Eveline

martulla

EVELINE slim extreme 4D scalpel

Superskoncentrowane serum redukujące tkankę tłuszczową z brzucha i ud kupiłam w drogerii natura za kilkanaście złotych. Duża tuba zawiera kosmetyk, który po kilku chwilach od nałożenia zaczyna rozgrzewać skórę. Należy go wmasować w skórę w najbardziej problematyczne miejsca. Do wymienionego brzucha i ud można dodać no pośladki.
W moc niesamowitego wyszczuplenia nie wierzę, ale w ujędrnienie i wygładzenie skóry już tak. Stosowałam go regularnie na pośladki kiedy wiosną jeździłam na rolkach. Sama jazda je uniosła, tyłek zrobił się ładniejszy, ale to jaka skóra była jędrna w tym miejscu to zasługa serum. Była też wręcz aksamitna w dotyku, co też zauważyłam na udach. Brzuch trochę zaniedbywałam i tylko czasami nakładałam tam serum. Jednak było czuć rozgrzanie skóry i była zdecydowanie mocniej nawilżona. Jak opuści mnie leniwy czas, to znów chętnie sięgnę po ten wydajny kosmetyk.

Tessarte

Termoaktywne serum modelujące (talia, brzuch, pośladki) od eveline. ❤️🔥
Podobno efekt rozgrzewający, jednak mnie nie pali jakoś mocno. Rzadko kiedy czuje uczucie ciepła. Jeżeli chodzi o efekty to polecam, jako wspomagacz diety i treningu. U siebie zauważyłam delikatne wyszczuplenie. Jednak warto pamiętać, ze takie preparaty nie są w stanie fizycznie zabrac tkankę tłuszczowa lub cellulit.

Tiffany

Naprawdę uwielbiam kosmetyk Eveline do ciała. Mają bardzo szeroką gamę takich produktów i co jeden to ciekawszy.
Ja do tej pory testowałam 3- serum antycellulitowe rozgrzewające, chłodzące oraz serum do biustu. Serum chłodzące jest świetne latem. Ale przy obecnej pogodzie, zdecydowanie bardziej wolę to ze zdjęcia.
Rozgrzewa baaaaaaaardzo mocno, momentami aż za bardzo. Jeśli chodzi o samo działanie to niestety nie stosuję go regularnie i nie łączę balsamu z treningiem. Ale często najpierw szczotkuję ciało i po prysznicu nakładam balsam. Wydaje mi się, że przy regularnym stosowaniu mogą pojawić się efekty.
Cena jest też bardzo zachęcająca i naprawdę warto się nad nim zastanowić. Szczególnie jeśli jesteśmy zmarzluchami.

annnia1234

Serum dostałam w prezencie w ilości stosownej do rzetelnych testów (5 opakowań). Nigdy nie miałam wobec takich balsamów jakichś wielkich nadziei, ale co tam, można spróbować.
Po 3 miesiącach regularnych wcierań 2 razy dziennie wraz z masażem mogę powiedzieć śmiało, że producent nie spełnił swoich obietnic.
Efektu termoaktywnego, czyli uczucia ciepła absolutnie nie czułam, tkanka tłuszczowa nie została zredukowana, ujędrnienie bez zmian, brak poprawy konturu ciała.

Czy kupiłabym ponownie? Tak, ale w promocji za maksymalnie 8zł, bo jako zwykły balsam na lato sprawdzał się rewelacyjnie. Miał lekką konsystencję, która bardzo szybko się wchłaniała i przyjemnie mi się go stosowało.

arxbella

Hej!!

Będąc jakiś czas temu na zakupach w Biedronce wypatrzyłam to serum modelujące marki Eveline za zawrotną cenę niecałych 10 zł, więc szkoda mi było go nie wziąć. Jest to serum termoaktywne, które rozgrzewa mięśnie. Wiadomo że nie zdziała to cuda bez odpowiedniej diety oraz ćwiczeń, ale jest fajnym wspomagaczem przed ćwiczeniami.
Rozgrzewa faktycznie, ale jest to takie miłe uczucie rozgrzania. Stosowałam je przed ćwiczeniami i po kilku użyciach faktycznie zauważyłam lekką poprawę w jędrności skóry, szczególnie na pośladkach.

CandyLife

Serum z kolagenem Morskim zamknięty w eleganckim białym pojemniku z elementami złocenia. Lekka, płynno- żelowa konsystencja delikatnym zapachu. Serum nie wchłania się szybko- daje efekt wilgotności wokół oczu dlatego nie używam go na dzień. Jednak efekt nawilżenia i lekkiego chłody wokół oczu sprawia że lubię zastosować go na noc. Nie zauważyłam niestety efektu wygładzenia zmarszczek ani redukcji cieni.



Eveline, slim extreme- termoaktywne serum modelujące. Po pierwszej aplikacji Myślalam że zedrę skórę- paliła niemiłosiernie, przez 30 minut nie byłam w sranie wysiedzieć ani tym bardziej ubrać się- wpłynęła zapewnie na ten efekt wieczorna gorąca kąpiel. Chociaż producent informuje o możliwym wystąpieniu efekcie rozgrzewającym, nie spodziewałam się aż takiego efektu- producenci często o nim wspominają a występuje rzadko.
Gdy następnego dnia użyłam serum na suchą skórę efekt już się nie powtórzył. Skóra po kilku tygodniach aplikacji wydaje się troszkę gładsza, nie zauważyłam jednak efektu wyszczuplenia- wiadomo krem ma tylko wspomóc regenerację skory- ważne jest odżywianie i ćwiczenia.