Green Pharmacy

Kiedyś kupiłam mojej mamie na zimę krem Green Pharmacy - tak jej się spodobał, że kupiła sobie teraz ten Przeciwzmarszczkowy krem odżywczy Róża, no a ja jak przyjeżdżam to sobie korzystam. Jest niezły, mam po nim ładnie gładką skórę. Do tego ładnie pachnie i nie mdli od niego jak, np. po mydełku Enklare. Jedynie konsystencja jest trochę dziwna, taka zbita, ale "mokra". W każdym razie krem jest bardzo wydajny, nie trzeba wiele by całą buzię nasmarować. Szybko się wchłania. W dodatku jest przyjemnie chłodny.
To jeden z lepszych kremów jakie miałam przyjemność stosować i gdyby nie nadmiar kremów w domu i brak funduszy to z pewnością kupiłabym sobie taki, bo zauważyłam, że różane kosmetyki dobrze wpływają na moją cerę. A zwłaszcza tej marki.
Krem można kupić za mniej niż 10zł (nawet w Naturze jest chyba często na przecenie). Także można szaleć.
Podoba mi się ten produkt, więc duże TAK dla niego.

Pozdrawiam,
Janettt

Zobacz post

Green Pharmacy - peeling cukrowy do ciała.
Mmmmm - chyba piękniejszego zapachu kosmetyku nie mogłam sobie wymarzyć.
Musicie Dziewczyny osobiście zanurzyć nos do powąchania w tym okrągłym pudełeczku.
Peeling ma tak cudowny, różany, delikatny zapach połączony z słodkością cukru.
Kosmetyk podczas nakładania na ciało w połączeniu z wodą topi się i tworzy jakby białą, kremową oliwkę, która mocno nawilża ciało.
Drobinki cukru usuwają martwy naskórek, dokładnie oczyszczając ciało.
A właściwości?
Mocne nawilżenie, zmiękczenie naskórka oraz pielęgnacja.
No i... ten boski zapach, który pozostaje na ciele przez pewien czas.
Sama przyjemność podczas stosowania peelingu, na pewno kupię kolejne opakowanie.

Zobacz post