4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu


woda micelarna do twarzy i okolic oczu
błyskawicznie oczyszcza
nie szczypie w oczy
nawilża, koi i daje uczucie komfortu
nie ściąga skóry i nie podrażnia
nie wymaga użycia wody
odpowiednia dla każdego typu cery
zawiera alantoinę, Dpanthenol, ekstrakt z ryżu, kompozycję zapachową bez alergenów
nie zawiera alkoholu, silikonów, parabenów, barwników

Produkt dodany w dniu 14.10.2018 przez Alicja98

Delia Dermo System, Woda micelarna do twarzy i okolic oczu

Woda micelarna do demakijażu od Delia. Dostałam ją w urodzinowej paczuszce i mimo, że już używałam jej do zmywania tuszu do rzęs i cienia z brwi to zdecydowanie byłam ciekawsza jak poradzi sobie z podkładem i eyelinerem tj. z cięższym makijażem.
Przyznaje, że byłam w szoku bo nie dość, że bardzo szybko zmywała oczy. Właściwie wystarczyło przyłożyć wacik raz, przytrzymać chwilę aby idealnie wszystko zeszło. Równocześnie przy pocieraniu podkładu od razu wszystko zbierała. Dodatkowo była bardzo delikatna nawet przy zmywaniu oczu, nie podrażniała skóry ani jej nie wysuszała.
Jestem pod wrażeniem i bardzo polecam wypróbować .

Zobacz post

Delia Dermo System, Woda micelarna do twarzy i okolic oczu

Płyny micelarne to produkty które schodzą u mnie w dużych ilościach, sięgam po nie nie tylko wieczorem podczas demakijażu, ale również rano do odświeżenia cery i usunięcia nocnych zabrudzeń. Woda micelarna Delia ma delikatny, przyjemny zapach, który nie jest jednak nachalny. Niewielki otwór ułatwia wylanie odpowiedniej ilości na wacik. Woda dobrze radzi sobie z demkijażem, usuwa zarówno tusz do rzęs, cienie do powiek hak i podkład czy puder. Płyn nie podrażnia, ani nie wysusza skóry oraz oczu. Wydajność typowa do tego typu produktów, szybko ubywa z butelki.

Zobacz post

Delia Dermo System, Woda micelarna do twarzy i okolic oczu

Delia Dermo System, Woda micelarna do twarzy i okolic oczu, którą otrzymałam w paczuszce urodzinowej. Dłuższy czas używałam jej do demakijażu i z tym zadaniem radzi sobie nieźle - bo ryżowa woda na którą się przesiadłam prawie wcale nie radzi sobie z demakijażem (chyba będę żałować zakupu)!
Woda ma całkiem przyjemny zapach, ładnie oczyszcza, skóra jest w dobrym stanie po niej. Nie ściąga skóry, nie powoduje pieczenia w okolicach oczu. Jak dla mnie jest ok. Choć przyznam, że na początku myślałam, że jest do kitu, ale porównując z obecną wodą marki AA to niebo a ziemia. Być może jak gdzieś natrafię na ten produkt podczas zakupów to pewnie sięgnę po tą wodę micelarną od Delia Cosmetics.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Delia kalendarz

Dziś przychodzę do Was z recenzją kalendarza adwentowego, który otrzymałam od marki Delia Cosmetics. Po raz pierwszy w życiu miałam okazję otwierać okienka, w których zamiast czekoladek, znajdowały się kosmetyki. Wcześniej jedynie oglądałam zawartość innych kalendarzy adwentowych na filmach popularnych youtuberek. Zazwyczaj zawartość była rozczarowująca - naklejki czy gumka do włosów w kalendarzu Sephory...poważnie?! Na szczęście ja trafiłam na kalendarz wypełniony prawie samymi pełnowymiarowymi produktami. Sam kalendarz wykonany jest bardzo solidne, a z wydobyciem produktów nie miałam żadnego problemu. Najbardziej cieszyły mnie okienka z kolorówką, a zwłaszcza z pomadkami do ust. Zresztą mam już swojego ulubieńca, to błyszczyk Shine me Up w odcieniu Sweet Peach - cudo! Taki kalendarz to idealny prezent dla osoby, która chce rozpocząć swoją przygodę z kosmetykami. W środku znalazły się produkty takie jak krem DD, maskara do rzęs, szminki, cień do powiek, eyeliner czy lakiery do paznokci. Poza tym trochę pielegnacji i produkty, które z pewnością przydadzą się na wyjazdach, ze względu na podróżne pojemności. Wśród pielęgnacji znalazły się produkty do twarzy, włosów, paznokci, ust, a nawet stóp. Nagrania z otwierania kalendarza, jeszcze przez kilka dni możecie zobaczyć w wyróżnionej relacji. Czy warto zainwestować w kalendarz Delia Cosmetics w przyszłym roku? Jak najbardziej. Płacimy za fajne, pełnowymiarowe produkty, a nie próbki czy przedmioty, których nigdy nie użyjemy. Jestem ciekawa Waszego zdania!

Zobacz post


Delia

W Mikołajki otrzymałam prezent od marki Delia Cosmetics. Z pewnością pamiętacie pudełko przewiązane niebieską kokardą, które pokazywałam wtedy na instastories. W środku znalazłam 4 kremy do twarzy: hipoalergiczny krem nawilżający, półtłusty krem przeciwzmarszczkowy, normalizujący krem wygładzający oraz tłusty krem przeciwzmarszczkowy. Każdy o pojemności 50ml i zamknięty w minimalistycznym szklanym słoiczku. Do testów otrzymałam również nawilżająco-wygładzający krem pod oczy, płyn dwufazowy i wodę micelarną. Wszystkie kremy można używać zarówno na dzień, jak i na noc. Płyny o pojemności 50ml są natomiast świetnym rozwiązaniem na wszelkiego rodzaju wyjazdy.

Zobacz post

Zakupy Natura

W sobotę będąc na zakupach w galerii oczywiście zajrzałam do Natury i do koszyka wpadło kilka nowości. Początkowo planowałam kupić tylko suchy szampon i płyn micelarny. O ile z wyborem tego pierwszego nie miałam problemu, to przy micelach był tak duży wybór, że wzięłam dwa. Dodatkowo do koszyka wpadły również dwie maski w płacie. Wyprówałam już tą Nawilżającą maskę na tkaninie Dog Mask z Infinity i jestem zadowolona. Maska dobrze nawilżyła moją skórę, ukoiła ją. Początkowo przeszkadzał mi jej dziwny, sztuczny zapach, jednak szybko się ulotnił. Płachta jest wykonana z cienkiego materiału i ma nadruk, który sprawia, że zmieniamy się w pieska.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem