Rival de Loop

Pomadko-roż, dostałam go od koleżanki. Jest on firmy Rival de Loop, jednak w Polsce niedawno wyszło coś podobnego od Lovely. Tamto opakowanie wydaje mi się fajniejsze to jest dość minimalistyczne.
Niestety uważam to tylko za fajny gadżet ,że w opakowaniu produkt jest zielony a w kontakcie ze skórą staje się różowy. Dość mocno wtapia się w skórę, palec po nakładaniu długo jest różowy, policzki tak samo, ciężko go zmyć. Usta za to jak mogłyby się trzymać to trzymają się tylko kilka godzin i schodzą przy mówieniu. Na usta lepiej mi się go nakłada pędzlem niż palcem i jest to wygodniejsze i produkt się tak nie rozlewa. Jest to produkt prawie nie wyczuwalny na skórze.
Ogólnie cieszę się ,że wypróbowałam ale chyba nie skusiłabym się żeby go kupić...

Zobacz post