Bandi

frambuesa

To nie pierwszy raz kiedy siegam po markę Bandi i zdecydowanie bardzo, bardzo ją lubie! Kosmetyki świetnie się u mnie sprawdzają i tak też jest z tym peelingiem. Tym bardziej się cieszę , że zdobyłam go w quizie z hebe i zapłaciłam za niego cały 1 grosz! Jest delikatny, skutecznie oczyszcza cerę i naprawdę jestem na tak!

darua

Tym razem wygrana z Hebe za 1 gr. Jest to peeling z bandi. Przeznaczony do cery wrażliwej, więc może nie idealnie do moich potrzeb, ale jego działanie już jak najbradziej. Produkt zaskoczył mnie kremowością, nigdy nie miałam peelingu jak krem. Dodatkowo jest niezwykle miły dla buzi. Co do jego zapach mam bardzo mieszane uczucia. Raz wydaje mi się że śmierdzi, chwilę później że pachnie... Po zalecanym czasie na buzi zostaje tłusty film, a produktu już nie widać. Pięknie się wchłania. Przez cały proces nic nie bolało. Jednakże pod koniec czułam lekkie pieczenie, tzn dokładniej po życiu. Na razie o efektach za wiele nie mogę powiedzieć, stąd na ten post czekacie trochę dłużej, gdyż teraz opisuje pierwsze wrażenie, a za miesiąc napisze co zauważyłam. Po pierwszym użyciu: buzia stała się gładsza, żadnych niedoskonałości nie widać, cera wygląda na zdrową.

doolary12

Peeling enzymatyczny BANDI, który zakupiłam przy jakiejś promocji w aptece. Ten peeling jest inny od wszystkich jakie znałam gdyż każdy peeling posiadał drobinki które okreznymibruchamibemasowywalo się w skórę, ten zaś nakłada się na skórę twarzy i po 15 minutach lwtna woda zmywa. Dlatego też jest przeznaczony do skóry bardzo wrażliwiej, bo jej nie potraznia.
Ma bardzo przyjemny zapach, pozostawia skórę nawilżoną, delikatną i oczyszczoną.

beaflame

Bardzo lubię peelingi enzymatyczne i skusiłam się na zakup właśnie tego. Jest on przeznaczony do oczyszczenia skóry, która jest delikatna, wrażliwa i skłonna do podrażnień. Kiedy otworzyłam ten preparat i zaczęłam go wąchać, niestety zapach nie spodobał mi się w ogóle. Doczytałam się później, że ma w składzie kompleks buałek ze ścian komórkowych drożdży, jakby to nie brzmiało, te drożdże są tak wyczuwalne w tym peelingu, a to bardzo utrudniało mi pielęgnację tym kosmetykiem. Jednakże efekty były bardzo zadowalające. Moja skóra była oczyszczona, a nawet zauważyłam mniejszą ilość zaskórników. A jak udało mi się używać go bardziej regularnie, to nawet można stwierdzić, że kosmetyk ten zapobiega ich powstawaniu, ponieważ na nosie miałam ich zdecydowanie mniej. Także byłam bardzo w szoku, że taki peeling nieźle działa. Niestety posiada on również parafinę oraz glucerynę. Kiedy używa się go zbyt często, na nowo zapycha oczyszczone pory i trzeba naprawdę uważać ze stosowaniem tego kosmetyku, żeby nie zniszczyć sobie cery ponownie.

bow90

Bandi Delicate Care subtelny peeling enzymatyczny, który dostałam od kochanej @Justinnka , kosmetyk jest zupełną nowością dla mnie. Nigdy nie używałam żadnych produktów złuszczających tego typu gdyż nie mam cery trądzikowej większy nacisk kładę na pielęgnację przeciwzmarszczkową. Jednak nie ukrywam, że od czasu do czasu jakieś niedoskonałości mi wyskakują szczególnie przed trudnymi dniami. Zacznę od zapachu peeling ma dziwny zapach pachnie jakby drożdżami nie są to moje zapachy hehe. Produkt określiłabym jako maseczkę, bo z peelingiem ma bardzo mało wspólnego. Użyłam go tak jak było napisane na opakowaniu czyli nałożyłam na buzię i po 15 min zmyłam ale tez użyłam jako żelu do twarzy i szybko zmyłam ale w tej wersji w ogóle nie sprawdza się więc odradzam. Jakie są moje wrażenia? Dość mieszane skóra jest bardzo gładka ale dodatkowo dostałam nowych zaskórników a obecne bardziej się uwydatniły czyli coś w tym produkcie zapycha mi skórę.Nie wiem jakby się sprawdził u cery trądzikowej , bo jak wspominałam ja takiej nie mam. Nie kupiłabym tego produktu ale cieszę się, że mogłam go użyć, bo uwielbiam poznawać nowości.