W moim swopie, który wylicytowałam jakiś czas temu była również maska pod oczy od Sephory. Nigdy wcześniej nie używałam maseczek w płachcie pod oczy, więc to była dla mnie ogromna nowość i byłam jej bardzo ciekawa.
Trafiła mi się wersja z wyciągiem z kwiatu lotosu, która miała za zadanie nawilżać i ukoić delikatną okolicę oka. Maska zamknięta jest w różowym kartoniku, w którym jest kolejne opakowanie już z płatkami. Płatki z kolei są przyklejone do takich jakby tekturek, aby wygodniej było je ściągnąć ;D strasznie dużo zbędnych rzeczy jak dla mnie.
Kształt płatków był dla mnie średnio wygodny, gdyż były jakieś nieregularne i nie dało ich się fajnie przyłożyć pod okiem. Mam wrażenie, że ułożyłam je odwrotnie, ale tylko tak jakoś to dawało radę. Płatki bardzo dobrze przylegały, więc spędzanie w nich czasu nie było uciążliwe Dzięki dobremu nasączeniu sprawiły, że skóra była nieziemsko nawilżona i napięta.
Niestety nie zauważyłam efektu rozświetlenia, o którym mówił producent, ale tak bardzo się polubiłam z tymi płatkami, że od razu kupiłam dwa inne warianty
Koszt to 19 zł, więc trochę drogo, ale warto polować na promocje.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
