Playboy

Moje dzisiejsze denko kąpielowe - żel pod prysznic Playboy Play it Wild o zapachu karmelu. Żel kupiłam w zestawie z perfumami i kosmetyczką. Bardzo lubię szatę graficzną kosmetyków playboya, podoba mi się kształt butelki i solidny korek. Sam żel dość gesty, koloru karmelu, bardzo wydajny, pieni się mocno. Zapach jest obłędny! Słodycz w czystej postaci, zapach karmelu z wyczuwalną nutą mleka. Zauważyłam, że długo utrzymuje się na skórze. Czasem wieczorem w łóżku, leżałam i nie mogłam się nadziwić co tak słodko pachnie, później przypominałam sobie, że to ja skóra pachnie pięknie, czuć wyraźnie, że jest miękka i gładka. Bardzo żałuję, że perfumy mają inną nutę zapachową i nie pachną tak samo jak żel byłoby idealnie. Samych żeli playboy nie widuję dość często w sklepach i zazwyczaj mam je właśnie z zestawów. Koszt pewnie ok 8-10 zł, mogłabym na cenę przymknąć oko przy takim zapachu. Po kąpieli czuję się trochę nawet "luksusowo"

Zobacz post

Karmelowy Playboy pod prysznic. Żel jest fajny, dobrze się pieni i pachnie bardzo słodko. Aż za słodko... Myjąc się codziennie tym żelem, wytrzymuję max 4 dni, później już jest mi za słodko. 😳 Zapach karmelu pozostaje na ciele i w nocy, w pościeli czuję się jak cukierek. Nie jestem zwolenniczką tak słodkich żeli pod prysznic. Na co dzień na pewno nie są moją podstawą pielęgnacji.

Zobacz post

Żel pod prysznic Playboy , który dostałam w prezencie razem z dezodorantem perfumowanym od mamy chłopaka. Żel jest o zapachu karmelowym, uwielbiam słodkie zapachy przy kąpieli ale ten akurat mnie nie urzekł. Jak dla mnie jest za mdły, w ogóle nie w moim guście. Plus za to , że dobrze się pieni, nie podrażnia skóry ale nawilżenie jest słabe.

Zobacz post