1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 11.11.2019 przez dastiina

denko blyszczyki pomadki palety

"DENKO" kosmetyków, które mi długo zalegały - w połowie są nie zużyte, zaschnięte, stare - po prostu przeterminowane.
Mają już dawno swoje lata świetności za sobą.
Chciałam je dodać do denka z kwietnia, ale jednak nie są to produkty do końca zużyte.
Ciesze się, ze w końcu zrobiłam porządki w kolorówce!
Patrzcie o ilu pomadkach zapomniałam! To jest jakaś masakra. Ciesze się, ze pozbędę się tak sporej ilości produktów, szkoda tylko, ze ich nie zdenkowałam.
Teraz postaram się częściej sprawdzać daty ważności i zużywać kosmetyki- których data się kończy.
Niektóre produkty są już tak "zjechane", ze dat nie widzę, ale wiem, ze na pewno już dawno temu się zestarzały.
Z palet - mam paletę róży i rozświetlaczy Makeup Revolution Sugar and Spice.
Palta jest tak wydajna, ze masakra, ale no- na pewno na buzi z powodu swoich lat mogłaby zrobić mi krzywdę.
Druga paleta to cienie Deni Carte - które były ok, ale o nich zapomniałam i już tyle razy mi spadły, ze jak widać są w opłakany stanie.
W kolekcji szminek są też błyszczyki - m.in. Neo Make Up - który nadawał super połysk ustom - ten akurat jest prawie zużyty także super.
Z pomadek znalazłam pomadkę ASTOR :o , cudną pomadkę Catrice w pomarańczowym kolorze, genialna Sensique - ale niestety - starość ich "zjadła".
Super produktem były też pomadki GR oraz Bourjois - które są w płynie i niestety mi zaschły.
Piękny kolor posiadała pomadka KOobo, która miała też oryginalne, ażurkowe opakowanie.
Ogólnie każda pomadka była wyjątkowa na swój sposób, niektóre mają naprawdę wiele lat, niektóre mniej.
Mam nadzieję, ze kolejne tego typu "denka" będą mniejsze a nawet, ze ich nie będzie.
Trzeba będzie kontrolować swoje kosmetyki!

Zobacz post

kosmetycznydziad

#kosmetycznydziad! - nominacja przez @paoleandra.
Tak samo jak DZIADAMI są te kosmetyki- tak samo dziadoskie fotki- robione tosterem i żelazkiem.
A tak serio - dzięki Paulinie - pogrzebałam w swoim kuferku na kosmetyki do makijażu i wykopałam z niego cztery palety- które zostały przeze mnie zapomniane.
Widać po poturbowaniu- że są na pewno STARE i jakże - wylądowały na samym dnie mojego kufra.
Jedna na pewno zostanie przeze mnie- wyrzucona, bo serio jest tak brudna, brzydka, porozwalana, że szok, no, ale po kolei:
SLEEK - Paleta cieni do powiek - Vintage Romance. Szczerze? Była to moja ulubiona paleta- kilka lat, z względu na kolorystykę, fakturę cieni i wtedy myślałam też, ze genialną jakość. Zdradziłam ją na rzecz- lepiej napigmentowanych i trwalszych palet w podobnej kolorystyce, ale chyba czas znowu jej poużywać, bo kolory idealnie sprawdzą się jesienią jak i zimą.
Maybelline - Paleta cieni do powiek -The nudes. Kolejna extra paleta, którą "męczyłam" makijażami dość często. Dostałam ją też od Pauliny. jednak- kolejna zdrada na rzecz inne palety. poza tym jak widać- była poturbowana, bo wiele razy mi spadła. Jednak znowu trzeba będzie odświeżyć - makijaże własnie nią. Świetna pigmentacja no i trwałość. jak mogłam o niej zapomnieć!
DENI CARTE - Paleta cieni do powiek - "8". Paleta, która już swoje przeżyła- została poturbowana i powędrowała na dno kufra. jednak cienie nie są najlepszej jakości dlatego powiem jej "papa" i powędruje raczej w denko tego miesiąca.
Makeup Revolution - Ultra Blush Palette - Paleta róży i rozświetlaczy - Sugar and spice. Paleta w której końca nie widać. jest już chyba zatwardziała, bardziej skamieniała. Mam ją długo, bardzo długo używałam, ale na rzecz innych kosmetyków- których mam w nadmiarze- róże, rozświetlacze- odeszła na bok. Trzeba będzie ją przeprosić i znowu wrócić do jej używania.
Do zabawy nominuję @madziek1, @icecold, @Cichoobadz oraz @martulla.


Zobacz post
1