9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pianka do mycia twarzy delikatnie oczyszcza skórę z makijażu, nadmiaru sebum i innych zanieczyszczeń, nie powodując jej przesuszenia. Zawiera aloes, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, olej tamanu oraz glicerynę, dzięki którym działa nawilżająco, łagodząco i kojąco na skórę. Pozostawia cerę elastyczną, gładką i świeżą.

Produkt dodany w dniu 31.08.2019 przez Lacrimosa

Słodki zestaw od Biolove

hiya! 🤎
Jakiś czas temu miałam przyjemność testować zestaw Biolove – piankę oczyszczającą o zapachu borówek i mus do ciała o zapachu ciasteczka. 🍪
Wielbię kosmetyki, jak i perfumy, które słodko pachną!

🔸Jeśli chodzi o piankę oczyszczającą ma dość intensywny zapach borówkowy, mi osobiście bardzo przypadł do gustu, jestem fanką borówek w każdej postaci. Dobrze się pieni jak i dobrze oczyszcza, nie jest jak niektóre pianki (które po rozprowadzeniu na twarze znikają/robi się z nich woda), a zapach na skórze twarzy i rąk zostaje na dłużej. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił. Nie pozostawia efektu ściągniętej skóry. 5+ dla Biolove.

🔸Przechodząc do ciasteczkowego musu do ciała- tutaj produkt mnie zawiódł. 🙁 Nie ukrywam, bardziej cieszyłam się na test tego produktu, bo w końcu to zapach ciasteczek, a kto nie kocha ciasteczek? 🥺
Czytając, że jest to mus do ciała wyobrażałam sobie piankową, lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję. Niestety tak nie jest. Mus przypomina olej kokosowy – jest „zbity” i topi się pod ciepłem dłoni, przez to ma oleistą konsystencję. To sprawia, że według mnie nie nadaje się na lato. U mnie mus bardzo długo się wchłaniał, przez co musiałam przecierać nogi ręcznikiem, żeby móc założyć spodnie i wyjść z domu. W upalne dni pod piżamę także się nie sprawdzi bo będziemy się do niej lepić. Myślę, że jest w sam raz na zimowe dni. Ja używam musu jako kremu do stóp na noc i sprawuje się dobrze bo je dobrze nawilża, ale też czasem smaruje je usta- tu też się sprawdza. Nie zostawia żadnego posmaku, natłuszcza i ładnie pachnie. Jednak jeśli chodzi o całe ciało, mimo, że nawilża i sprawia, że ciało jest miękkie, dla mnie konsystencja jest bardzo problematyczna.

Zobacz post

Biolove Pianka do mycia twarzy, Borówka

Biolove - Pianka do oczyszczania twarzy. Jest to w 97% naturalny produkt do oczyszczania twarzy. Mamy tutaj wersję borówkową. Ma w składzie aloes, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, olej tamanu oraz glicerynę. Gliceryna jest już na trzecim miejscu w składzie. Dzięki tym składnikom posiada właściwości nawilżające, łagodzące i kojące. Dzięki pompce dostajemy fajną puszystą piankę. Niestety pod koniec używania pompka nie odskakiwała do góry i trzeba było ją ciągnąć przed kolejnym użyciem. Ale nie dziwię się, że pompka mogła popsuć się po tylu użyciach. Pianka jest niesamowicie wydajna. Zaczęłam ją w połowie maja a skończyłam w połowie września - mimo codziennego używania. Produkt super spełnia swoją rolę oczyszczania twarzy, wystarczy jedynie jedna pompka by zmyć całkowicie mój makijaż składający się z kremu, pudru i tuszu do rzęs. Skóra jest czysta, matowa i świeża. Zapach jest przyjemny, ale nie powiedziałabym że to borówka. Mimo naturalnego produktu zapach jest nieco sztuczny ale nie przeszkadzało mi to mocno w użytkowaniu. Myślę że produkt jest wart polecenia. 💙

Zobacz post

Biolove Pianka do mycia twarzy, Borówka

Pianka do mycia twarzy Borówka Biolove.
Kupiłam ją prawie już rok temu w Kontigo i dopiero niedawno otworzyłam. Pierwsze co rzuca się to cudowny zapach, jest on mocny i naturalny, pięknie pachnie borówkami. Pianka jest bardzo delikatna, dobrze oczyszcza skórę i jest wydajna. Sprawdza się świetnie w codziennej pielęgnacji. Z wielką chęcią chciałabym przetestować jeszcze inne produkty marki Biolove, bo tą pianką jestem po prostu zachwycona.

Zobacz post

Denko kosmetyczne

Dzisiaj przychodzę z zaległą recenzją kosmetyków, które miałam okazję testować dzięki wizaż.pl.

Bardzo polubiłam ten mus do ciała. Świetnie nawilża skórę i wygładza ją. Mus jest bardzo delikatny, ma przyjemną konsystencję, która dobrze rozciera się na skórze. Kosmetyk po nałożeniu na skórę pozostawia delikatną tłustą powłokę. Ja raczej wolę szybkie wchłanianie, ale to żadna ujma dla tego produktu. Zapach jest przepiękny, otula całe ciało i długo utrzymuje się na skórze. Mus jest bardzo wydajny bo już niewielka ilość produktu pozwala na swobodne rozprowadzenie na ciało. Polecam całym serduszkiem.

Pianka do twarzy jest łagodna dla skóry, super nawilża i oczyszcza twarz. Zmywa resztki makijażu co jest na duży plus. Delikatna formuła pianki pozwala na równomiernie nałożenie na twarz. Zawsze jak ją używam to czuję ukojenie i orzeźwienie. Zapach otula zmysły i odpręża nawet po ciężkim dniu. Borówkowy aromat utrzymuje się długo na skórze. Ta pianka stała się moim numerem jeden w pielęgnacji.

U mnie te kosmetyki sprawdziły się na medal i sięgam po nie regularnie.

Zobacz post

Kosmetyczny prezent świąteczny

Taki oto piękny zestawik dostałam w prezencie na święta. Jest on świetnie trafiony w mój gust. Wszystko świetne, oraz nowe dla mnie. Oczywiście oprócz Ferrero które uwielbiam. Całość była pięknie zapakowana w widoczne pudełeczko i celofan. Dostałam również:
🎄 Piankę do mycia twarzy Biolove - Blueberry.
🎄 Ręczniczek do twarzy Nacomi.
🎄 Krem pod oczy Watermellow.
🎄 Mydełko w kostce w kształcie donuta z cukiereczkami.
🎄 Lizak czekoladowy z Mikołajem.
🎄 A na koniec największa perełka. Nie wiem skąd osoba od której dostałam prezent wiedziała że uwielbiam zapach bzu. Tak czy inaczej dostałam ręcznie robioną świecę sojową ,,Czarny bez''. Świeca pachnie przepięknie, pachnie wiosną i moimi ulubionymi fioletowymi kwiatuszkami. Po prostu już kocham.
Co do pozostałych rzeczy testowałam już peeling Biolove o zapachu jagody i bardzo mi się podobał, dlatego jestem pozytywnie nastawiona do tej pianki. Będzie idealna na wiosnę i lato. Z Watermellow miałam za to mydełko o przyjemnym zapachu arbuza. Krem pod oczy może być bardzo ciekawy. Mydeł w kostce nie lubię i mimo ślicznego zapachu oraz wyglądu raczej powędruje dalej. Bambusowy ręczniczek do twarzy na pewno nie raz mi się przyda. 😍😍😍

Zobacz post


pianka biolove borówka do twarzy

Biolove, Blueberry, Cleansing Foam.
Pianka do mycia twarzy, Borówka.

Moja opinia:
Zapach: Przepiękny, naturalny, jagodowy zapach. Cudnie pachnie i to na długo, nie tylko na czas nakładania pianki na skórę.
Konsystencja: Pianka po chwili zamienia się w delikatną kremową konsystencję, przez co jest niesamowicie wydajna.
Efekt: Uczucie oczyszczenia skóry i delikatne zmatowienie. Bardzo fajny efekt.

Zobacz post

Biolove Pianka do mycia twarzy, Borówka

Piankę kupiłam w kontigo za 20,99zł.
Pianka mieści się w plastikowej przezroczystej buteleczce z naklejoną grafiką borówki. Produkt ma pompkę, która jest zabezpieczona bezbarwną skuwką. Pompka działa poprawnie i dozuje odpowiednią ilość produktu.
Pianka ma lekką zbitą konsystencję pianki, którą super się aplikuje. Podczas aplikacji unosi się słodki przyjemny zapach borówki, który zostaje na buzi na dłużej. Pianka przyjemnie ale dokładnie oczyszcza skórę twarzy z wszelkich zanieczyszczeń. Pianka bez problemu zmywa się wodą.
Produkt nie wysusza skóry, a zostawia ją czystą, świeżą i pachnącą. Pianka nie uczula ani nie podrażnia.
Produkt ma bardzo dobry skład.
Pianka jest bardzo bardzo wydajna.

Zobacz post

Biolove Pianka do mycia twarzy, Borówka

Ostatnio mam szczęście jeśli chodzi o kosmetyki do mycia twarzy: najpierw żel z Bielendy, a teraz fantastyczna pianka z Biolove, którą na urodziny podarowała mi kochana @candysmile
Pianka jest bardzo kremowa, w kontakcie z mokrą twarzą nie znika jak to mają w zwyczaju pianki o nieco luźniejszej konsystencji, ta w ogóle nie zmienia formy, dzięki czemu mycie nią twarzy to czysta przyjemność 💜 Pianka ma słodki zapach, nijak nie przypomina mi borówek, ale i tak bardzo mi się podobał. Bardzo dobrze domywa twarz, nie wysusza przy tym skóry, nie podrażnia jej, a wręcz lekko uspokaja. Jest super! 💜

Zobacz post

Biolove Pianka do mycia twarzy, Borówka

Czy tylko ja mam taki problem z odpowiedziom kosmetykiem do mycia twarzy?
Obecnie sprawdzam piankę od Biolove. Kiedyś używałam tylko ich kosmetyków, ale z czasem jakoś zaczęłam interesować się tez innymi. Skład to aż 97% pochodzenia naturalnego.
Twarz po nim jest przyjemna w dotyku, ale nie oczyszcza zbyt dobrze z zaskórników.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem