Colgate

Ostatnie nowości wśród past do zębów. Kusiła mnie już od dawna Colgate z węglem jako, że jest teraz szał na wszystko co posiada węgiel w kosmetykach. Była jakaś nie wielka promocja w Drogerii Natura, więc wzięłam. Na pewno wyróżnia tą pastę to, że jest w kolorze pół na pół bieli z czarnym. W czarnym, nieco grafitowym kolorze znajdują się drobne drobiny brokatu. Bardzo zdziwiła mnie ta pasta, bo po umyciu zębów gdy przejeżdżam językiem po zębach czuję niesamowitą aż skrzącą / szklistą powierzchnię zębów. Trudno mi to opisać, ale słowo skrząca jest idealne. Super efekt, ponadto bardzo dobrze się pieni, jest wydajna i dobra w smaku, powiedziałabym, że łagodna jeśli ktoś nie lubi takich ostrych to będzie idealna. Działanie oczyszczające, a także lekko wybielające.
Drugą pastę wzięłam, bo opakowanie mnie skusiło, niestety często się sugeruje opakowaniem aniżeli działaniem. Jest to pasta przeciw próchnicy, dla wrażliwych zębów. Co do smaku jest również łagodna, dobrze myje, pieni się aż za bardzo.
Obie bardzo fajne, w szczególności polecam tą z węglem. Coś czuję, że będę często do niej wracać.

Zobacz post