Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 31.10.2019 przez Lacrimosa
Oto paletka o nazwie Visionary od marki Makeup Revolution. Ta paletka to mieszanka kolorów brązu, fioletu, różu jak i beżowych odcieni. Paletka posiada 15 cieni a w tym 4 brokatowe i 11 matowych. Pigmentacja cieni jest mocna tylko niestety trochę się one osypują.
Zobacz post
Ostatnia, czyli trzecia, część kolorówkowych zapasów. Tym razem paletki, czyli moje ulubione kosmetyki. Ciągle mi ich mało, chciałabym mieć ich więcej, ale staram się stopować i zużywać zapasy. Zdecydowana większość moich paletek jest z Makeup Revolution. Można tu znaleźć też Makeup Obsession, BPerfect, Miyo, Zoevę i Sleeka, pojedynczy cień od Golden Rose i trzy pigmenty, od Miyo i Kobo. Moim ulubieńcem jest zdecydowanie paleta MUR New-Trals vs Neutrals, co widać na pewno po jej zużyciu. Najbardziej szalona jest oczywiście paleta BPerfect Carnival. Bardzo ją lubię i często też do niej zaglądam. Najgorszą paletą jest zdecydowania ta z Sleeka, jej pigmentacja jest bardzo słaba i ciężko ją blendować. Reszta jest świetna! Bezproblemowo się blenduje, obsypują się lekko, ale dla mnie to nie problem, pigmentacja jest dobra i można ją budować. Lubię robić sobie podsumowania paletkowe, po których widać ich zużycie. Na ten moment w mojej kolekcji znajduje się 231 cieni. Całkowitych denek mam 8 i w 14 cieniach zrobiłam dziurki.
8/231.
Makeup Revolution - Paleta cieni, Re-Loaded, Visionary.
Paletka znajdę się w plastikowym opakowaniu z przezroczystym zamknięciem przez, które widać odcienie cieni, które znajdują się w opakowaniu.
Kwadraciki z cieniami są dość dużej wielkości, jak dla mnie spokojnie mogłyby być mniejsze.
Ja raczej cieni używam bardzo malutko, te paletkę dostałam od siostry i korzystam jedynie z tych brązowych odcieni.
Nie są jakoś bardzo napigmentowane, ale przynajmniej cieżko zrobić sobie nimi krzywdę.
Dobrze rozprowadzają się na powiece i są dość trwałe jak na takie drogeryjne cienie.
Ja sama raczej bym sobie jej nie kupiła, ale fajnie, że mogłam ją wypróbować.
Paletka Makeup Revolution Re-Loaded Visioniary. Paletką zaraziła mnie @paoleandra, która do niej wzdychała, więc jak zobaczyłam ją na Joce.pl za 15 złotych, to długo się nie zastanawiałam. Okazało się, że to był bardzo dobry wybór. Jak na swoją cenę to jest rewelacyjna, pigmentacja jest w porządku, czasem trzeba się namachać pędzlem, ale mi to nie przeszkadza. Kolory są idealnie pode mnie - masa brązów, które są świetne na co dzień, ale także coś bardziej szalonego i błyszczącego. Jest bardzo uniwersalna i można z niej wiele wyczarować.
Zobacz postPodobne produkty
