usunięte. Zapobiega powstawaniu osadu nazebnego, chroni przed nieswiezym oddechem. Po każdym myciu zębów plucze jeszcze jamę ustna płynem dzięki czemu efekt jest lepszy.

Zobacz post

-

Miniaturka płynu do płukania jamy ustnej.
Kupiłam go po to, gdy gdzieś wyjeżdzałam żeby nie zajmował dużo miejsca. Płyn jest w plastikowej buteleczce o pojemności 60 ml.

Płyn jest bez alkoholu, a dla mnie noszącej aparat ortodontyczny jest to bardzo ważne. Należy płukać nim jamę ustną przez 30 sekund. Po użyciu go daje świeży oddech i usuwa osad nazębny. Płyn dobrze sprawdzi się, gdy nie mamy czasu na dokładne umycie zębów w ciągu dnia i podczas podróży. Płyn nie pali mnie ani nie podrażnia.
Kupiłam go w drogerii Rosmann za jakieś 5 zł.

Zobacz post

-

Kosmetyk do higieny jamy ustnej po który ostatnio chętnie sięgamy razem z moim T . Jest to płyn do płukania jamy ustnej od firmy Colgate Plax cool mint. Płyn jest na prawdę bardzo wydajny ale i bardzo ostry pali w buzi jak wariat. Ja lubię go bo rewelacyjnie odświeża buzię, czuć go bardzo długo i daje ogromnie poczucie świeżości. Brat przywiózł mi go z Niemiec i na pewno poproszę go o następną butelkę. Płyn jest bardzo wydajny i dzieki temu że mocny nie trzeba go wiele .

Zobacz post

-

Colgate Cool Mint, czyli płyn do higieny jamy ustnej.
Kupiłam go już dawno temu, gdy w rossmannie była promocja 2+2 na produkty do higieny jamy ustnej i zapłaciłam za niego jakieś 9zł.
Raczej nie jest to płyn dla osób cierpiących na nadwrażliwość zębów, bo ja niestety się z tym zmagam i po każdym użyciu czułam ból.
Płyn jest mocno miętowy i dzięki temu świetnie odświeża oddech.

Zobacz post
1