9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Olej z nasion bawełny Więk­szość kobiet boryka się z roz­dwa­ja­ją­cymi się i suchymi koń­ców­kami wło­sów. Myjemy włosy szam­po­nem nawil­ża­jącym, nakła­damy ogrom masek i odży­wek, a jedyne co dosta­jemy w zamian to… tłu­ste włosy u nasady i suche jak wiór na koń­ców­kach. Pora z tym skoń­czyć. Co to jest? Olej z nasion bawełny pozy­ski­wany jest z tło­cze­nia na zimno nasion bawełny indyj­skie ...

Olej z nasion bawełny Więk­szość kobiet boryka się z roz­dwa­ja­ją­cymi się i suchymi koń­ców­kami wło­sów. Myjemy włosy szam­po­nem nawil­ża­jącym, nakła­damy ogrom masek i odży­wek, a jedyne co dost ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 18.10.2019 przez Tiffany

Nacomi Olej z nasion bawełny 100%

Olej z bawełny Nacomi odkryłam nie tak dawno i szybko zyskał moja sympatie. Ma szeroki spektrum zastosowań w pielęgnacji. Nadaje się do stosowania na skore jak i na włosy. Posiada działania nawilżające, odżywcze, przeciwalergiczne oraz przeciwzapalne. Umieszczony jest w szklanej butelce z plastikowa zakrętka. Brakuje mi tutaj dozownika- byłoby wygodniejsze w stosowaniu. Konsystencje ma tłusta, a zarazem lekka. Podoba mi się, ze szybko się wchłania. Ja stosuje go na 4 sposoby:
• na końcówki włosów- daje efekt nawilżenia i zabezpieczenia
• olejowanie przed myciem- nawilża i dodaje witalności
• zamiast kremu na noc- niweluje doskonałości oraz łagodzi podrażnienia
• do masek glinkowych

Pojemność: 50 ml
Zapach: bezwonny
Cena: 18 zł

Zobacz post

Nacomi Olej z nasion bawełny 100%

Nacomi - Naturalny olej z nasion bawełny.

Olej mieści w małej, szklanej buteleczce o pojemności 50 ml z minimalistyczną etykietką.
Sam produkt ma barwę żółtą, jest dość rzadki i ma specyficzny olejowy zapach.
Ja używałam go tylko do włosów - i w tej roli spisywał się u mnie bez szału.
Raczej nie zauważyłam jakiś super efektów, ale bardzo możliwe, że to moje włosy niekoniecznie aż tak go polubiły bo po oleju lnianym widziałam lepsze efekty.
Mimo to polecam go bo u kokoś innego może spisać się dużo lepiej zarówno na włosy czy do twarzy. 🙂
Ja osobiście więcej go nie kupię, ale popróbuje inne tej firmy. ❤️

Zobacz post

Nacomi Olej z nasion bawełny 100%

Olej z nasion bawełny z Nacomi ma wiele zastosowań. Ja najchętniej sięgam po niego podczas pielęgnacji włosów. Kosmetyk umieszczony jest w małej, szklanej buteleczce. Konsystencja jest płynna, tłusta o żółtym zabarwieniu. Produkt jest bezzapachowy, przynajmniej mój nos nic nie wyłapuje. Olej aplikuje na włosy przed myciem na około 1-2h w zależności od tego ile mam czasu. Przy regularnym stosowaniu można zauważyć poprawę nawilżenia włosów, są one odżywione i zregenerowane. Pasma się dobrze układają i pięknie się błyszczą. Zużyłam jedno opakowanie i planuje zakup kolejnego. 😉

Zobacz post

Nacomi Olej z nasion bawełny 100%

Olej z nasion bawełny od Nacomi, kupiłam kiedyś z polecenia jakiegoś bloga.
Dobry do olejowania dla wysokoporowatych włosów, czyli dla moich.
Na początku sprawdzał mi się świetnie, włosy fajnie błyszczały, regularnie się dociążały, z czasem zaczęły się lepiej układać.
Od niedawna włosy zaczęły mi wybrzydzać i nic im nie pasuje, olejowanie strasznie je przeciąża, nie chcą się domywać z olei.
Chyba czas na krótką przerwę z włosingiem i dokładne oczyszczanie.

Zobacz post

zestaw kosmetyków nacomi, nature queen

Zamówienie z Cocolity maj .

Złożyłam je podczas trwającej wyprzedaży na polskie marki, zdecydowałam się na Nacomi oraz nową dla mnie markę - Nature Queen. Praktycznie wszystkie produkty, które kupiłam dla siebie (część na prezent) już testowałam, ale pojawią się w osobnych .

Nacomi Olej z pestek winogron. Wszystkie olejki Nacomi znajdują się w szklanych, ciemnych opakowaniach, za co duży plus. Ten dodatkowo ma pipetkę, więc zdecydowanie ułatwia dozowanie produkty. Kupiłam go z myślą o mamie, oby jej się sprawdził .
Nacomi, Olej ze słodkich migdałów. Jako wielbicielka olejków w pielęgnacji, musiałam go kupić, bo jeszcze nigdy go nie miałam .
Nacomi, Olej z nasion bawełny, Podobno działa cuda na włosach, także regularnie go na nich testuję .
Nature Queen, Olej z pestek malin. W nim pokładałam największe nadzieję, ale niestety nie zachwycił mnie. Kupiłam go z zamiarem stosowania na twarzy, nie mam cery problematycznej, czasem coś wyskoczy, mam również popękane naczynka, a ten olej ma działać zbawiennie na cerę. Zdecydowanie bardziej wolę lej awokado, jak na ten moment, to mój nr 1 w pielęgnacji twarzy.
Nature Queen, Hydrolat z kwiatu gorzkiej pomarańczy neroli. Również liczyłam na wiele, ale nie jestem zachwycona, można nawet rzec, ze trochę rozczarowana. Poza brzydkim zapachem, mam wrażenie, że trochę podrażnia jakieś problematyczne miejsca, wypryski, jak się pojawiają. Meh .
Nacomi glinka Ghassoul. Kupiłam ją, bo w momencie składania zamówienia, ktoś podkupił mi błoto z morza martwego, więc stwierdziłam, że te glinka to będzie mój zamiennik. To samo błoto z morza martwego dostałam kilka dni później od przyjaciółki na urodziny . Zobaczymy, co sprawdzi się lepiej . Jak na razie jest to całkiem spoko produkt, lubię go mieszać z hydrolatem z róży .
Nacomi, Savon Noir - czarne mydło. Również klasyk pośród kosmetyków Nacomi. Testuje je dzielnie mimo przykrego zapachu, oraz tego, że meega szczypie w oczy .
Nacomi, Oh my butter, masło do ciała o zapachu waniliowego creme brulee. Mi pachnie kokosem, ja maseł do ciała nie używam, kupiłam je dla moje mamy. Jest mega zbite, więc to zabawa dla cierpliwych, zanim rozgrzeje się w dłoniach i będzie można je rozprowadzić po skórze . Ale dzięki temu na pewno będzie wydajne .
Za całość zapłaciłam ok 100 zł .

Zobacz post


Nacomi Olej z nasion bawełny 100%

Nacomi olej z nasion bawełny. Kupiłam go w sklepie internetowym Cocolita z myślą o olejowaniu włosów. Ma sobie radzić z suchymi i zniszczonymi włosami. Olejuję włosy już kilka lat i pomogło mi to w ich zapuszczeniu. Ten olejek zagościł w mojej pielęgnacji po raz pierwszy. Najczęściej nakładałam go przed myciem na wilgotne włosy na parę godzin. Moje włosy po jego użyciu były miękkie, błyszczące, odpowiednio nawilżone. W buteleczce jest tylko 50 ml produktu co wystarczy mi na kilka aplikacji. Kolor ma jasny, dobrze się zmywa. Kupię go na pewno jeszcze nie raz, ponieważ moje włosy go bardzo polubiły.

Zobacz post

Zakupy

Ostatnio zrobiłam dość duże jak na mnie zakupy kosmetyczne w sklepie internetowym Cocolita. W obecnej sytuacji nie chciałam iść specjalnie do drogerii, aby ograniczyć wyjścia z domu do minimum.
🌺 Korektor Make Up Revolution, który nie jest nowością w tych zakupach. Jest to świetny produkt w niskiej cenie. Kolor który mam to C1.
🌺 Najbardziej ucieszyłam się z zakupu palety cieni Affect Naturalny Mat. Zapowiada się na prawdę obiecująco, a kolory są obłędne.
🌺 Pomada do brwi Affect w kolorze Medium.
🌺 Żel do mycia twarzy odżywczy Vianek.
🌺 Żel pod prysznic Organic Shop nocna pokusa. Zawiera ekstrakt z marakui i masło kakaowe.
🌺 Organic Shop szampon do włosów Argan i Amla.
🌺 Odżywka do włosów Garnier Botanic Therapy miód i propolis. Miałam już kiedyś tą odżywkę i sprawdzała się świetnie.
🌺 Naomi olej z nasion bawełny. Kupiłam go z myślą o olejowaniu nim włosów.
Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów. A nowości kosmetyczne zapowiadają się naprawdę obiecująco.

Zobacz post

Nacomi Olej z nasion bawełny

Olej z nasion bawełny z firmy Nacomi. Pojemność 50 ml. Kupiłam go we wrześniu razem z innymi rodzajami olejków. Wszystkie zakupiłam z myślą o stosowaniu na włosy. Ten był najbardziej polecany do mojej porowatości włosów i używałam go najczęściej i zużyłam jako pierwszy. Stosowałam go przed myciem oraz kilka kropel po myciu na mokre włosy. Rzeczywiście widzę różnicę w kondycji moich włosów. Na pewno będę kontynuowała olejowanie.

Zobacz post

Olejki cudem natury

Na zdjęciach widać zestaw olejków i ekstraktów które posiadam. Produkty marki Venus to był impuls gdyż natknęłam się w Rossmanie na promocję 2+2 ale nie żałuję. Wszystko służy mi zarówno w pielęgnacji twarzy, włosów jak i całego ciała. Wszystkie za wyjątkiem konopnego są rafinowane. Używam ich:
- do zmywania makijażu,
- zamiast kremu jako wykończenie wieczornej pielęgnacji czasem używam olejów,
- kropelka lub kilka jako dodatek do kremu
- z dodatkiem innych specyfików zrobiłam punktową maść na krostki,
- do olejowania włosów ( do tego używam również oleju lnianego i słonecznikowego),
- zamiast kremu do rąk, aby je natłuścić,
- nie używam balsamów do ciała więc od czasu do czasu na ciało daję oleje,
Czy macie jeszcze jakieś ciekawe i przydatne triki z olejami?😍

Zobacz post

Nacomi Olej z nasion bawełny

Nacomi, olej z nasion bawełny
Bardzo ciekawy produkt do włosów, który dostałam od mojej Kochanej @dastiina . Marki Nacomi byłam bardzo ciekawa, bo często ją widzę w chmurkach na DC , więc ten olejek bardzo mnie ucieszył. Spróbowałam najpierw olejku po umyciu włosów, ale niestety nieco obciążał mi włosy, wydawały się nieco tłuste, ale znalazłam dla niego lepsze zastosowanie używam go do olejowania włosów i w tej roli świetnie się sprawdza . Buteleczka ma 30ml, ale olejek jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość , żeby pokryć całe włosy. Nie ma zbyt gęstej konsystencji, więc świetnie rozprowadza się we włosach . Moje włosy wydają się zdrowsze a końcówki odżywione. Polecam

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem