moov

Płynne matowe pomadki Moov, Liquid LipsMatter w odcieniach Diva i Fashionista. Ta pierwsza jest dość intensywną czerwienią, a druga to dość ciemny róż. Zwykle po takie odcienie nie sięgam i co dziwne to bardziej mi się podoba czerwień. Pomadki mają kremowo-musową formułę. Maja dobre krycie i całkiem dobrze się utrzymują na ustach. Powoli się ścierają, w szczególności zjadają się od środka i to przy takich odcieniach jest dość widoczne. Bez problemu można je uzupełnić.

Zobacz post

Płynna pomadka matowa Fashionista, Moov, Liquid LipsMatter. Pomadka ma konsystencje taką trochę kremowo-musową. Jest to dość ciemny różowy odcień, trochę chyba taki burgundowy. Ma dobre krycie i ładnie wygląda na ustach. Jako, ze to ciemny odcień to widać bardziej jak się zjada od środka. Pomadka w miarę długo się utrzymuje, ale powoli się ściera podczas jedzenia i picia. Bez problemu można ja uzupełnić jak się trochę wytrze.

Zobacz post

Moov Liquid LipsMatter Fasionista - to jedna z lepszych pomadek matowych jakie miałam.
Ma kremową konsystencję, nie wysusza ust. Mimo, że potrafi zostawić ślad podczas picia nadal pięknie się trzyma na ustach jakby się wtopiła, albo jakby przykleił kolor jak teraz są te patenty na brwi. Wygląda pięknie. Nie jest konieczna konturówka.
Pacynka, czy jak to nazwać do malowania ust jest idealna, choć zdarza się że nieco za dużo się nabierze, ale to nie jest jakiś duży problem.

Te pomadki są po postu idealne, mimo że nie zastygają. Pomadka też się nie lepi na ustach. Jest po prostu świetna. Mam nadzieję kiedyś pojawi się więcej kolorków. Są fenomenalne. A opakowania piękne, eleganckie, schludne. Po postu się zakochałam, a najbardziej w tym bardziej buraczanym kolorze.
Uwielbiam i polecam.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post