9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

DZIAŁANIE
Formuła Garnier Color Naturals 111 zapewnia włosom podwójną ochronę – zarówno struktury włosa, jak i jego koloru – przy jednoczesnym precyzyjnym, równomiernym kryciu.
• Formuła kremu koloryzującego Garnier Color Naturals wnika we wnętrze włosa, by wydobyć długotrwały kolor z lśniącymi refleksami.
• Koloryzacja w domowym zaciszu jest bardzo prosta – dodatkowo ułatwia ją ...

DZIAŁANIE
Formuła Garnier Color Naturals 111 zapewnia włosom podwójną ochronę – zarówno struktury włosa, jak i jego koloru – przy jednoczesnym precyzyjnym, równomiernym kryciu.
• Formuła k ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 27.12.2018 przez naaatka

denko maj 2020 kosmetyki

Denko maj!

Cukrowy peeling do ciała Brzoskwinia i mango Tutti Frutti Farmona - świetny peeling do ciała, miał piękny zapach i na pewno jeszcze kiedyś wrócę do niego lub innej wersji zapachowej.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/767665-farmona-tutti-frutti-peeling-do-ciala-brzoskwinia-i-mango/

Nawilżająca maseczka do twarzy z witaminami E, C i F Cien - okropny zapach miodu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/770000-maseczka-cien-nawilzajaca/

Odmładzająca maseczka do twarzy z ceramidami Cien - ta maseczka bardzo mi się podobała, dobrze działała na skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/769975-maseczka-cien-odmladzajaca/

Zestaw do precyzyjnej depilacji bikini Vanity Laser Expert z Bielendy - użyłam chusteczkę oraz krem, było to już któreś opakowanie i na pewno jeszcze sięgnę po ten zestaw.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/678635-m/

Krem do rąk Spring Blossoms Oriflame - zapach jaśminu, krem sprawdził się super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/783544-krem-do-rak-spring-blossoms-jasmine/

Olejek jojoba Bioelixire - mój ulubiony olejek do włosów, jest wspaniały!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/700989-biolixire-olejek-jojoba-olejek-do-wlosow/

Odżywczy olejek Swedish Spa z Oriflame - używałam go głównie z bańkami chińskimi i jest do tego świetny, doskonale nawilża ciało.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/oliwki-do-cialamasazu/643914-kosmetyki-oliwki-do-cialamasazu--oriflame/

Farba do włosów Color Naturals Creme Garnier - odcień 111 superjasny popielaty blond, farba jest dobra, jeśli jeszcze będę chciała mieć jasne włosy to na pewno jeszcze po nią sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/farby-henny/796324-garnier-color-naturals-creme-farba-do-wlosow-kolor-111-superjasny-popielaty-blond/

Odświeżający żel do rąk z aloesem i prowitaminą B5 CleanHands - miałam go już bardzo długo i dopiero teraz kiedy używam regularnie żeli antybakteryjnych się skończył, był ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-dezynfekcji-dloni/643703-cleanhands-antybakteryjny-zel-do-rak-z-aloesem-i-prowitamina-b5/

Mus pod prysznic Loved Up Feel Good Oriflame - używałam go zarówno jako pianki do golenia jak i musu do ciała, sprawdził się fajnie, przypominał własnie taki lekki mus i miał świetny zapach.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kosmetyk-uniwersalny/721136-oriflame-mus-pod-prysznic-loved-up-feel-good-showershave/

Oczyszczający tonik z organicznym drzewem herbacianym i ekstraktem z limonki Love Nature Oriflame - był całkiem w porządku, jednak nie wiem czy znów po niego sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/790403-oriflame-love-nature-tonik-do-twarzy-oczyszczajacy-drzewo-herbaciane-i-ekstrakt-z-limonki/

Szampon do włosów Banana The Body Shop - szampon był super, aktualnie mam spory zapas szamponów i gdyby nie to, to sięgnęłabym znów po niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/720544-the-body-shop-szampon-do-wlosow-banan/

Odżywka do włosów z masłem shea i olejkiem z drzewa sandałowego Love Beauty&Planet - używałam jej razem z szamponem i był to świetny duet, teraz wykańczam szampon, włosy były w dobrym stanie po użyciu odżwyki.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/726425-love-beauty-and-planet-odzywka-do-wlosow-shea-butter--sandalwood-oil-happy--hydrated/

Spray do stóp Feet Up Oriflame - zapach mango był super, spray dawał świetne orzeźwienie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/699786-oriflame-feet-up-spray-do-stop-mango-infusion-mango-i-zenszen/

Antyperspirant w sprayu Aloe Vera Rexona MotionSense - był to dobry wybór i na pewno jeszcze po niego sięgnę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/770007-rexona/

Krem do twarzy Papaya Essentials Oriflame - krem miał świetny zapach, dobrze nawilżał skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien-i-na-noc/774992-oriflame-essentials-face-creme-krem-do-twarzy-papaya/

Serum nawilżające Optimals Hydra z Oriflame - moje ulubione serum do twarzy, uwielbiam je i jest to już moje n-te opakowanie, serum jest genialne i doskonale nawilża skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/568088-kosmetyki-ampulki-serum-olejki-do-twarzy-oriflame/








Zobacz post

Garnier Color Naturals Creme, Farba do włosów, kolor 111 Superjasny Popielaty Blond

Farba do włosów Color Naturals Creme Garnier.
Odcień jaki wybrałam to 111 superjasny popielaty blond. Używałam już jej wcześniej i spodobała mi się. Rozjaśniła moje włosy, jednak nie stały się całkowicie blond, aby uzyskać taki efekt musiałabym jej częściej używać. Farba jest całkiem w porządku, dobrze rozjaśnia, trzeba uważać, aby naturalny odrost/kolor nie stał się rudawy. U mnie się trochę tak dzieje, więc używam fioletowego szamponu do włosów, aby zniwelować ten efekt. Farba ma mocny zapach, nie niszczy mocno włosów ani nie podrażnia skóry. W zestawie znajduje się również odżywka do włosów, nałożyłam ją od razu po farbowaniu, później umyłam włosy fioletowym szamponem i nałożyłam jeszcze maskę, aby je odżywić po farbowaniu.

Zobacz post

denko

Denko grudzień 2019!

/ Farby do włosów Color Naturals Creme Garnier - kolor 111 Superjasny Popielaty Blond, do tej farby mam dość mieszane uczucia, na moim naturalnym kolorze wyszło źle, jednak na pofarbowanej części już mi się bardziej podoba.

Maska do stóp Foot Mask z masłem shea i witaminą E z Action - maskę dostałam w paczce świątecznej od @hangled i od razu ją wypróbowałam, miałam ją już i byłam z niej bardzo zadowolona.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/723152-mascot-europe-maska-do-stop-foot-mask-maslo-shea-i-witamina-e/?img=1145235

Eyeliner Fast Dry Lovely - bardzo go polubiłam, był tani i dobrze się nim pracowało, niestety wysechł mi.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/eyelinery-kredki-do-oczu/677143-lovely-eyeliner-fast-dry-czarny/

Próbka podkładu do twarzy Dior - odcień 3N, podkład podobał mi się, był ciut za ciemny, jednak dało się go rozjaśnić pudrem, brzydko wyglądał na czole.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/742125-dior-dior-backstage-face--body-foundation-podklad-do-twarzy-nr-3n/

Maseczki do twarzy 7-Day Smoothie Face Masks z Action - Wednesday i Tuesday, obie wersje bardzo mi się spodobały i dobrze sprawdziły, wszystko z nimi było ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/741481-action-maseczka-do-twarzy-7day-smoothie-face-masks-wednesday-invigorating-clay-fresh-mint--lemon/
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/738512-action-maseczka-do-twarzy-7day-smoothie-face-masks-tuesday-nourishing-clay-chocolate--strawberry/

Próbka wody perfumowanej C106 Lou Pre - zapach to odpowiednik Elizabeth Arden - Green Tea, podobał mi się i nawet zastanawiałam się czy nie kupić normalnych perfum o tym zapachu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/713773-loupre-woda-perfumowana-nr-c106-edp/

Balsam do ust Lip Smacker Fanta - był całkiem ok, długo go używałam, więc cieszę się, że w końcu się skończył.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/594404-kosmetyki-blyszczyki-szminki-pomadki-fa/

Korektor w płynie Ideal Skin Ingrid - odcień nr 10, był całkiem ok, dobrze wyglądał pod oczami.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/korektory/663853-ingrid-korektor-w-plynie-kryjacy-ideal-skin-nr-10/

Korektor The ONE EverLasting Precision Oriflame - odcień Light Nude, mój ukochany korektor, wracam do niego ciągle, jest po prostu świetny.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/korektory/612354-oriflame-the-one-korektor-do-twarzy-everlasting-kolor-light-nude/

Maska do włosów Aloe Kallos - bardzo polubiłam się z nią, używałam jej raz w tygodniu, dzięki niej moje włosy wyglądały zdrowo.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/704600-kallos-maska-do-wlosow-aloe/

Antybakteryjny tonik do twarzy Nuno Ziaja - uwielbiam toniki z Ziaja i ten sprawdził się u mnie też rewelacyjnie, na pewno wrócę do niego jeszcze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/723603-ziaja-nuno-tonik-do-twarzy-antybakteryjny/

Balsam do ciała Coctail Collection Avon - zapach był świetny, bardzo mi się podobał, lubię takie owocowe zapachy właśnie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/640646-avon-naturals-balsam-do-ciala-coctail-collection-malina-i-czarna-porzeczka/

Musująca pastylka do kąpieli Huhu - była ona o zapachu maliny, zapach przez opakowanie wydawał się być bardzo intensywny, jednak po wrzuceniu do wody już taki nie był.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/744151-huhu-pastylka-do-kapieli-musujaca-malina/

Krem do stóp z wodą pomarańczową Feet Up Summer Cooling Oriflame - miał bardzo ładny zapach i dobrze nawilżał stopy.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/714958-oriflame-feet-up-krem-do-stop-summer-cooling-orange-water/

Olejek jojoba Bioelixire - bardzo fajny olejek, na pewno wrócę jeszcze do niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/700989-biolixire-olejek-jojoba-olejek-do-wlosow/

Maseczka i peeling Juicy Jelly Mask Bielenda - wersja kiwi i kaktus, bardzo fajny używało mi się tego produktu, świetnie działał on na moją twarz.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/721820-bielenda-juicy-jelly-mask-2-w-1-maska--peeling-kiwi-i-kaktus/

Puder pyłkowy The ONE z Oriflame - odcień Light, zdecydowanie wolę wersję transparentną, jednak ten wypadł też świetnie, podobnie jak korektor z The One to uwielbiam też te pudry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/pudry/661294-oriflame-the-one-puder-pylkowy-light/?img=1016651

Balsam do ust The ONE Lip Spa Care z Oriflame - odcień Nude, balsam dla mnie jest świetny, na pewno do niego wrócę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki/606106-kosmetyki-blyszczyki-szminki-pomadki-oriflame/

Zobacz post

denko

Ostatnie denko w tym roku, tym razem jest na tyle duże że postanowiłam podzielić je na dwie części.
W tej części zebrałam wszystkie kosmetyki pełnowymiarowe. Jest tu kilka kosmetyków za którymi będę tęsknic i będę chciała do nich wrócić, ale sa też takie których nie kupię ponownie.
Najbardziej podobały mi się 2 produkty - mgiełka do ciała oraz krem do rąk. Mgiełkę dostałam od @paoleandra i jest to druga mgiełka z tej serii jaką miałam. Bardzo je lubię za trwałość i za świetne, owocowe zapachy. Muszę sprawdzić w Hebe jakie są inne warianty. Kremik był z Yves Rocher, też bardzo podobał mi się zapach ale i działanie., Był bardzo wydajny, fajnie nawilżał, szybko się wchłaniał.

Kolejne produkty, które już wcześniej zdążyłam dobrze poznać i polubić to farba rozjaśniająca oraz podkład. Farba daje radę z rozjaśnianiem i nie jest tak tragiczna w skutkach jak zwykły rozjaśniacz, dlatego będę do niej wracać kiedy znów zacznie denerwować mnie odrost. Podkład sprawdza mi się świetnie, nie ciasteczkuje się, wygląda naturalnie, nie zapycha. Mam już kolejne opakowanie i pewnie jeszcze nie raz do niego wrócę.

Produkty, do których już nie wrócę to szampon i fioletowa farba. Szampon obciążał moje włosy, na dłuższa metę nie sprawdził się kompletnie. Farba za to okazała się porażką, ale dla niej przygotowałam oddzielną chmurkę. Dobrze że trafiłam na nią natak sporej promocji, inaczej byłabym zła.

Zobacz post

Garnier Color Naturals Creme, Farba do włosów, kolor 111 Superjasny Popielaty Blond

Garnier Color Naturals: wczoraj ta farba wylądowała na mojej głowie. Moim zdaniem to bardzo dobre farby w niskiej cenie. Kolor zawsze wychodzi taki jak oczekuję, odżywka fajnie działa na włosy.


denko listopad

Denko listopadowe, w tym miesiącu wyszło całkiem spore, udało mi się zmobilizować do pozbycia się saszetek - masek i próbek.
Jest tu kilka rzeczy, które bardzo mi się spodobały i będą do mnie wracać w przyszłości, a są to:
Balea, love melon - zarówno żel pod prysznic jak i sól do kąpieli to były chyba najładniej pachnące kosmetyki arbuzowe na jakie trafiła. Świetne umilacze, nie wysuszały skóry.

Garnier, aloesowa maska do włosów - moje włosy właściwie ją piły, więc jest w niej coś czego potrzebują. jestem ciekawa jak wypadną u mnie inne warianty tej maski, bo je tez mam w planach sprawdzić.

Dushka, krem do ciała - zakochałam się w tym kosmetyku - idealna konsystencja, świetny zapach, niesamowita wydajność. Myślę, ze po zużyciu moich zapasów będę chciała wrócić do jakiegoś kosmetyku tej firmy, aktualnie trochę ogranicza mnie data ważności, kosmetyki Dushka są ważne tylko 3 miesiące, dla mnie to trochę za mało.

Garnier, rozsjaśniająca farba do włosów - widywałam ją u @naaatka i tez postanowiłam spróbować. Rozjaśnia bez problemu, a nie przesusz włosów tak jak rozjaśniacz. Myślę, że jest w stanie zastąpić mi całkowicie rozjaśniacz już na zawsze.

Ziaja, peeling do ciała - kolejny cukrowy peeling od ziaja nad którym si,ę rozpływam. bardzo lubię ich formułę, są dosyć ostre, natłuszczają skórę, nie podrażniają jej. W tym przypadku świetny był też zapach.

Bioelixire, jedwab + witamina b5 - produkt który dostałam w swopie i kolejny, który świetnie się u mnie sprawdził. moje włosy były po nim wygładzone, rozczesywały się bez problemu i mam ważnie że też mniej wypadały.

Bielenda, Cloud maska - uwielbiam maseczki bąbelkujące i na tej też się nie zawiodłam. Bąbelkowała jak szalona, fajnie zadziałała na skórę, nie podrażniła.

Frudia, maska do twarzy w płachcie - nie lubię płacht, ale tą sztukę muszę dopisać na listę fajnych, komfortowych egzemplarzy. Tkanina dobrze trzymała się na skórze, esencja wchłonęła się bez problemu.


O pozostałych kosmetykach już wspominałam, nie są to dla mnie nowości, nie skradły tez mojego serca i raczej nie będę za nimi tęsknić. Z próbek spodobały mi się kremy do twarzy z inglota, które urzekły mnie nie tylko działaniem ale i zapachem, więc być może o nich pomyślę w przyszłości.

Zobacz post


Garnier Color Naturals Creme, Farba do włosów, kolor 111 Superjasny Popielaty Blond

Garnier, rozjaśniająca farba do włosów 111 superjasny popielaty blond. Mój odrost był już spory i zaczął mnie denerwować, bo grzywkę miałam już całą ciemną, a resztę włosów jasną. Zależało mi na tym aby zejść z mojego naturalnego brązu do koloru, który mogę pokryć rudym. widziałam, że @naaatka korzysta z farb rozjaśniających zamiast z rozjaśniacza i postanowiłam spróbować. Udało się, farba spełniła moje oczekiwanie. Trzymałam ją an włosach około 20 minut, mogłam potrzymać dłużej, ale ze względu na to, ze był to mój pierwszy raz z nią i nie wiedziałam czego się spodziewać to zmyłam ją wcześniej., Włosy nie są po niej wysuszone tak jak po rozjaśniaczu, ich kondycja się nie pogorszyła. Teraz już wiem, że będę korzystała z nich zamiast z rozjaśniacza częściej i może nawet spróbuję zajść kilak tonów niżej.

Zobacz post

denko

DENKO KWIECIEŃ 2019

Yves Rocher, żel do mycia twarzy, Hydra Vegetal. Żel był bardzo fajny, lubiłam go używać rano, bo naprawdę odświeżał i pobudzał do działania. Nie podrażniał, nie zapychał, nie wysuszał, dla mnie świetny.
2x Garnier, Color Naturals Cream, nr. 111. Moja ulubiona farba, która rozjaśnia włosy i nadaje im świetny, chłodny odcień, lubię do niej wracać.
2x BeBeauty, płyn micelarny. Ponownie mój ulubieniec, tym razem w większych pojemnościach. Dwie buteleczki stąd, że jedną wykończyłam w domu, drugą w akademiku. Dla mnie idealny i ciągle do niego wracam.
Nivea, żel pod prysznic. Dla mnie totalny niewypał, nie mój zapach, nie moja konsystencja. Dostałam go w zestawie prezentowym, sama na pewno do niego nie wrócę.
Ziaja, pasta do mycia twarzy, liście manuka. Na początku jej stosowania byłam zachwycona, później niestety moja skóra chyba się przyzwyczaiła, raczej do niej nie wrócę.
Dwie maseczki do twarzy, jedna do włosów. Maseczki z Perfecty i Cien świetne, będę wracać, Bebeauty niestety mi nie przypadła do gustu.
Płatki kosmetyczne BeBeauty, bardzo lubię, używam naprzemiennie z Isaną i spisują się świetnie.

Zobacz post

Garnier Color Naturals Creme, Rozjaśniający Krem Odżywczy, 111 Superjasny Popielaty Blond

Garnier, Color Naturals Creame, 111 Superjasny popielaty blond. Farba, a w zasadzie rozjaśniający krem, którego użyłam do zmiany koloru swoich włosów. Schodziłam z rudego i ciężko było się go pozbyć, efekt po pierwszym farbowaniu jest widoczny na zdjęciu. Odrost ładnie załapał i był jaśniejszy, ale dalsza część włosów nadal miała rudą poświatę, zwłaszcza pod światło i idealnie to widać na zdjęciu. Po trzech farbowaniach mam już ładny, chłodny odcień, dla mnie idealny, bo nie dążyłam do jaśniutkiego blondu, bardziej podoba mi się aktualny efekt ze złotymi refleksami, które pozostały po poprzednich kolorach. Farba niszczy włosy w naprawdę minimalnym stopniu, nie zauważyłam u siebie pogorszenia ich stanu. Łapie dobrze, producent obiecuje rozjaśnienie do 4 tonów i jestem w stanie w to uwierzyć. Farba nie jest droga, jej regularna cena to około 15 złotych, ale często można ją dorwać taniej. Ja polecam!

Zobacz post

denko

DENKO PAŹDZIERNIK 2018

Znowu z opóźnieniem, ale staram się powolutku nadrabiać zaległości. Co zużyłam w październiku i co jest godne polecenia?
Delia, zmywacz do lakieru hybrydowego. To zdecydowanie mój ulubieniec i ciągle do niego wracam, zużyłam już kilka opakowań. Zmywacz lepiej odmacza hybrydę, a przede wszystkim nie wysusza tak dłoni jak aceton.
2x Garnier Color Naturals, farba do włosów nr. 111 superjasny, popielaty blond. Farba, której użyłam do zmiany mojego dotychczasowego koloru, jeszcze nie pojawiła się tu jej pełna recenzja, oczywiście ze względu na zaległości. Farba jest świetna, nie niszczy włosów, rozjaśnia je i dobrze się utrzymuję. Będę wracać!
Bioelixer, Arganowy olejek do włosów. Kolejny ulubieniec, świetny do zabezpieczania końcówek, nabłyszcza i wygładza włosy. Oczywiście ciągle do niego wracam.
Yves Rocher, cytrusowa woda toaletowa. Wygrałam ją już jakiś czas temu w swopie. Zapach był typowo letni, świeży i chociaż był całkiem w porządku to sama bym go nie wybrała. Utrzymywały się dość przyzwoicie, do kilku godzin.
Perfecta peeling do twarzy i Bielenda czarna maska peel-off, czyli produkty saszetkowe. Obydwa produkty lubię i chętnie do nich wracam.

Zobacz post
1