10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 24.04.2018 przez beataa1995

Rival de Loop Maseczka do twarzy, Przeciwzmarszczkowa z Q10

Rival de Loop - Maseczka przeciwzmarszczkowa z Q10.

Maseczka mieści się w podwójnej saszetce o łącznej pojemności 16 ml z minimalistyczną szatą graficzną.
Konsystencja jest gęsta o białej barwie i przyjemnym delikatnym zapachu.
Moja twarz po jej użyciu była promienna, nawilżona i mięciutka.
Całkiem fajna maseczka, z której byłam zadowolona. 🙂

Zobacz post

Maseczki Rival de Loop

Trzy maseczki Rival de Loop, które jakiś czas temu zużyłam. Mamy tu wersję złuszczającą z wyciągiem z aloesu i brzoskwini, oczyszczającą z solą z Morza Martwego oraz przeciwzmarszczkową z koenzymem Q10 i witaminą E. Wszystkie maseczki umieszczone są w podwójnych saszetkach, które możemy dwukrotnie wykorzystać. Ponadto kosztują naprawdę niewiele.

Maseczka przeciwzmarszczkowa ma średnio gęstą konsystencję, dobrze się rozprowadza i równie bezproblemowo zmywa. Produktu w opakowaniu jest wystarczająco na pokrycie skóry twarzy, szyi i dekoltu. Zapach jest całkiem przyjemny, nieznaczny i nieprzeszkadzający w stosowaniu. Maseczka nie podrażnia skóry, nie robi krzywdy, ale też nie można się po niej spodziewać oszałamiających efektów. Fajnie odświeża i odżywia skórę, dzięki czemu ta jest miękka i miła w dotyku.

Maseczka rozświetlająca działa bardzo podobnie do swojej poprzedniczki. Również ma średnio gęstą konsystencję, którą dobrze się nakłada i zmywa. Wystarcza na porządną aplikację, nie podrażnia skóry, nie powoduje zaczerwienień. Zapach jest niemal niewyczuwalny. Rezultat, jaki uzyskujemy po aplikacji, jest jednak zadowalający. Skóra jest miękka, miła w dotyku i odżywiona.

Maseczka złuszczająca natomiast różni się od swoich poprzedniczek, bowiem jest to maseczka peel-off. Szczerze? Nie lubię tego rodzaju masek i ta także nie sprawiła, abym się do tego typu masek przekonała. Miała klejącą się konsystencję, wyczuwalna była woń alkoholu, przez którą oczy łzawią. Ciężko się ją nakłada, długo zasycha i też niezbyt przyjemnie ściąga. Na szczęście nie podrażniła mojej skóry, jednak nie dała też jakiś cudownych efektów.

Podsumowując - jak za taką cenę to nie można oczekiwać cudów. Maseczki są przeciętne, jednak za wyjątkiem wersji złuszczającej całkiem przyjemne w stosowaniu, a i ich efekt jest w porządku.

Zobacz post

maseczki Rival de Loop

Kilka maseczek od Rival de Loop, które już w większości zdenkowałam i miło wspominam. Przyznam się szczerze, że maseczki mimo że każda do czego innego to resumując działają bardzo podobnie. Różni je troszkę zapach i treść , pachną ślicznie - bardzo mi się podobają ich wonie. Dobrze je się nakłada na buzię, wsiąkają dobrze, zmywa się je też miło. Działanie? co najważniejsze to to, że nawilżają cudownie a nie kiedy nawet za bardzo . Plus , że z całego opakowania 2 saszetek, można skorzystać 4 razy. Rival de Loop to fajna firma i ich maseczki nie zrobiły mi jeszcze nigdy krzywdy.
Polecam .

Zobacz post

kosmetyki paczuszki kosmetyczne lbiotica

Dziś dotarła do mnie cudowna paczuszka Wielkanocna od Naszej Kochanej @koralowe . Gosia napisała mi wczoraj , że wysłała do mnie list a on już dziś zawitał u mnie . W paczuszce znalazłam praktycznie same nowości ..
Zacznę od :
Rival de Loop - Maseczka przeciwzmarszczkowa Q10 Pielęgnująca 2x8ml, która zawiera koenzym Q10 i tripeptyd. Jest to dla mnie totalna nowość bo ani jej jeszcze nie widziałam ani nie stosowałam , więc jestem niej ogromnie ciekawa. Zadaniem maseczki jest zmniejszenie głębokości zmarszczek i wygładzenia powierzchni skóry. Mam nadzieję, że się polubimy .
DERMISS 05 OXYGEN ENERGIZING - dotleniająca maska regenerująca do twarzy dla skóry zmęczonej i nadreaktywnej 2x5ml od FARMONA . Maseczka jest dla mnie idealnym prezentem bo w ostatnim czasie jestem totalnie rozbita pod każdym względem i takie zabiegi ogromnie mnie odprężają. Zadaniem maseczki jest dostarczenie skórze silnych składników dotleniających, pobudzenie naturalnie procesów regeneracji i odnowy, redukcje oznak zmęczenia i nadreaktywności skóry oraz przywrócenie zdrowego i promiennego wyglądu. Będę bardzo zadowolona jeśli to o czym pisze producent będzie się działo na mojej twarzy .
Maska Biowax L'biotica Kreatyna+Jedwab.Już kilka razy miałam ją przyjemność stosować i byłam z niej mega zadowolona . Maseczka zawiera w sobie kreatynę, aminokwasy jedwabiu, proteiny jedwabiu i ekstrakt z henny, a te wszystkie składniki sprawiają, że moje włosy w końcu wyglądają na mocne i zdrowe.
Próbka kremu ANEW PLATINUM na dzień . Nie wiem jaką pojemność ma próbka ale myślę, że nie więcej jak 2-5ml. Krem ten ma za zadanie w widoczny sposób redukować głębokie zmarszczki, ujędrniać i wygładzać skórę oraz nadać skórze zdrowego wyglądu. Z tego co już kiedyś się dowiedziałam to krem jest przeznaczony dla kobiet po 55roku życia więc myślę, że mama będzie testować .
Kolejna próbka od ANEW , tym razem jest to ANEW CLINICAL - INFINITE LIFT - krem liftingujaco - ujedrniający do twarzy. Zadanie tego kremu jest nadawania wyrazistych konturów Naszej szyji i twarzy czyli napięcia jej, ujędrnienia, uniesienia oraz przywrócenia wyrazistych konturów.
Próbka kremu ANEW PLATINUM na noc. Próbkę tą również dam mamie bo również jest przeznaczona dla kobiet 55+ . Z tego co wiem , krem ten pomaga zachować odpowiedni poziom nawilżenia między warstwami naskórka oraz odżywia. Mam nadzieję, że będzie dla mamy odpowiedni .
Cudownie pachnąca kwiatami bzu duża świeczka .
W paczce znalazłam również piękną kartkę z życzeniami Wielkanocnymi, słodycze i piękny list .
Małgosiu dziękuję raz jeszcze ! .

Zobacz post


Rival de Loop Maseczka do twarzy, Przeciwzmarszczkowa z Q10

Gdyby nie Nasza akcja co miesięcznego pozbywania się zapasów kosmetycznych to pewnie na dzisiejszy moment moje zużyte maseczki były by o trzy razy mniejsze. Następna maseczka jaka zaliczyła u mnie denko to maseczka przeciwzmarszczkowa, pielęgnacja, efekt anti-aging od firmy Rival de Loop. Maseczka podzielona jest na dwie saszetki po 8ml, w swoim składzie zawiera koenzym Q10 + tripeptyd. Po jednym razie nie moge napisac, że mam mniej zmarszczek ale moge napisać że maseczka cudownie nawilża, wygładza i sprawia że twarz jest bardzo jędrna. Maseczka po 15minutach praktycznie w całości siąka w twarz, mocno nawilża i najlepiej stosować ja na noc. Przeslicznie pachnie, jest to taki uspokajający zapach, ma fajną lekka treść, którą swobodnie nakłada sie na skórę. Jedna saszetka wystarczyła mi na jedno użycie. Bardzo chętnie sięgnę po drugą część bo moja buzia po pierwszym razie przez kolejny dzien była ładnie nawilzona.
Maseczka ma ode mnie dobrą 5 .
Polecam .

Zobacz post

Rival de Loop Maseczka do twarzy, Przeciwzmarszczkowa z Q10

Maseczka którą w swojej kolekcji mam już długo chociaż przyznaję że nie pamiętam skąd XD. Jest to maseczka firmy Rival de loop, jest ona przeciwzmarszczkowa. Ma postać białego kremu, w saszetce jest dość dużo produktu by nałożyć sobie na cała twarz. Na początku maseczka bardzo mocno szczypie ale z czasem przechodzi i nie jest tak źle. Chociaż większość przeciwzmarszczkowych maseczek tak ma... zmywa się ja po 15 minutach. Skóra jest dobrze nawilzona i przyjemnie gładka. Ogólnie jestem zadowolona i polecam

Zobacz post

avon plyn do kapieli apple crumble

Siódma chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy: listopada i grudnia. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.
1. Garnier Fructis Fresh szampon wzmacniający – bardzo dobrze domywa włosy, zapobiega ich przetłuszczaniu się. Nie plącze włosów.
2. Płyn do kąpieli, apple crumble – dobrze domywa ciało, nawilża je i ma przyjemny zapach.
3. Perfecta Elixir Multi-Kolagen Regenerujący Żel-peeling – złuszczał martwy naskórek, domywał ciało, ale miał nieprzyjemny zapach.
4. Swiss O Par Frottee Suchy szampon w sprayu – odświeżał włosy, nie zostawiał osadu i miał ładny zapach.
5. Schwarzkopf, Essence Ultime, Amber & Oil+ Anti-Breakage, intensywna maska do włosów – jej zaletą było to, że trzeba było trzymać ją na włosach przez 1 minutę. Włosy po jej użyciu była miękkie i gładkie w dotyku.
6. Perfumy Celebre – miały bardzo ładny zapach, długo utrzymywały się na skórze.
7. Balsam do rąk i paznokci Aloe Vera Isana – szybko się wchłaniał i nawilżał dłonie.
8. Isana Dezodorant w sprayu Clear & Fresh – chronił przed potem i brzydkim zapachem, nie zostawił plam na ubraniach.
9. Isana Szampon przeciwłupieżowy – bardzo dobrze radził sobie z łupieżem. Domywał włosy i nie plątał ich.
10. Under Twenty Anti! Acne, Matujący krem BB o działaniu antybakteryjnym – stosowałyśmy go na co dzień. Ładnie wyrównywał kolor twarzy, choć trochę podkreślał suche skórki.
11. Oczyszczający peeling do twarzy z marokańskim olejkiem arganowym – najlepszy peeling do twarzy, jaki do tej pory używałyśmy. Bardzo dobrze usuwał martwy naskórek i oczyszczał skórę.
12. Garnier regenerujący krem do rąk – bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.
13. Perfumetka Calvin Klein Endless Euphoria - która miała piękny świeży i delikatny zapach. Utrzymywał się on dość długo na skórze.
14. Próbki: Bond girl 007 Forever (x2), TTA Romantic Voyage
15. Próbki zapachu Obsessed Calvin Klein dla niej – miała przyjemny zapach, który dość długo utrzymywał się na skórze.
16. Isana Young S.O.S Clear plasterki przeciw wypryskom - zmniejszały niedoskonałości te na skórze jak i te pod nią.
17. Bioelixire Macadamia oil + collagen serum – włosy po jego użyciu stawały się nawilżone I odżywione. Nie przetłuszczało włosów.
18. Isana, pomadka ochronna do ust, intensywnie regenerująca pielęgnacja – nawilżała, natłuszczała i pielęgnowała usta.
19. Ziaja wazelina biała kosmetyczna – nawilżała suche skórki wokół paznokci i usta.
20. Próbka Golden Rose BB Cream Beauty Balm – krem niestety okazał się za ciemny, choć ładnie wyrównywał koloryt I lekko krył niedoskonałości. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
21. Rival de Loop, pielęgnująca maseczka przeciwzmarszczkowa z koenzymem Q10 i tri peptydem – nawilżała i wygładzała skórę.
22. Ziaja, Liście zielonej oliwki, oliwkowa maseczka kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca - nawilżała i wygładzała skórę.

Zobacz post

denko

#Denko 1/2018

Ósma chmurka z denkiem. Od tego roku będą pojawiać się chmurki z denkiem z jednego miesiąca a nie jak do tej pory z dwóch miesięcy. Jest to denko ze stycznia. Razem z siostrą udało nam się zużyć poniższe produkty:
1.Płyn do kąpieli Bubble gum, który dobrze domywał ciało i pięknie pachniał. Był bardzo wydajny.
2.Mleczko do ciała Garnier, który bardzo dobrze nawilżał skórę i regenerował ją.
3.Joanna, Ultra Color System, Szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych, który eliminował brzydki żółty kolor włosów.
4.Łagodzący płyn micelarny 3w1 BeBeauty, dobrze zmywał makijaż nawet ten wodoodporny. Odświeżał skórę i ją oczyszczał.
5.Żel pod prysznic TTA Today, domywał skórę i zostawiał na niej przyjemny zapach. Niewielka ilość żelu wystarczyła aby umyć całe ciało.
6.Aceton zebra.pl, który pomagał nam w zdejmowaniu lakieru hybrydowego.
7.Płyn do mycia ciała i kąpieli 2w1, domywał ciało i zostawiał na nim przyjemny zapach.
8.Garnier regenerujący krem do rąk – bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.
9.Barwa Siarkowa, tonik siarkowy antytrądzikowy, oczyszczał, odświeżał i matowił skórę. Domywał resztki makijażu.
10.Sudocrem, jest to krem wielofunkcyjny. Stosowałyśmy go przede wszystkim na wypryski, pryszcze czy obtarcia.
11.Krem Nivea, uniwersalny krem mający wiele zastosowań. Używałyśmy go przede wszystkim do nawilżenia suchych miejsc na skórze.
12.Lirene Dermoprogram, City Matt Fluid matująco – wygładzający, bardzo dobrze matowił i krył niedoskonałości na twarzy. Nie podkreślał suchych skórek. Bardzo długo utrzymywał się na twarzy. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
13.Tusz do rzęs Lovely Pump up- ładnie rozdzielał, wydłużał I pogrubiał rzęsy. Dzięki swojej wygiętej szczoteczce docierał do każdej rzęsy.
14.Ziaja orzeźwiający peeling do twarzy i ciała - miał on drobne ziarna i piękny zapach. Ładnie ścierał martwy naskórek.
15.Maseczka do twarzy Marion Fit&Fresh szpinak+pietruszka, odżywiała i detoksykowała skórę. Równie dobrze sprawdziła się jako krem na noc.
16.Próbka rozświetlająco-odżywczego krem z kapsułkami olejku Nutra effects, krem dobrze się wchłaniał, kapsułki olejku rozpuszczały się podczas wmasowywania kremu w twarz. Odżywiał i nawilżał skórę.
Trzy maseczki: Rival de Loop, pielęgnująca maseczka przeciwzmarszczkowa z koenzymem Q10 i tri peptydem, Rival de Loop, naprawcza maseczka do twarzy z podwójnym kwasem hialuronowym i mocznikiem 10%, Maseczka z solą morza martwego Rival de Loop, wszystkie te maseczki dobrze nawilżały i oczyszczały twarz. Dobrze nakładało się je na twarz, dzięki ich konsystencji.

Zobacz post


rossmann

Kosmetyki, które zakupiłyśmy w Rossmannie na aktualnie trwającej promocji -49%. Produkty, które zakupiłyśmy to:
Gliss Kur, Oil Nutritive, ekspresowa odżywka regeneracyjna, po zastosowaniu odżywki włosy stają się gładkie i miękkie oraz przyjemne w dotyku. Zmniejszyła się także ilość rozdwojonych końcówek. Dużą zaletą tej odżywki jest to, że nie trzeba jej spłukiwać oraz to, że nie przetłuszcza i obciąża włosów.
Isana, krem do ciała, nawilżająco-pielęgnacyjny, Chia-& Babassuoil, zapach kremu jest przyjemny i nie utrzymuje się zbyt długo na skórze. Krem dobrze rozprowadza się na skórze, szybko się w nią wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na niej. Skóra po jego użyciu jest odpowiednio nawilżona i miękka.
Wibo, odżywka do paznokci 9w1, spełnia ona swoje zadania takie jak: utwardzenie płytki, ochrona przed promieniami UV, antyoksydant, działanie anti-aging, działanie przeciwgrzybiczne, wzmocnienie, nawilżenie, odżywienie i wybielenie paznokci. U mnie na paznokciach zauważyłam, że stały się one mocniejsze, odżywione i wybielone. Odżywka szybko wysycha i staje się na paznokciach matowa.
Evree, Sugar Lips, cukrowy peeling do ust, bardzo dobrze rozprowadza się go po ustach. Drobinki peelingu są na tyle ostre,że dobrze radzą sobie z usuwaniem z ust martwego naskórka. Usta po peelingu są nawilżona i miękkie, czyli są idealne do nałożenia kolorowej szminki.
Carmex, Cherry, nawilżający balsam do ust, bardzo dobrze nawilża i wygładza usta, z pewnością sprawdzi się zimą. Doskonale radzi on sobie z spękanymi ustami i podrażnieniami. Po nałożeniu go na usta odczuwam mrowienie. Bardzo łatwo rozprowadza się go na ustach, dzięki fajnemu aplikatorowi.
Ziaja, Liście zielonej oliwki, oliwkowa maseczka kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca, skóra po jej użyciu staje się miękka, nawilżona, oczyszczona i przyjemna w dotyku. Maseczka dość szybko zastyga na twarzy, po upływie 15 minut należy ją zmyć.
Rival de Loop, maseczka złuszczająca z aloesem i wyciągiem z brzoskwini, ma ona gęstą, żelową konsystencje i przyjemny zapach. Trzeba nakładać niezbyt grubą warstwę, ponieważ może zbyt długo wysychać. Maseczka jest peel off czyli nie trzeba zmywać. Po wyschnięciu bez problemu odchodzi z twarzy. Skóra po jej użyciu stała się oczyszczona, gładka i nawilżona.
Rival de Loop, pielęgnująca maseczka przeciwzmarszczkowa z koenzymem Q10 i tri peptydem, ma ona kremową konsystencje, która ułatwia jej aplikację na twarz. Skóra po jej użyciu jest gładka i nawilżona. Jej plusem jest to, że nie trzeba jej zmywać bo się wchłania.
Rival de Loop, naprawcza maseczka do twarzy z podwójnym kwasem hialuronowym i mocznikiem 10%, ma ona gęstą konsystencję, przez co łatwo się ją nakłada na twarz i nie spływa z niej. Maseczkę można zmyć lub wklepać w skórę. Skóra po jej użyciu staje się nawilżona, gładka i przyjemna w dotyku.
Ziaja, Limonkowa, peeling, orzeźwiający peeling do twarzy i ciała, jest on drobnoziarnisty, ma lekko zielone zabarwienie oraz piękny i świeży zapach. Drobinki peelingujące choć wydają się ostre to delikatnie peelingują twarz. Peeling dobrze się nakłada i równie dobrze zmywa. Dobrze radzi sobie z suchymi skórkami i zdzieraniem martwego naskórka. Twarz po jego użyciu staje się wygładzona i przyjemna w dotyku.

Zobacz post

-

Rival de Loop, pielęgnująca maseczka przeciwzmarszczkowa z koenzymem Q10 i tri peptydem, którą zakupiłam w Rossmannie. Na promocji -49% kosztowała ona 0,83 gr, w regularnej cenie kosztuje ona 1,69 zł. Maseczka ma przyjemny zapach, który nie przeszkadzał mi po jej nałożeniu na twarz. Ma kremową konsystencje, która ułatwia jej aplikację na twarz. Skóra po jej użyciu jest gładka i nawilżona. Jej plusem jest to, że nie trzeba jej zmywać bo się wchłania. Nie uczula ani nie podrażnia skóry. Ma ona 2 saszetki, każda z nich ma pojemność 8ml. Jedna saszetka wystarcza na 2 lub 3 użycia.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem