1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 31.10.2019 przez Sikorka

Peeling mięta czekolada

🍫🍃 Faberlic - Scrub do ciała, Miętowa czekolada.
Produkt, który dostałam w paczce od @Myszowata i nie ukrywam, że od razu się za niego zabrałam. Jestem wielką fanką mięty w czekoladzie i czekałam na to, co zawiera opakowanie..

🍃 ZAPACH - ideał! Prawdziwa mięta w czekoladzie. Aż miałam ochotę go skosztować.
🍃 KONSYSTENCJA - bardzo dziwna, bardzo gęsta i początkowo ciężko go rozprowadzić. Dopiero po kontakcie z wodą rozmiękcza się i daje rozsmarować.
🍃 WYDAJNOŚĆ - przez swoją gęstość, bardzo ciężko go nabrać i zużywa się go dość sporo.
🍃 EFEKTY - nawilżona, pachnąca skóra.

Super produkt, cieszę się, że dzięki @Myszowata mogłam go spróbować.

Zobacz post

faberlic peeling

Dzisiaj znów moja koleżanka zaskoczyła mnie prezentem
Czym się jej odwdzięczę jeszcze nie wiem, ale za to cudeńko musi być to coś wyjątkowego.
Faberlic jest dla mnie nowością, którą poznaję dzięki mojej koleżance. Uwielbiam słodycze, ale dla własnego dobra staram się nie zajadać ich za wiele. Zapach tego peelingu rekompensuje mi brak codziennej dawki uwielbianych słodkości Jeżeli lubicie czekoladę z miętowym nadzieniem to ten zapach na pewno przypadnie wam do gustu. Peeling przypomina stopioną czekoladę z małymi drobinkami cukru . Drobinki nie są ostre i szybko się rozpuszczają . Po zmyciu produktu skóra jest gładka w dotyku, przyjemnie miękka i nawilżona. Jest to delikatny peeling i jeżeli ktoś preferuje mocniejsze scruby to ten do nich się nie zalicza. Po pierwszym użyciu mogę stwierdzić ,że jest mało wydajny i nie starczy na długo. Jednak jego zapach i delikatne drobinki rekompensują małą ilość .

Zobacz post

Faberlic, peeling do ciała mięta i czekolada

Mięta i czekolada
Mniam
Peeling do ciała z firmy Faberlic. Oczarował mnie pod każdym względem 😁
Pierwszy raz trafiłam na kosmetyk mięta czekolada prawdziwie pachnący miętą i czekoladą... Tak jak cukierki czekoladowe z nadzieniem miętowym, nie pamiętam jak się nazywają, ale są pyszne. Sam peeling zjadłabym z przyjemnoscią.
Konsystencja to gęsta brązowa maź z małymi drobinkami. Fajnie, delikatnie złuszcza naskórek. Nie jest to typ mocnego zdzieraka.
Tak w sumie to nawet jakby nie złuszczał to i tak bym go używała dla kąpieli tak pięknie pachnącej 😁

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem