3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 21.03.2019 przez Rilonahair

Rozświetlacz Face Iluminator Powder Sparkling Beige

Rozświetlacz Face Iluminator Powder to wypiekany produkt od marki My Secret. Posiadam go w odcieniu Sparkling Beige. Zakupiłam go w Naturze w naprawdę dobrej cenie.
Rozświetlacz pasuje praktycznie do każdego typu kolorystycznego. Ten rozświetlacz to moc. Daje przepiękny mocny połysk i efekt tafli.
Nakładam go w bardzo dużej ilości na twarz i wiem, że nie da się nim sobie zaszkodzić. 😆 Wydajność na ogromny plus.
Bardzo polecam, świetny produkt. Wręcz idealnie wygląda na twarzy. Dodaje promienność, a skóra wygląda zdrowo.

Zobacz post

My Secret- rozświetlacz sparkling beige

My Secret- Face Illuminator powder, odcień:
sparkling beige

Rozświetlacz zamknięty w dużym, plastikowym opakowaniu. Mam nadzieję, że nigdy mi się nie rozbije, bo tego nie przeżyje, tyle dobra by się zmarnowało?!
To ciasteczko idealnie ma się sprawdzić do każdej cery. Nie używałam rozświetlaczy, choć ten mnie powoli do nich przekonuje. Sunie jak masełko po twarzy, pięknie rozświetla twarz, która od razu staje się promienna. Błysk jest dość mocny, ale nie tandetny. Kosmetyk nie osypuje się, a praca z nim to czysta przyjemność i świetne wykończenie makijażu.

Zobacz post

Rozświetlacz my Secret face illuminator

Jeden z moich ulubionych rozświetlaczy. Błyszczące drobinki są małe, ale bardzo widoczne. Efekt glow jest natychmiastowy. wystarczy odrobina produktu, ponieważ jest miękki i sporo nabiera się go na pędzel. Mam go już długo i na baaardzo długo jeszcze mi wystarczy przy moim użytkowaniu.

Zobacz post

Rozświetlacz z My Secret

Cześć kobietki dziś na tapet biorę rozświetlacze Face Illuminator Powder z My Secret. Chciałam Wam pokazać czym różnią się odcienie Sparkling Beige oraz Princess Dream, aby ułatwić Wam decyzję w sklepie. Mamy tu do czynienia z zimnym odcieniem oraz z odcieniem cieplejszym. Jak widać na zdjęciach odcień Sparkling Beige jest odcieniem chłodnym, ale przebijają się w nim odcienie różu na policzku. Kolor Princess Dream wpada w odcienie złota, jest on subtelniejszy, mniej rzucający się w oczy. Obydwa kolory tworzą na twarzy bardzo ładny efekt tafli. Niestety aparat nie ujął tych różnic na mojej twarzy tak dokładnie jakie są one w rzeczywistości. Nie mogę się pochwalić gładziutką buzią, przez co efekt nie jest tak nieskazitelny. Borykam się od pewnego czasu z tzw. kaszką. Jeśli macie na to jakieś sposoby chętnie wysłucham. Podsumowując, rozświetlacze te są bardzo fajne, bardzo wydajne. Dają na twarzy bardzo ładny efekt, każdy typ urody dopasuje odcień stosowny dla siebie. Serdecznie polecam.Zapłaciłam za nie niecałe 10 zł w promocji.

Zobacz post
1