2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 22.12.2018 przez dastiina

Bomb Cosmetics Starry Eyed, musująca kula do kąpieli

Bomb cosmetic kula do kąpieli, o nazwie nierozważna i romantyczna. Na kosmetyki z Ameryki zapłaciłam za nią około 13 zł. Gdy zamawiałam to sugerowałam się nazwą, wydawała mi się doskonała. Muszę przyznać, że przeczucie mnie nie myliło.
Jestem w 100% zadowolona z niej! 😍
Jej wygląd jest mega prosty, jednak niebieska wieża z czerwonymi kwadracikami dodaje jej uroku.
Kula wrzucona do wanny stopniowo się rozpuszcza uwalniając zmysłowe olejki z Ylang Ylang i Paczuli, które nas uwodzą i relaksują. Uwolniona soda zmiękcza wodę, a olejki widoczne są na powierzchni.
Zapach paczuli uderza nas od początku i wypełnia całą łazienkę swoim aromatem.
Kosmetyk pozwala nam się zrelaksować, a sam zajmuje się naszym ciałem, zmiękczając i nawilżając skórę. Po wyjściu z wanny odczuwamy działanie wszystkich substancji zawartych w kuli.
Zdecydowanie jestem na TAK! Bardzo chętnie sięgne po nią ponownie. 😍

Zobacz post

Bomb Cosmetics kula do kąpieli musująca umilacz do wanny

BOMB Cosmetics - Starry Eyed - musująca kula do kąpieli
Ktoś tu dobrze mnie zna - a mianowicie Kasia @icecold .
Podarowała mi w paczuszce musującą kulę o przecudownym wyglądzie i jeszcze cudowniejszym zapachu.
Oczywiście z całej paczki jako pierwsza w ruch musiała pójść ta kula.
Jest to kula o zapachu kokosu i ananasów - mmm niczym koktajl tropikalny.
Jednak według mnie mocniej wyczuwalny jest kokos niżeli ananas.
Kuleczka jest dość mała- ale zbita przez to nie rozwala się i dość długo musuje w wodzie.
W całości niebieska z drobinkami brokatu oraz gwiazdką po środku.
Podczas rozpuszczania się w wodzie wydobywa z siebie olejki.
Woda barwi się na mleczny kolor, ale przy tym połyskuje brokatem.
Kula zarówno pachniała mocno w różowej bibułce, ale także podczas rozpuszczania wydobywała z siebie jeszcze mocniejsze i wyraźniejsze aromaty.
Kąpiel z tą kulą była niezwykle przyjemna - pozwoliła się zrelaksować, ale także korzystnie wpłynęła na skórę.
Mocno natłuściła ją i przez to nie musiałam po kąpieli używać balsamu czy też masła do ciała.
Zapach niestety z mojego ciała szybko zniknął, ale kula pozostawiła po sobie malutkie, błyszczące drobinki.
Kula zdecydowanie mnie sobą oczarowała i na pewno w przyszłości skuszę się na zakup nowej.

Zobacz post
1