Babuszka Agafia

Szampon, który aktualnie jest używany przeze mnie, czyli Babuszka Agafia Tradycyjny syberyjski szampon No 2 Propolis i Brzoza Regenerujący. Szampon ma pojemność 550 ml i zamknięty jest w butelce, góra po naciśnięciu otwiera taką małą dziurkę, więc bez problemu można sobie dozować odpowiednią ilość, nie wylewa się z niej za dużo szamponu. Szampon ma dobrą konsystencję, nie jest zbyt rzadki ani zbyt gęsty. Dobrze się pieni i dobrze myje włosy. Są świeże 3 dni, czyli standardowo u mnie, czasami się zdarzy, że minimalnie szampon przedłuży ich świeżość. Dodatkowo zauważyłam, że pięknie odbija włosy od nasady. Zapach ma ziołowy, jest całkiem znośny, chociaż aż tak ten zapach mi nie przypadł do gustu, żebym chciała jeszcze wrócić do tego szamponu. Szampon zawiera oczywiście Sodium Laureth Sulfate, więc to tzw. "rypacz". W składzie zawiera bardzo dużo ekstraktów z różnych roślin oraz dość dużo pozytywnych substancji m. in. ekstrakt z liści pokrzywy zwyczajnej, propolisu, wyciąg z liści i kory brzozy, olej słonecznikowy, olej z kwiatów pelargonii, olejek bazyliowy, ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, miód, wosk pszczeli, wyciąg z nasion owsa, pantenol, hydrolizat protein pszenicy. Z kontrowersyjnych składników zawiera Cocamide DEA oraz dwa konserwanty z grupy "itchy Msy", więc może podrażnić wrażliwą skórę. U mnie nie ma żadnych negatynych reakcji na ten szampon. Kupiłam go w Biedronce za około 10 zł, co jakiś czas można go było tam dostać. Na stałe był dostępny w Hebe na dziale z kosmetykami naturalnymi za 11,99 zł. Miałam już wersję No 4 i No 3, mam jeszcze No 1. Z wiadomych przyczyn (wojna) więcej do tego szamponu nie wrócę. Wystawiam mu pozytywną opinię, bo dobrze się sprawdzał.

Zobacz post

Lubię tę serię za wiele rzeczy:
• wydajność • cena • zapach • działanie,
to tylko niektóre z nich. 550ml możemy dostać za dziesięć złotych i choć posiada w składzie SLS, to naprawdę dobrze i łagodnie działa na moje włosy i skórę głowy.
Staram się myć włosy 2-3 razy w tygodniu, nie częściej. Babuszkę Agafię w wersji regenerującej mam poraz pierwszy i bardzo podeszła mi do gustu. Zapach jest ziołowo-kwiatowy i absolutnie trafia w moje gusta. Szampon wcale nie pieni się tak, jak inne prpdukty z SLS w składzie. Nie podrażnia skóry głowy, nie wysusza włosów, a ich świeżość jest naprawdę na długo zachowana. Szkoda, że zapach nie utrzymuje się dłużej na włosach, ale mimo wszystko jak za taką pojemność i cenę - produkt na pięć z plusem!

Zobacz post

Szampon,który się w ogóle u mnie nie sprawdził Babuszka Agafia regeneracyjny szampon na brzozowym propolisie. Skład wydawał mi się w porządku więc zaryzykowałam zakup mimo dużej butli aż 550 ml. Szampon dobrze się pieni i nawet ładne pachnie. Odnoszę wrażenie,że słabo domywał moje włosy. Musiałam go odstawić gdy pojawił się łupież, swędzenie głowy i zaczerwienienie skóry. Podejrzewam, że jakiś składnik siał spustoszenie na mojej głowie. Szampon oddałam mamie a ja przerzuciłam się na Pharmacerisa , który opiszę po dokładnych testach.

Zobacz post