7 na 13 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Witaminowy podkład Healthy Mix o naturalnym wykończeniu. Dzięki zawartości witamin C,E i B5 cera jest promienna i świeża przez cały dzień. Podład utrzymuje się do 16h i pozostawia uczucie idealnego nawodnienia skóry.
CECHY & KORZYŚCI
Utrzymuje się przez cały dzień
Formuła anti-aging z witaminą C, która maskuje oznaki zmęczenia, witaminą E, która ma działanie antyoksydacyjne oraz ...

Witaminowy podkład Healthy Mix o naturalnym wykończeniu. Dzięki zawartości witamin C,E i B5 cera jest promienna i świeża przez cały dzień. Podład utrzymuje się do 16h i pozostawia uczucie idealnego na ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 28.04.2018 przez Malinowa92

Bourjois Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory

Mój podkład z Loreal już troszkę mi się znudził i jak skończyłam go, postanowiłam teraz zakupić z Bourjois Paris Healthy Mix. Zamówiłam go na stronie Makeup.pl bo był na promocji i cieszę się, że trafiłam z odcieniem. Ja mam jasną karnację i mam go w odcieniu 50 i jest idealny. Podkład jest rozświetlający i pięknie prezentuje się na twarzy, jest bardzo delikatny, nie zapycha. Długo utrzymuje się na twarzy, z łatwością się aplikuje za pomocą gąbeczki. Jestem mile zaskoczona tym podkładem i używam go z przyjemnością. ❤️

Zobacz post

Bourjois Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory

Podklad healthy mix to moje odkrycie kilka miesięcy temu. Szkoda, że zdecydowałam się przetestować go tak późno. Jest lekki średno kryjacy co dla mnie jest atutem. Mam numer 50. W moim odczuciu jest to naturalny nieco cieplejszy odcień. Do mojej skóry pasuje niemal idealnie. Myślę że warto też wspomnieć o najważniejszej kwesti jaką jest nie uwydatnianie suchych skórek, oraz nie pozostawianie efektu maski.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków

Kolorówka, którą zamawiałam z drogerii internetowych. Są tu podkłady od Rimmel, Bourjois, Revlon oraz Golden Rose. Dla mnie jak zwykle podkład 2w1 z korektorem od Golden Rose. Tyle razy już go wychwalałam że nie ma sensu tego powtarzać ale na razie jestem z niego tak zadowolona że nie mam zamiaru zamieniać go na żaden inny. Z pudrów są tu dwa ryżowe z Ecocera oraz jeden z Catrice. Kredki do oczu z firmy Revers, której w ogóle nie kojarze, paletka do konturowania od Makeup Revolution oraz tusz do rzęs od Bourjois. Z tych rzeczy znam tylko tusz, ponieważ sama go używałam i myślę że kiedyś jeszcze po niego sięgnę. Dla siebie poza podkładem wzięłam korektor pod oczy od Bourjois i jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi. Koleżanka zamówiła też spray utrwalający od Golden Rose i sama jestem go ciekawa, dlatego przy następnym zamówieniu chyba się na niego skuszę.

Zobacz post

denko

Denko - listopad 2019.
Chyba pierwszy raz dodaję denko zaraz po zakończeniu miesiąca, zawsze się spóźniałam.
Denko podzieliłam na dwie kategorie: pielęgnacja i makijaż.
Pielęgnacja:
-PMascot Europe - Cucumber Under-Eye Pads, Płatki pod oczy, Każdy typ skóry, Ogórkowe. Płatki się u mnie fajnie sprawdziły, są bardzo orzeźwiające dla skóry.
-Isana - Young, Pianka oczyszczająca do twarzy, Egg White. To już moje drugie opakowanie tej pianki, uwielbiałam ją. Świetnie oczyszczała twarz, na dodatek miała przyjemny zapach, oraz świetną konsystencję. Niestety z tego co mi wiadomo wycofali ją i nie można już jej kupić.
-Nivea - Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Clear. Kulki z Nivea są dla mnie hitem, gdy tylko skończę jedno opakowanie, kupuję następne. Dobrze chronią moje pachy, i jestem z nich bardzo zadowolona.
-Balea - Balsam do ciała, Do What You Love. W moim przypadku wykończenie balsamu do ciała to nie lada wyczyn. Nie lubię nakładać balsamu na ciało, ciągle o tym zapominam, nie lubię uczucia klejącej się skóry. Jednak ten produkt tak pięknie pachnie, że z wielką chęcią go używałam, i jest mi szkoda, że już się skończył.

Makijaż:
-L'Oréal - Infaillible, 24H Fresh Wear, Podkład do twarzy, Długotrwały, nr 005 Pearl.
-Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory. Gdyby ktoś się zastanawiał jakim cudem w denku z jednego miesiąca są trzy opakowania podkładu, to wytłumaczyłam wszystko w chmurce "z dziadami".
-Wibo - Camouflage, Kamuflaż do twarzy, 02 Light. Korektor ten zużywałam baaardzo bardzo długo. Duży plus za wydajność, i cenę. No i oczywiście za jasny kolorek, mi jako typowemu białemu człowiekowi ciężko znaleźć odpowiedni korektor.




Zobacz post

dziady

Zostałam nominowana przez @ksanaru oraz @Malinowa92 aby pokazać swoje kosmetyczne dziady.
Po pierwsze chcę zaznaczyć że jestem straszną cebulą i nie lubię widzieć denka w kosmetykach. Szczególnie tych których lubię i staram się je wykorzystywać do samego końca.
L'Oréal - Infaillible, 24H Fresh Wear, Podkład do twarzy, Długotrwały, nr 005 Pearl. Mój ulubiony podkład, ale niestety jest dosyć wodnisty i mało kryjący, przez co używam go bardzo dużo i często mi się kończy. Na wyjeździe miałam końcówkę i nie chciałam się bawić w wyciskanie podkładu dlatego zostawiłam w domu i tak sobie leżał i leżał, aż skończyłam kolejne opakowanie i jak widać na zdjęciu zrobiłam taki myk że wyciągnęłam pompkę i przez 24h podkład leżał sobie odwrócony i całość ściekała do "zakrętki".
Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory. Dokładnie to samo zrobiłam w przypadku tego podkładu. I co ciekawe.. z trzech opakowań (niby pustych opakowań które kiedyś wyrzucałam) ściekło tyle podkładu że przed dwa dwa tygodnie malowałam się z zakrętki.
Nivea - Antyperspirant w kulce, Fresh Natural. Kiedyś również wyrzucałam opakowanie gdy kulka już była suchawa, jednak wystarczy trzymać opakowanie do góry nogami w szklance i można wykorzystać resztki produktu.
Wibo - Camouflage, Kamuflaż do twarzy, 02 Light - mój chyba największy dziad. Męczę go i męczę.
Freedom Makeup London - Rozświetlacz do twarzy, Brighten - Jak widać opakowanie się uszkodziło, oraz widać już dno ale namiętnie, codziennie używam mojego dziada.

Do dalszej zabawy nie nominuję nikogo bo już chyba każdy dostał nominację a ja jak zwykle 100 lat za murzynami. haha

Zobacz post


kosmetyki podklady bourjois

Mój najnowszy podkład, czyli Bourjois healthy mix. Jest na prawdę genialny, nie zapycha i ma wygodną pompkę (zaczęłam to doceniać odkąd stosuje podkłady revlon). Poza tym mam dosyć płynną konsystencje która po nałożeniu na buzia wydaje się być gęsta- nie umiem tego określić, ale wynika z tego że jest na prawdę wydajny i ładnie kryje. Odcień pasujący do mnie to standardowo ten najjaśniejszy, ale ładnie się wtapia w buzie i nie wygląda sztucznie. Jestem w 100% zadowolona

Zobacz post

Zestawienie podkładów

Stan moich podkładów na dzień dzisiejszy. Ułożyłam je w kolejności od tego najbardziej ulubionego. Zrobiłam też swatche odcieni kolory tak wyglądają po utlenieniu.Zawsze wybieram najjaśniejsze odcienie a jeśli chodzi o właściwości to lubię podkłady rozświetlające i lekko kryjące gdyż moja cera jest praktycznie bez problemów.

L'oreal Infaillible 24H Fresh Wear jak widać na zdjęciu ma najjaśniejszy odcień. Mój odcień to 005 Pearl.Jego tony są neutralne, nie ciemnieje i ma średnie krycie. Nie wchodzi w zmarszczki i pory. Wykazuje dużą trwałość.
Eveline LiquidControl HD 005 podkład ma lekko różowe tony, krycie jest dla mnie zadowalające. Mimo swojej płynnej konsystencje ślicznie wygląda na twarzy i jest dość trwały.Odcień lekko za ciemny ale naprawdę niewiele.
Bourjois Healthy Mix nr 50 bardzo fajny lekki podkład idealny na lato z lekkimi różowymi tonami. Lekko rozświetla skórę, nie wchodzi w zmarszczki i nie robi efektu ciastka.Nie zapycha też cery. Odcień dla mnie w porządku.Nie jest super jasny ale ładnie wygląda.
Catrice All Matt 010 mój ulubieniec od lat. Ma fajne krycie,odcień jest tylko troszkę za ciemny. Nie zapycha cery i wygląda ładnie na twarzy.
Rimmel Match Perfection 010 nie widac tego dobrze na foto ale ma mocno różowe tony aż byłam w szoku tak zróżowiał . Jednak na mojej skórze wygląda dobrze, dobrze dopasowuje się do cery , jest lekki i nie zapycha cery.
Rimmel Wake Me Up 010 kolejny podkład z mocno różowymi tonami. Bardzo go lubię używać w lato bo jest lekki, nie robi efektu maski i ładnie rozświetla cerę. Kolor dobrze dopasowuje się do cery choć nie jest ideałem dla bladych.
L'oreal True Match N1 niby neutralny ale trochę jest różowy. Także fajny lekki podkład dobry na lato. Ładnie wygląda na skórze ale nie jest super trwały. Odcień lekko za ciemny.
Pierre Rene Skin Balance Champagne kolejny po Fresh Wear najjaśniejszy podkład dający efekt gejszy na twarzy . Tutaj mamy do czynienia z cięższą formułą coś w stylu Revlon Color Stay. W lato może zapychać niestety, trzeba uważać by nie przesadzić z ilością bo zrobi maskę i będzie się szybko ścierał.
Maybelline Super Stay 05 na początku użytkowania wydawał mi się jasny po czasie chyba się utlenił nie wiem bo zrobił się ciemniejszy. Dość lekki podkład ale lubi się ścierać. Nie do końca podoba mi się to jak wygląda na twarzy.
L'oreal Infaillible Total Cover 09, gdy używałam go w lato odcień był w porządku jednak teraz jest trochę za ciemny. Trzeba go trochę na szyję dawać aby się nie odznaczał. Krycie ma dobre jednak wchodzi w zmarszczki i pory. Czasem ciastkuje. Na początku bardzo go lubiłam ale z czasem zaczęłam widzieć jego wady a zalety poszły w zapomnienie. Dla mnie jest za ciężki.

Z całego zestawienia mogę polecić 3 pierwsze podkłady, które są wg mnie najlepsze pod względem koloru i efektu końcowego na skórze.

Zobacz post

Ulubieńcy kwietnia

Zaczynam od ulubieńców kwietnia ❤
👉 Paletka Naturalny Glam - dzień w dzień zaskakuje mnie jak wyjątkowe kolory mają te cienie i jak dobrej są jakości. Szczególnie lubię cienie Celinka i Oranżada. 👉 Puder Wykończeniowy Glam Powder - nie daje tępego matu, a piękne "miekkie" wykończenie, ale mimo doskonale utrwala makijaż na długie godziny. Ma drobniutki brokat, ale zupełnie niewidoczny na twarzy.
👉 Podkład Healty Mix - z miejsca się zakochałam. Zwykle potrzebuję czasu żeby polubić się z podkładem, ale ten od razu zachwyciła mnie naturalnym efektem jaki daje. #ulubieńcy #ulubieńcymaja #makeuplover #cosmeticsaddict #makeup #cosmetics #cosmeticslover #glamshop #glampowder #naturalnyglam #healtymix #bourjois #hebe #cosmetics #kosmetyki

Zobacz post

lovelylovelovely

Wychwalany przez wszystkich korektor w płynie - Liquid Camouflage. Ja mam numerek 03 Cream, dostałam go w świątecznej paczuszce.
Zacznę może od opakowania, jest całe plastikowe, po odkręceniu wyciągamy pacynkę. Jest ona duża przez co o wiele wygodniej aplikuje się produkt na twarz. Niestety odcień jest dla mnie za ciemny (na drugim zdjęciu porównuję do podkładu Bourjois Healthy Mix w odcieniu 50 Rose Ivory. W związku z tym, że jego krycie jest dosyć dobre, postaram się na najbliższej promocji kupić sobie ten korektor w jaśniejszym odcieniu. Za to bardzo fajnie sprawdza się jako baza pod cienie i tak go używam.

Zobacz post

denko

Denko z kilku miesięcy, ponieważ zapominałam robić co miesiąc zdjęć.
-C-THRU - Woda toaletowa, Black Beauty EDT - Perfumy te kiedyś używałam, jednak bardziej zapach spodobał się mojej mamie i od tamtego czasu ciągle je kupuje, to już jej kolejne opakowanie. Z racji tego że kiedyś to mama podbierała je mi, teraz ja czasem podbieram jej. Zapach jest dosyć mocny, jak dla mnie nadaje się na wieczór.
-Schwarzkopf - Gliss Kur, Supreme Length, Odżywka do włosów, Rozdwojone końcówki - Dzięki niej moje włosy były mięciutkie i gładkie.
-Balea - Żel do mycia twarzy, Oczyszczający, Aktywny Węgiel, Skóra normalna i mieszana - Żel w kolorku czarnym, który oczyszczał moją skórę, jednak nie skuszę się na ponowne opakowanie ponieważ znam lepsze produkty.
- Emulsja do kąpieli o zapachu waty cukrowej - produkt, który miał umilać kąpiel, jednak jak dla mnie zapach był zbyt mocny i zbyt słodki.
- Ziaja -Krem do twarzy, Bio aloes, Cera normalna i sucha - Tani, łatwo dostępny, nie uczula, nawilża więc duży plus, myślę że jeszcze kiedyś się na niego skuszę.
-Organic Shop -Scrub do ciała, Mango i cukier - Bardzo polubiłam ten produkt ze względu na zapach.
-Purederm - Maska do twarzy w płacie, Kolagenowa, Malina - Bardzo ładnie pachnąca maseczka w płachcie, która odrobinkę nawilżyła moją skórę na twarzy.
- Dresdner Essenz- Sól do kąpieli, Winterbeeren-Bad- chyba mój ulubieniec tego denka - opakowanie leżało kilka miesięcy w kartonie do którego wrzucam denko i nadal przepięknie pachnie. Kąpiel z tą solą była przyjemnością.
-Timotei - Szampon do włosów, Drogocenne olejki - do tego szamponu już raczej nie wrócę, jednak do innych wersji z tej firmy na pewno.
- Miya Cosmetic-myWONDERbalm, Hello Yellow nawilżająco-odżywczy krem z masłem mango - Jeden z moich ulubionych kremów do twarzy, idealnie sprawdzał się pod makijaż a na dodatek pięknie pachnie.
-Balea - Żel pod prysznic, Pink Jelly Bomb - piękny zapach, galaretkowata konsystencja, dobrze oczyszczał skórę.
-Golden Rose -Long Wear Finishing Powder, Matujący puder transparentny - Puder, do którego testowania nie mogłam się długo zebrać, na początku z pudrem się nie polubiłam, jednak po czasie stał się moim ulubieńcem, jednak niestety jest mało wydajny i szybko zobaczyłam denko.
-Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory, mój faworyt wśród podkładów, ładny zapach, w miarę jasny kolor, już mam kupione następne opakowanie więc jest to na prawdę hitowy produkt w mojej kosmetyczce.
- waciki z biedronki chyba każdemu znane.

Zobacz post


Minti

Moje pierwsze zamówienie ze sklepu MintiShop.pl i mam nadzieję, że nie ostatnie. Jestem bardzo zadowolona z obsługi, sposobu zapakowania, oraz gratisowej krówki, która nie dotrwała do zdjęcia. Podczas zakupów skusiłam się na jeden z moich ulubionych podkładów, który pięknie pachnie a na dodatek ma w miarę jasny odcień - Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory. W zestawie za 40 zł znalazła się jeszcze gąbeczka z Blend it! Po pierwszych testach muszę przyznać, że gąbeczka rzeczywiście jest bardzo mięciutka. Z zakupów jestem bardzo zadowolona,porównując np ceny Rossmanna.

Zobacz post

Bourjois Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory

Bourjois - Healthy Mix, Podkład do twarzy, 50 Rose Ivory, który mam z wymiany z @Malinowa92, jednak tak się polubiłam z tym produktem że zamówiłam kolejne opakowanie. Podkład ten ma przepiękny, owocowy zapach, aż chce się go używać. Kolejnym jego plusem jest opakowanie z pompką, przez co aplikacja jest o wiele prostsza. Jeśli chodzi o kolor, nr 50 jest najjaśniejszy i chyba najbardziej pasuje do mojej bladej cery. Jeśli chodzi o krycie, powiedziałabym że jest dobre, jak na drogeryjny podkład, zwłaszcza że podkład raczej nie należy do tych gęstych. Lubię go bardzo za to że nie wysusza mojej skóry, oraz nie zapycha, nie tworzy ciasteczka na twarzy.

Zobacz post

kosmetyki podklady bourjois

Podkład Bourjois Healthy Mix w nowej wersji i w najnowszym kolorze nr 50. Na zdjęciach widać jak bardzo zmieniło się opakowanie podkładu. Dla porównania zrobiłam też zdjęcia odcieni nr 50 i 51, które wydają się praktycznie niczym nie różnić.Podkład jeśli chodzi o odcień jak dla mnie jest ideałem w wersji nr 51 brakowało mi by kolor był o ton jaśniejszy tutaj jest idealnie tak jak chciałam. Jak dla mnie to podkład dobry dla bladziochów. Nie wpada absolutnie w żadne pomarańczowe tony on pięknie wtapia się w skórę i ładnie wyrównuje jej koloryt bez efektu maski. Konsystencja produktu jest rzadka ale nie jest przesadzona. Dla mnie jest idealnie bo podkład szybko się wchłania , jest lekki i dobrze nadaje się na upały.Bardzo fajnie zakrywa drobne niedoskonałości robi to lepiej niż poprzednia wersja. Absolutnie nie zapycha skóry i nie podkreśla suchych skórek.Bardzo dobrze utrzymuje się na skórze i nie schodzi plamami.Efekt jest naprawdę naturalny i dla mnie zadowalający. Dla mnie jest to podkład nr 1 i myślę, że znalazłam podkład idealny czegoś takiego szukałam.

Zobacz post

-

Podkład przeznaczony dla skóry suchej. Ma bardzo wygodne opakowanie z pompką, co znacznie ułatwia aplikację. Podkładem jestem zachwycona, być może też dlatego, że wreszcie trafiłam w kolor. Wzięłam 50, najjaśniejszy numerek wpadający w różowe tony. Krycie ma raczej średnie. Wydaję mi się, że po godzinach minimalnie ciemnieje. Nie jest to jednak ogromna zmiana. Nie zapycha, nie daje efektu maski. Wchodzi w zmarszczki, ale przetestuję go jeszcze z innym pudrem. Ogólnie bardzo przyjemny podkład, daje uczucie nawilżenia.

Zobacz post

-

Paczuszka kosmetyczna, którą dostałam podczas wymiany z @Malinowa92. Karina przeszła samą siebie i dostałam taką przepiękną paczuszkę.
W środku znalazłam:
Szampon do włosów
Balsam do włosów
Podkład Bourjois Healthy Mix w odcieniu 50, który chciałam wypróbować odkąd dowiedziałam się że wprowadzili nowy jasny kolor. Podkład oczywiście już wypróbowałam, i muszę powiedzieć, że fakt, jest o wiele jaśniejszy niż 51, jednak u mnie i tak delikatnie się odcina. Jeżeli chodzi o krycie to jestem na tak, jeśli chodzi o jego trwałość, to niestety aż tak bardzo go nie testowałam, bo nie chciałam przy ponad 30 stopniach siedzieć w podkładzie.
Deborah - podkład - tutaj również kolorek najjaśniejszy, jednak dla mnie za ciemny
Isana - Mademoiselle Raspberry - krem o zapachu malin Pachnie cudownie, nie wchłania się jakoś długo, nawilżenie również na +. Zapach jest tak obłędny że ostatnio zamiast balsamu, to użyłam tego kremu na całe nogi.
Lovely - Matująca baza pod podkład z glinką i ekstraktem z zielonej herbaty. Po nałożeniu na twarz baza daje bardzo fajne uczucie chłodzenia.
Oprócz tego dostałam:
Piękną karteczkę z ananaskiem
Biały breloczek, puszek
kolczyki
Maska do włosów bardzo zniszczonych i suchych - Gliss Kur
Próbeczkę szminki z Avonu
Próbeczka kremu - Indigo
Próbeczka balsamu - Indigo
Naklejeczki
Krem do rąk z Avonu, którym zaopiekowała się już moja mama bo ona lubi zapach miodu i mleka.
Joanna - Maseczka do włosów
Wszystko jest dla mnie nowością, i bardzo się cieszę, że będę mogła przetestować te kosmetyki. Jeszcze raz bardzo dziękuję Karina.

Zobacz post


bourjois healthy mix podklad do twarzy 50 rose ivory

Podkład, na który polowałam naprawdę długo. Bourjois Healthy Mix nr 50.
Podkład zamknięty jest w solidnej, szklanej butelce. Ma przyjemny zapach. Konsystencja troszkę mnie zaskoczyła. Myślałam, że podkład będzie gęsty, ale myliłam się. Jest dosyć rzadki, ale nie spływa po dłoni. Przyjemnie rozprowadza się po twarzy. Mi najlepiej się nim pracuje po prostu paluszkami. Jeżeli chodzi o odcień to jest on bardzo jasny, delikatnie wpadający w róż. Nie jest to efekt świnki i bardzo łatwo się go niweluje pudrem o żółtym odcieniu. Podkład nie ciemnieje, co dla mnie jest ogromnym plusem, bo niestety, ale większość podkładów zmienia odcień na mojej twarzy... Podkład nie podkreśla skórek, nie waży się w ciągu dnia, nie tworzy efektu ciastka na twarzy. Czym jestem mile zaskoczona. Nie zauważyłam, żeby moja skóra źle na niego reagowała. Jeżeli chodzi o krycie to jest ono średnie. Na pewno nie poradzi sobie z dużymi przebarwieniami, czy bliznami. Ogólnie podkład jest naprawdę wart uwagi.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem