1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.06.2019 przez xkyokox

ORIGINS Żel do mycia twarzy, Checks and Balances, Frothy Face Wash

Origins, Checks and Balances, żel do mycia twarzy

A w zasadzie krem do mycia twarzy Tę miniaturkę dostałam od Kochanej @madziek1, a że bardzo lubię tę markę to z przyjemnością go testuję. Miniaturka ma 15ml, ale starcza na jakiś tydzień Tubka jest przezroczysta, w środku krem o konsystencji produktu do golenia , tak najbardziej mi się kojarzy. Jest dosyć gęsty, tworzy naprawdę dużo pianki, więc wystarczy go naprawdę niewiele, żeby umyć całą twarz. A oczyszcza naprawdę porządnie, skóra jest naprawdę czyściutka, no i przy tym niestety czuć uczucie ściągnięcia po użyciu, ale ja zawsze nakładam krem, więc nie jest to dla mnie problemem. Zapach ma dosyć ciekawy, trochę jak taka delikatna pasta do zębów Pachnie bergamotką, miętą ogrodową i lawendą. W składzie ma wyciąg z krasnorostów szerokolistnych, proteiny pszenicy i turmalin. Ogólnie cieszę się, że mogłam go przetestować

Zobacz post

Origins, żel do mycia twarzy,Checks and Balances, Frothy Face Wash

Origins Checks and Balances,żel do mycia twarzy.
Zamówiłam kiedyś w drogerii Sephora.
Jednak nie przepadam za tym produktem. Ciężko jest wytworzyć pianę, a po zastosowaniu mam wrażenie jakbym miała twarz pokrytą silikonem. Podejrzewam, że po dłuższym stosowaniu doprowadziłaby do zapchania porów i pojawiłby się problem.

Zobacz post

ORIGINS Żel do mycia twarzy, Checks and Balances Frothy Face Wash

Delikatny krem do mycia twarzy, który zamienia się w lekką piankę w kontakcie z wodą. Jest to kosmetyk bardzo delikatny i u mnie najlepiej się sprawdza przy porannym myciu. Odświeża skórę i zmywa z niej resztki kosmetyków zaaplikowanych wieczorem. Nie podrażnia oczu, gdy niechcąco do nich trafi. Nie zrobił mnie mnie jakiegoś ogromnego wrażenia. Bardzo przypomina mi piankę do twarzy z Rituals, którą znalazłam w kalendarzu adwentowym.

Zobacz post

Zestaw Origins

Jestem człowiekiem bardzo podatnym na dobre promocje, w szczególności w momencie, gdy kończą mi się jakieś produkty i muszę zaopatrzyć się w coś nowego. Skorzystałam więc z promocji na stronie lookfantastic, ponieważ do mojego koszyka dodali 2 zestawy mini produktów w gratisie. Pierwszym z nich był zestaw Origins zapakowany w bawełnianą kosmetyczkę z zipem. Znalazłam w niej 5 mini kosmetyków, które idealnie uzupełnią naszą pielęgnację.

- Krem do mycia twarzy pod wpływem wody zamienia się w muso-piankę. Delikatnie i bardzo ładnie pachnie. Wydaje się być idealny do porannego mycia twarzy, bo jest delikatny dla cery. Produktu wystarczy nam na jakiś tydzień używania, jest go 15 mililitrów.

- Maseczka z różową glinką była dal mnie najciekawszym produktem. Okazało się, że ma w sobie drobny peeling, więc przy zmywaniu można wykonać dodatkowy masaż. Jest bardzo delikatna w swojej formule. Łatwo się ją zmywa, co przy glinkach czasem jest wyzwaniem.

- Tonik do twarzy także o delikatnym zapachu dobrze nakłada się na buzię. Jest on z serii dr Andrew Weil. Na szczęście nie wyczuwam w nim zapachu grzybów, a na skórze spisuje się całkiem nieźle, ponieważ wchłania się wręcz automatycznie.

- Krem pod oczy okazał się jak dla mnie zaskoczeniem. Bardzo nie lubię testować tego typu nowości, ponieważ kosmetyki pod oczy bardzo mnie podrażniają, jednk jako, że serię Ginzing już znałam, to postanowiłam zaryzykować. Ma on różowo-perłowy kolor, dobrze się go rozprowadza i jest bardzo lekki. Nie podrażnia skóry, ale szczerze mówiąc liczyłam na lepsze nawilżenie strefy pod oczami.

- Serum anti-aging to tak na prawdę ultra lekki krem do twarzy. Wchłania się błyskawicznie, jednak zaraz po nim powinniśmy nałożyć jeszcze jakiś krem, ponieważ samo serum nie jest nawilżające. Trochę się zawiodłam, bo miałam nadzieję, że będzie to idealne zastąpienie kremu z rana.

Zestaw okazał się być świetny do testowania, każdy z kosmetyków w jakimś stopniu się u mnie sprawdził, choć wydaje mi się, że nie kupię z nich ani jednego w wersji pełnowymiarowej, bo nie było efektu WOW.

Zobacz post
1