1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 01.04.2019 przez aganatural

Sierpniowe Naturalnie z Pudełka

Moja pierwsza chmurka oraz moje pierwsze pudełko z "Naturalne z pudełka". Podoba mi się ten debiut! Wewnątrz znalazłam całą masę kosmetyków ze świetnym składem, w tym aż 4 pełnowymiarowe. A więc po kolei, co kryło pudełko:

🌱 Eliksir rewitalizujący: MANGO ENERGY od firmy Bioup
🌱 Olejek do demakijażu: Make me Saute Light od firmy Såpe wraz z zestawem (szpatułka + ściereczki)
🌱 Krem na noc: Intense Night Cream od firmy La Fare 1789
🌱 Nawilżający żel pod prysznic do skóry odwodnionej od firmy Gift of Nature
🌱 Pielęgnacyjny olejek do ciała 3w1 od firmy Kasia Mandarynka
🌱 Musujący proszek do kąpieli: Świeżość od firmy Såpe
🌱 Maseczka #SlowAge #ZatrzymajCzas od firmy Dermaglin
🌱 Bio Maseczka dla mężczyzn: Oczyszczająco-Odżywcza od firmy Dermaglin
🌱 [Próbka] Krem do twarzy: Tea Time od firmy Såpe

Na tę chwilę do mojego rytuału włączyłam Eliksir Mango oraz olejek do demakijażu i wygląda na to, że moja skóra je pokochała. Krem na noc wypróbowałam dopiero raz, więc nie potrafię jeszcze go ocenić. Daje im miesiąc i obiecuję, że jeśli trafił mi się tu kosmetyczny hit, to nie omieszkam Wam o tym napisać
Sierpniowa edycja zachęciła mnie do tego stopnia, że bez zawahania zamówiłam wrześniową.

A, i jeszcze coś! Eliksir od Bioup naprawdę pachnie jak własnoręcznie zrobiony sorbet z mango

Zobacz post

Sape, make me saute

Wczoraj postanowiłam przetestować dla mnie nowość od Sape. Jest to olejek do demakijażu o nazwie Make Me Saute. Konsystencją przypomina kremowe masełko. Pod wpływem ciepła dłoni zmienia się w olejek, który aplikuje się na sucho. Rozgrzanym w dłoniach olejkiem zabrałam się za zmycie makijażu. Olejek nie hydrofiluje z wodą, dlatego by go zmyć potrzebna jest ściereczka. Bez problemu poradził sobie z eyelinerem, tuszem, pomadą do brwi, z całym makijażem twarzy. Namoczyłam mój wielorazowy płatek, odcisnęłam wodę i wilgotnym płatkiem przetarłam twarz. Nie było żadnych pozostałości a płatek pozostał czysty. Produkt nie podrażnił mnie, nie piecze w oczy. Czuję się zachęcona 😊.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem