Bioderma

sztuczneIQ

Płyn micelarny z Biodermy 👇🏻
Płyn według mnie nie ma zapachu, jest wydajny, mimo, że jestem to pojemność 250 ml to wystarczyło mi na około 2 miesiące.
Płyn super zmywa makijaż, nie szczypie w oczy, gdy weźmie się odpowiednią ilość na płatek.
Zauważyłam, że skóra po tych miesiącach stosowania nie jest sucha. Zachowana została bariera hydrolipidowa.

lubietox3

Płyn micelarny Bioderma Sebium H2O Sollution micellaire nettoyante purifiante. Ten gigant 500ml towarzyszy mi od jakiegoś czasu, zużyłam ponad połowę, więc lecę z chmurką. To jeden z lepszych płynów micelarnych, jak nie najlepszy jaki miałam. Super działa. Ma on kolor wpadający w lekko błękitny. Ja go używam tradycyjnie nalewając na wacik. Przy tej czynności towarzyszy mi jego przyjemny zapach. Super zmywa nawet mocny, wodoodporny makijaż, rozpuszcza go, a przy tym co bardzo ważne nie podrażnia oczu. Do tego płyn ma całkiem fajne zastosowanie, bo głównie jest do mieszanej i tłustej cery. Na sam koniec mogę powiedzieć, że jest wydajny. Bardzo się polubiliśmy i z pewnością kupię raz jeszcze. Ta firma nigdy mnie nie zawiodła.

Ela52

Bioderma, Hydrabio H20, Solution Micellaire Nettoyante - Płyn micelarny do oczyszczania twarzy.
Kolejna probka z zapasów i mimo, ze wystarczyła na cztery razy oceniam jako genialna. Kosmetyk swietnie oczyścił twarz, poradził sobie nawet z trwałym wodoodpornym makijazem, a do tego nie podraznil i nawilzyl. Mam cerę wrażliwa i nie każdy kosmetyk mi odpowiada. Ten sprawdził się genialnie, jestem mega zadowolona i polecam.

dreams1919

Nawilżający płyn micelarny marki Bioderma, który dostałam w prezencie od mamy chłopaka z okazji Mikołajek. Wczoraj wieczorem miałam okazję go przetestować. Jest to wersja do oczyszvzania twarzy i demakijażu. Płyn micelarny świetnie sobie radzi z makijażem przed wszystkim oczu, nie podrażnia ich, nie powoduje szczypania ani zaczerwień gałek. Płyn jest hypoalergiczny więc dla mnie idealny. Bardzo dobrze oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Mimo, że to małe opakowanie to powiem Wam, że jest naprawdę wydajny. Jest jeszcze lepszy niż mój poprzedni płyn micelarny od Nivea. Coś czuję, że ten stanie się moim ulubieńcem. Polecam!

nostami

Denkop kwiecień cz. 2 - MAKIJAŻ (I TWARZ)
- płyn micelarny 3w1 skóra wrażliwa, Garnier - bardzo słynny płyn micelarny, który zna już cała blogosfera, a który ja miałam przyjemność odkryć dopiero niedawno Ogromna butla o pojemności 400 ml z zamknięciem na klik wystarczyła mi na dość długo. Płyn dobrze zmywał wszelki makijaż i zabrudzenia na skórze. Nie piekł mnie w oczy przy normalnym stosowaniu, jednakże czasami, gdy dostał się blisko oka to niestety było szczypanie. Zauważyłam także przy demakijażu ust, że jest on dość... gorzki. Oczywiście jego przeznaczeniem jest zmywanie makijażu, a nie konsumpcja jednakże mimo swoich wielkich zalet (w tym przyzwoitej ceny w promocji) nie zdołał on zdetronizować mojej ukochanej różowej Biodermy.
- nawilżający płyn micelarny Hydrabio, Bioderma - a to jest ciekawy kosmetyk, bo mimo, że jest to płyn micelarny to mi znacznie lepiej stosowało się go jako tonik nawilżający i ostatecznie do takiego celu go zużyłam. Chmurka - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/511080-kosmetyki-toniki-bioderma/
- perełki do makijażu, Avon - wyrzucam, bo są bardzo stare, nie mam już do nich zakrętki, a poza tym zdecydowanie pora na nową wersję, bo widoczne na zdjęciu mają prawie... 10 lat! Tak się jakoś zagapiłam :-) Perełki są fajnym wykończeniem makijażu, w zależności od koloru mogą nadawał twarzy koloru, lub delikatnie rozświetlać skronie.
- tusz do rzęs, BIOCURA Beauty - dostałam od mamy, miał fajną szczoteczkę z włosiem i ładnie otwierał oko. niestety nic więcej o nim nie wiem, a nie powalił mnie aż tak bardzo aby go szukać i ponownie kupować.
- kredka do ust w kolorze Risque Rose, lekki podkład Ideal Flawless; oba AVON - te kosmetyki wyrzucam z uwagi na bardzo odległą datę ważności. Kredka miała drobinki i jej kolor obecnie średnio mi się już podoba.
- kremowy róż do policzków, Bell - totalnie nie moja konsystencja! Nie dość, że róży używam naprawdę rzadko, to jeszcze zupełnie nie radzę sobie z kremowymi konsystencjami. Dlatego musimy się pożegnać z tym produktem. Chociaż myślę, że znam osobę, której właśnie taka formuła będzie odpowiadała :-)
- zmywacz do paznokci Isana - zmywacz, jak zmywacz, kompletnie nie wiem co mogłabym o nim Wam opowiedzieć

gilgotka

Nawilżający płyn micelarny do oczyszczania twarzy i zmywania makijażu z serii Hydrabio firmy Bioderma, który znalazłam w niebieskim boxie od http://www.fundaybox.pl/. Przyznam szczerze, że zawsze cieszę się z produktów do demakijażu i oczyszczania twarzy, ponieważ uwielbiam testować nowości, a po za tym tego typu kosmetyki dość szybko zużywam i raczej nigdy nie mam ich w zapasie, więc każdy jest jak najbardziej przydatny. Ten płyn występuje w trzech pojemnościach: 500 ml za około 47 zł, 250 ml za około 43 zł oraz pojemność którą ja znalazłam czyli 100 ml za około 10 zł. Jego zadaniem jest w delikatny sposób oczyścić skórę z zanieczyszczeń oraz makijażu także tego wodoodpornego. Jego formuła zapewnia przy okazji nawilżania skóry i pomoc w jej odbudowie i regeneracji, a także ochrona przed utratą wody. Płyn ma delikatny perfumowany zapach i moim zdaniem jet bardzo przyjemny dla nosa. Po nasączeniu nim wacika, przyciąga kosmetyki niczym magnes bez większego pocierania. Nie podrażnia oczu, ani wrażliwej skóry dookoła nich, jak i również nie szczypie, co dla mnie jest bardzo ważne. Czuć po jego użyciu, że buzia jest dokładnie oczyszczona i staje się miła i miękka w dotyku. To co moim zdaniem jest wielkim plusem to fakt, że za jego pomocą makijaż przykleja się do wacika bez rozcierania go na skórze. Myślę, że wydajność działa tutaj na jego korzyść, ponieważ mimo, że buteleczka jest maleńka to stosuję ją już od bardzo długiego czasu i dopiero ostatnio zauważyłam, że zbliżam się do dnia. Samo opakowanie jest porządnie wykonane i nawet kiedy nieco bardziej zamaszyście otwierając urwałam zamknięcie to mimo, tego płyn się nie wylewa, a sama butelka jest wygodna w użyciu. Uwielbiam takie maleństwa, a to jest wyjątkowo słodkie i jak najbardziej w moim guście, mimo, że na co dzień wybieram o wiele bardziej kolorowe opakowania. Ja z tego płynu jak i z pozostałych kosmetyków z serii Hydrabio jestem bardzo zadowolona i szczerze polecam !