4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.09.2019 przez ruduu

Organic Shop Żel pod prysznic, Grejpfrutowy poncz

Organic Shop ,Żel pod prysznic, Grejpfrutowy poncz. Żel ma pojemność 280ml, zamknięty jest w plastikowej butelce z pompką. Butelka ma bardzo ładną szatę graficzną. Żel ten w normalnej cenie kosztuje ok 7-10zł a ja dorwałam go na fajnej promocji za bardzo dobrą cenę. Żel ten to prezent urodzinowy dla kochanej Elizki @bow90 . Z tego co wiem kosmetyki od Organic Shop mają bardzo dobre składy, ponad 90% składników naturalnych, są bez SLS, bez parabenów i bez silikonów. Gdyby nie fakt, że mam spore zapasy żeli pod prysznic to kupiłabym i dla siebie kilka sztuk .

Zobacz post

żele pod prysznic organic shop

Dwa żele pod prysznic od Organic Shop, które kupiłam dla Elizki @bow90 i pojechały do Niej w paczce urodzinowej. Sama miałam kiedyś jeden z żeli od tej marki i przyznam, że byłam ogromnie z niego zadowolona . Ja dla Elizki wybrałam wersję Nocna pokusa, Passion Fruit & Cocoa oraz Grejpfrutowy poncz, grejpfrut z limonką. Oba żele mają po 280ml pojemności i butelkę z pompką. Butelki są bardzo poręczne, łatwe w użyciu i maja bardzo ładną szatę graficzną. Warto wiedzieć, że żele te zawierają 98% składników pochodzenia naturalnego, są bez SLS, bez parabenów i bez silikonów .

Zobacz post

Organic Shop Żel pod prysznic, Grejpfrutowy poncz

Aktywny żel pod prysznic - grejpfrutowy poncz to kolejny kosmetyk od firmy Organic Shop, z którym się polubiłam. Kupiłam go podczas zakupów w Lidlu bo był na promocji a ja takiego jeszcze nie miałam okazji używać. Jak większość kosmetyków, które kupuje na zapas chwilę spędził w specjalnym pudełku ale ostatnio postanowiłam go wypróbować. Żel odpowiednio się pieni i fajnie oczyszcza skórę. Nie wysusza, nie podrażnia więc jak dla mnie bomba. Zapach jak najbardziej przypadł mi do gustu. Jest to połączenie grejpfruta i limonki i pachnie naprawdę świetnie. Żelik zamknięty jest w plastikowym, podłużnym opakowaniu z pompką, o pojemności 280ml. Cieszę się że go kupiłam, myślę że jeszcze nie raz po niego sięgnę i chętnie wypróbuję inne wersje zapachowe.

Zobacz post

Kosmetyki z Lidla

A weszłam do Lidla tylko po bułki.
Przez ten portal kupuje zdecydowanie za dużo kosmetyków, jeszcze chwila i pomyślę o złożeniu skargi!
Firmę Organic Shop poznałam właśnie tutaj. Już nie raz wspominałam o moim ulubieńcu, czyli cukrowym scrubie o zapachu mango. Tym razem wybrałam większą wersję, której nie miałam okazji jeszcze używać. Jest to błyskawicznie regenerujący peeling do ciała o zapachu mango. Bardzo podoba mi się jego opakowanie. Jest zdecydowanie większy od tamtego i jestem bardzo ciekawa czy będę z niego równie zadowolona. Kupiłam też cukrowy peeling, belgijska czekolada, tej samej firmy, który akurat nie jest dla mnie. Jest tu też mydło w płynie Chocolate Muffin, firmy Cien jednak ono również nie jest dla mnie. Nie przepadam za zapachem czekolady w kosmetykach, zdecydowanie wolę owocowe lub kwiatowe wersje, jednak dla miłośniczki ciasteczek, do której te kosmetyki powędrują, zapach ten powinien być idealny. Ostatnio narzekałam że mam za dużo żeli pod prysznic, więc kupiłam jeszcze jeden. Tego z Organic Shop, jeszcze nie używałam, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi. Wybrałam sobie aktywny żel pod prysznic - grejpfrutowy poncz i mam nadzieję że ten zapach przypadnie mi do gustu. Ostatni kosmetyk to krem - sorbet od firmy Cafe Mimi. I znowu firma, którą kojarzę przez DressCloud. Nie miałam jeszcze okazji testować ich kosmetyków, dlatego bez zastanowienia wrzuciłam ten krem do koszyka! Wkrótce pewnie pojawi się osobna chmurka o nim.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem