Eveline

Sysiaaa

Cześć wszystkim ✨️

Moja polecajka maskary do brwi. Jest to produkt marki Eveline Cosmetic. Ja używam dwóch odcieni 01 Light oraz 02 Dark. Maskara bardzo ładnie prezentuje się na brwiach. Jest ona trwała. Aplikator jest bardzo przyjemny w obsłudze, wygląda jak aplikator z tuszu do rzęs tylko że krótszy, dzięki czemu łatwo nakłada się go na brwi.
Jak dla mnie 10/10.

A wy czego używacie do brwi znak zapytania koniecznie dajcie znać w komentarzach. 💬

Miłego dnia ✨️

NowWhat

Eveline, Brow&Go, Mascara do brwi z zagęszczającymi włókienkami, 02 Dark 😊.

Otrzymałam ten produkt w wymianie kosmetycznej zorganizowanej na tym portalu. Pierwszy raz mam do czynienia z maskarą do brwi, do tej pory miałam kredki lub cienie.
Kosmetyk ma ciemny kolor, ale jest on dla mnie odpowiedni. Szczoteczka do nakładania tuszu jest mała, i początkowo wydawała mi się bardzo oblepiona, jednak dobrze mi się jej używa. Dzięki niej jednocześnie rozczesuję i układam włoski, oraz je maluję. Na moje potrzeby wystarcza zaledwie kilka pociągnięć, bo nie lubię bardzo podkreślonych brwi. Efekt jest dosyć naturalny, co bardzo mi odpowiada .

nler4ik

Maskara do brwi od Eveline. Chciałam kupić jakiś niedrogi produkt do brwi, poprzednio miałam tusz do brwi od KIKO, zostałam się zadowolona i postanowiłam, że dla mnie tusz jest lepsza za kredkę. Tym razem wybrałam tusz od Eveline, no i szczerze mówiąc jestem rozczarowana. Szczoteczka jest okropna, cały produkt się zbiera na końcówce i po prostu nie wiem jak nałożyć to na brwi, żeby nie pozostawić na brwiach wszystko. Nie wiem, kolor jest ok oraz konsystencja, ale najgłośniejsze - szczoteczka jest bardzo nie wygodna. Nie rozumiem jak z tego korzystać.

Sarmaliska

Nigdy nie przywiązywałam uwagi do moich brwi, ponieważ są naturalnie ciemne, gęste i mają ładny kształt. Nie depiluję ich, bo szkoda mi na to czasu - moje włoski szybko odrastają, wszędzie. Zaczęłam je natomiast podkreślać. Raczej nie skupiam się na pięknym i dokładnym wyrysowaniu a lekkim przyciemnieniu. Stawiam więc głównie na tusze do brwi, żeby zrobić to możliwe jak najszybciej i najbezpieczniej (bez konieczności poprawy). Kiedyś w którejś z paczek PR-owych od marki Eveline znalazłam tusz do brwi "Brow & Go" i... przepadłam 💛 Jest to jedyny produkt do brwi, którego używam od kilku lat (miałam krótki romans z tuszem z Delii, ale ciii). Zużywam i kupuję kolejne opakowania. Nie dość, że ten tusz jest bardzo tani, w dodatku jest też mega wydajny to jeszcze osoby, które mają mało włosków mogą je sobie lekko zagęścić dzięki "farfoclom" z tego tuszu. Plusami definitywnie są też fakty, że opakowanie jest z poręcznym, malutkim aplikatorem i to że produkt jest ogólnodostępny, w dwóch wersjach kolorystycznych.

10/10 w liskowej skali 🦊

Sarmalis

Nigdy nie przywiązywałam uwagi do moich brwi, ponieważ są naturalnie ciemne, gęste i mają ładny kształt. Nie depiluję ich, bo szkoda mi na to czasu - moje włoski szybko odrastają, wszędzie. Zaczęłam je natomiast podkreślać. Raczej nie skupiam się na pięknym i dokładnym wyrysowaniu a lekkim przyciemnieniu. Stawiam więc głównie na tusze do brwi, żeby zrobić to możliwe jak najszybciej i najbezpieczniej (bez konieczności poprawy). Kiedyś w którejś z paczek PR-owych od marki Eveline znalazłam tusz do brwi "Brow & Go" i... przepadłam 💛 Jest to jedyny produkt do brwi, którego używam od kilku lat (miałam krótki romans z tuszem z Delii, ale ciii). Zużywam i kupuję kolejne opakowania. Nie dość, że ten tusz jest bardzo tani, w dodatku jest też mega wydajny to jeszcze osoby, które mają mało włosków mogą je sobie lekko zagęścić dzięki "farfoclami" z tego tuszu. Plusami definitywnie są też opakowanie z poręcznym, malutkim aplikatorem i to że jest ogólnodostępny, w dwóch wersjach kolorystycznych.

https://www.tematycznie-kosmetycznie.pl/2020/12/ulubiency-roku-2020-1-makijaz.html

Hinami

Moja pierwsza maskara do brwi w życiu Eveline Brow & go!. Kupiłam ja na ostatnich przecenach w Rossmannie. Występował w dwóch odcieniach nr 1 i 2 dark. Wzięłam odcień ciemniejszy. Maskara ma malutka szczoteczkę, która można naprawdę precyzyjnie pokryć włoski. Tusz ma ładny, brązowy kolor nie wpadający w rude tony.

nana37

Jeśli chodzi o wszelkie żele lub tusze do stylizacji brwi, jestem wielką fanką kosmetyków marki Benefit. Niestety ich cena jest dość wysoka, dlatego ciągle szukam zamienników. Ostatnio skuszona pozytywnymi recenzjami, zakupiłam żel do stylizacji marki Eveline.
Żel do brwi ma dość rzadką konsystencję, ale dobrze się rozprowadza. Ma mocno napigmentowany brązowy kolor, wygląda naturalnie. Dzięki niemu możemy nadać brwiom porządany kształt i utrzymać je w ryzach. Siwetnie radzi sobie również z wypełnianiem ubytków. W porównaniu do Benefita, Eveline ma większą szczoteczkę, a ja mam wąskie i cienkie brwi, więc dla mnie szczoteczka jest zbyt duża. Ogólnie jestem zadowolona.

patpat

EVELINE BROW&GO MASKARA DO BRWI DARK. Słyszałam dość dużo pozytywnych opinii na temat tej maskary do brwi więc i ja w końcu się na nią skusiłam. Wybrałam kolor dark i jest on dość ciemny- przyciemnia brwi więc trzeba uważać przy wyborze, szczególnie gdy nie posiada się ciemnych włosów. Faktycznie ma drobne włókienka, które zagęszczają brwi. Poza tym maskara bardzo dobrze utrwala, po zaschnięciu włoski pozostają sztywne przez wiele godzin. Dla osób z gęstymi brwiami może wystarczyć jako samodzielny produkt bez użycia pomady czy kredki. Ja jestem z działania bardzo zadowolona, ale gdybym miała ją kupować raz jeszcze to wybrałabym odcień jaśniejszy chociaż zawsze w pomadach i kredkach sięgam po odcień dark.

Sonrisaa

Mascara do brwi od Eveline. Na początku zaznaczę, że nie używam takich rzeczy, więc nie mam porównania z innymi kosmetykami tego typu. Generalnie mascara jest ciemna, jak dla mnie nieco za ciemna, ale kwestia dopasowania. Ma szczoteczkę jak typowy tusz do rzęs, a i bardzo podobną do niego konsystencję. Mascara trochę skleja brwi, ja musiałam je wyczesać dodatkową szczoteczką, dobrze podkreśla je i pozostawia mocno widoczny kolor. Początkowo troszkę się rozmazuje, ale jak wyschnie to jest calkiem spoko. Ogólnie jak wyjedziecie nią na skórę nie tam gdzie chciałyście (jak ja ) to się trudno zmywa ze skóry. Mascara powędrowała do mojej przyjacióki i ona z kolei jest bardzo zadowolona - jest brunetką i zarówno kolor jak i kosmetyk jej bardzo odpowiada. Myślę, ze ja po prostu nie potrzebuję aż tak mocnego kosmetyku, może kiedyś.