Vis Plantis

byKadia

Moje denko z maja Znalazło się w nim 19 produktów, więc nie jest źle, ale szału też nie ma Oto co udało mi się zużyć:

1. Twarz:
- Płyn micelarny do mycia twarzy i oczu - Tołpa - Fajny płyn, kończę już drugie małe opakowanie. Z pewnością sięgnę kiedyś po większe.
- Tonik - mgiełka do twarzy - Vianek - Fajny tonik, pachnie wodą różaną, fajnie nawilża buzię. Nie wyróżnia się na tle innych wód różanych
- Serum naprawcze - Biotaniqe - Fajne serum do używania na co dzień. Coś tam nawilżyło, coś tam zadziałało.
- Płatki do demakijażu beBeauty - Ulubieniec
- Rytuał oczyszczenia - Niuqi - Świetny kosmetyk!
- Maska tonizująca - Niuqi - Spoko, ale bez szału
- Płyn micelarny - Le Cafe de Beaute - Średniaczek
- Maseczka Kokos - beBeauty - Spoko na co dzień

2. Kąpiel:
- Sól do kąpieli Isana - Świetny zapach wakacji!
- Mydło w płynie Isana - Jak mydło Spoko
- Myjący peeling do ciała Revers - Słaby Zero efektu peelingującego, sam żel
- Płyn do kąpieli Esential Spa- Bez szału..
- Sól do kąpieli kokosowa Alterra - Przepiękny zapach!

3. Włosy:
- Szampon micelarny Vis Plantis - Niestety nie dla mnie. Żaden szampon tej firmy nie przypadł mi do gustu
- Odżywka 7 sec - Cudo! Ale wygodniejsze było opakowanie w butelce.
- Wcierka Jantar - Nie zauważyłam żadnego działania
- Szampon do włosów blond - Piękny zapach i świetne działanie

4. Stopy
- Skarpetki złuszczające Silcatil - Minus za długie noszenie. Nie działają cudów, dobrze nawilżają

5. Inne:
- Antyperspirant - Spoko, ale nie radzi sobie w ciepłe dni.

Syll

Za niedługo zabieram się za testowanie tego zestawu do pielęgnacji włosów z Vis Plantis Produkty, które znalazłam w paczce to odżywka do włosów, szampon oraz maska "na bazie" bazylii. Jestem ich bardzo ciekawa, bo jeszcze nigdy nie testowałam kosmetyków z tej firmy. Nie dość, że zapach jest bardzo ciekawy, to jeszcze ich opakowania są według mnie bardzo estetyczne i przyciągają wzrok.

icecold

Vis Plantis, Basil Element, Szampon Wzmacniający Przeciw Wypadaniu Włosów

Rzadko sięgam po naturalne szampony, ale ten dostałam od Kochanej @dastiina . Szampon ma swoje zalety , jak i wady, które postaram się opisać. Szampon mieści się w dużym opakowaniu o pojemności 500ml z wygodną pompką. Ma bardzo galaretowatą konsystencję , przezroczystą. Pachnie tylko delikatnie, lekko ziołowo, ale zapach mi się podoba. Szampon lekko się pieni za pierwszym razem, więc myję nim włosy 2 razy , bo mam wrażenie że nie są dokładnie umyte . Szampon sprawia , że włosy się plączą , więc muszę nakładać więcej odżywki, żeby je ujarzmić i móc je rozczesać. Zauważyłam, że od kiedy używam tego szamponu moje włosy pozostają dłużej świeże, nie przetłuszczają się tak szybko jak przy szamponach drogeryjnych. I mam wrażenie że nie są tak obciążone i że są jakby lżejsze. Niestety nie zauważyłam, żeby mi wypadało mniej włosów , pod tym względem nic się nie zmieniło, ale mimo wszystko to bardzo fajny szampon

madziek1

Próbka #8 i 9/luty 2019

Szampon i odżywkę Vis Plantis z linii Basil Element zabrałam do hotelu podczas wyjazdu do Warszawy. Kiedyś byłam bardzo zadowolona z tej serii, jednak teraz ten duet trochę obciążył mi włosy. Zapach bardzo mi się podoba, lekkie konsystencje również. Szampon dobrze oczyszczał, mocno się pienił, natomiast odżywka ładnie wygładziła włosy, nabłyszczyła je i niestety trochę obciążyła. Po kilku godzinach włosy wyglądały nieświeżo. Raczej nie kupię tych produktów.

icecold

Vis Plantis , szampon wzmacniający przeciw wypadaniu włosów ekstrakt z bazylii +NMF
Próbka o pojemności 10ml , która starczyła mi na raz (ma dosyć długie włosy). Dostałam ją od mojej @dastiina . Szampon miał lekko żółty kolor i kremową konsystencję, bardzo dobrze się pienił i umył dokładnie włosy . Niestety po jednym myciu trudno stwierdzić czy wzmocniłby moje włosy na tyle, żeby przestały wypadać, ale chętnie wypróbowałabym produkt pełnowymiarowy

dastiina

Vis Plantis - 01. Basil Elements - szampon wzmacniający, przeciw wypadaniu włosów
Próbeczka szamponu o niezwykle przyjemnym zapachu.
Dlatego też bardzo fajnie mi się go używało - szkoda, że tylko raz.
Biała saszetka z nadrukowana buteleczką szamponu - podoba mi się szata graficzna tej saszetki.
Próbka ma 10ml i na moje długie włosy starczała na jedno użycie.
W środku pół-transparentny, troszkę jakby mętny w barwie szampon.
Ni jest za gęsty, ale o dziwo dość dobrze i mocno się pieni.
Co do zapachu - perfumowany, troszkę ziołowy.
Łatwy w spłukiwaniu z włosów.
Na pewno nie obciąża naszych kosmyków, a sprawia, ze są lekkie i delikatne w dotyku.
Poza tym włosy bardziej błyszczą i wyglądają zdrowiej już po jednym umyciu.
Co do wypadania ciężko po jednej aplikacji stwierdzić, ale na pewno były dokładnie umyte i takie lekkie.