Ziaja

Aktualnie używane kosmetyki Ziaja. Jakoś, mimo nie najlepszego składu, mam słabość do tej marki. Zwłaszcza seria GdanSkin i przysmakowa podbiła moje serce (i nos). Tutaj mam akurat szampon GdanSkin, który troszkę słabo nawilża (wbrew temu co obiecuje). Peeling jest doskonały - świetnie wygładza skórę i usuwa martwy naskórek. Seria kozie mleko kojarzy mi się z dzieciństwem -moja mama często używała tych kosmetyków i teraz sama chętnie po nie sięgam. A tonik z jagodami Acai służy mi w codziennej pielęgnacji i fajnie odświeża skórę po całym dniu w pracy.

Zobacz post

Szampon GdanSkin z ziaja, z którym wiązałam duże nadzieje. Niestety, troszkę się zawiodłam, bo z tym nawilżaniem słabo wyszło. Włosy przy nasadzie były mocno obciążone, a końcówki dalej suche jak sianko pod obrusem w wigilijny wieczór. I ciężko mi się rozczesywało włosy po jego użyciu. Z nawilżaniem więc słabo, plus za zapach i wygląd, ale nie jest to na tyle duży plus, bym go dalej używała. ;D

Zobacz post

Tak prezentuje się w całości moje denko z lipca. Pokazywałaąm wam już w Chmurce denko próbkowe ( https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/denko/708582-lipcowe-denko-probek/ ), a teraz chciałam skupić się na produktach pełnowymiarowych. To denko jest dosyć spore jak widać! W czerwcu zużywałam głównie wszelakie saszetki i normalne, pełnowymiarowe kosmetyki poszły trochę w odstawkę, tak więc to lipcowe denko jest całkiem duże. Znalazło się tutaj sporo kosmetyków, które dostałam w urodzinowych paczuszkach od innych Clouders i bardzo fajnie się złożyło, bo każdy kosmetyk się u mnie sprawdził!

Żeby było szybciej i czytelniej, a przede wszystkim żeby mi wystarczyło miejsca na cały opis, użyję swojej skali do szybkiego oceniania denka.
+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie

WŁOSY
Szampon Kallos Coconut +++
Szampon Pantene Pro-V Hard Water Shield 5 +++
Nawilżający morski szampon do włosów Ziaja Gdanskin od @ViolaBujak +++
Odżywka Pantene Pro-V Intensive Repair +++
Odżywka Gliss Kur Ultimate Repair +++
Odżywka intensywne wygładzanie do włosów niesfornych Ziaja od @ViolaBujak +++
Jedwabista odżywka z wyciągiem z owsa Yves Rocher +++

CIAŁO
Żel pod prysznic Isana Frangipani od @ViolaBujak +++
Peeling do ciała banan & agrest Farmona Tutti Frutti od @chocolata +
Żel pod prysznic Fa Coconut Water +++
Jedwabisty mus do mycia ciała Silk mousse rabarbar i malina Nivea +++
Pielęgnujący olejek do kąpieli kwiat migdała Kneipp +++
Cukrowy peeling do ciała Soczysta Papaja Organic Shop od @Animozja +++

TWARZ
Żel do twarzy Rosa Damascena Bilka od @ilovedots +++
Maseczka Multi BioMask odżywienie i oczyszczenie ++
Drobnoziarnisty peeling do twarzy i ust Kwiat Migdałowca Herbal Care Farmona od @dastiina ++

Z kategorii "Włosy" jak zwykle wszystko mi pasowało. Moje włosy nie są wymagające i lubią się praktycznie z każdym kosmetykiem, dlatego też w moim denku nie ma żadnych włosowych bubli.
W kategorii "Ciało" też nie ma żadnych bubli - najgorzej tutaj wypadł jedynie peeling Tutti Frutti, którego głównym minusem jest zapach, a poza tym peeling ten świetnie myje i wygładza ciało.
Na uwagę zasługuje tutaj także olejek Kneipp - rzadko biorę kąpiele, dlatego też ten produkt długo u mnie leżakował, ale wpadłam na pomysł, że użyję go tak jak balsam ze spłukiwaniem. Po prysznicu po prostu wmasowałam ten olejek bezpośrednio w ciało i opłukałam się prysznicem, żeby zmyć ewentualny nadmiar produktu. I muszę powiedzieć, że olejek ten okazał się rewelacyjny! Świetnie nawilżył i odżywił skórę! Nie jest to typowy "tłuścioch", a więc nie kleiłam się do niczego po jego użyciu. Jedyny jego minus jest taki, że przy używaniu go w taki sposób błyskawicznie się kończy - taka buteleczka wystarczyła mi zaledwie na dwa użycia...
Niesamowicie pokochałam też peeling Organic Shop, który dostałam w urodzinowej przesyłce. Działa po prostu cuda! Przecudownie pachnie i bardzo dobrze wygładza skórę! Rewelacja!
Ostatnia kategoria, czyli "Twarz" - w tej kategorii poczyniłam najmniejsze zużycie, co jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo w zeszłym miesiącu nie zdenkowałam żadnego pełnowymiarowego żelu do twarzy i obstawiałam, że w lipcowym denku znajdą się ze 2/3 takie produkty. Ale to zaskoczenie jest dla mnie bardzo miłe, bo staram się jednak panować nad sobą i nad ilością kosmetyków, które zużywam. Z całej tej "twarzowej" trójki zdecydowanie wygrywa różany żel Bilka. Przepięknie pachnie, dobrze myje i jest baaardzo wydajny! Z tym kosmetykiem bardzo się polubiłam i polecam go każdemu!

Podsumowując: w lipcu zużyłam 16 pełnowymiarowych produktów i 34 próbki! I przede wszystkim jestem mega dumna z ilości zużytych próbek!

Zobacz post

Kolejna rzecz z urodzinowej paczki od @ViolaBujak to szampon Ziaja z serii Gdanskin. Przyznaję, że nie miałam jeszcze nic z tej serii, a dodatkowo też raczej nie wpadł mi nigdy w ręce szampon Ziaja, testowałam jedynie pojedyncze próbki szamponów tej marki, ale z żadnym nie związałam się na dłużej.

Jest to nawilżający szampon morski. Od samego początku mnie zaciekawił! Pachnie bardzo neutralnie i delikatnie, w sumie mogę powiedzieć, że ma taki lekko morski zapach. Sam w sobie też jest delikatny, a podczas mycia baaaardzo fajnie się pieni! Dobrze oczyszcza włosy, nawet takie dosyć mocno przetłuszczone. Pozostawia je świeże i czyste!

Nie znalazłam w tym produkcie negatywów. Co do nawilżenia skóry głowy, to wydaje mi się, że go nie zauważyłam. Być może na efekty trzeba dłużej poczekać - ja jak na razie zużyłam pół butelki szamponu, przy czym w międzyczasie zdarzało mi się myć głowę także innymi szamponami.

Fajny produkt! Cieszę się, że wpadł w moje ręce. Gdy następnym razem odwiedzę sklep Ziaji, to z pewnością zaopatrzę się w ten szampon.

Zobacz post

Przedostatnia paczuszka, którą dostałam w ramach urodzin, to paczka od kochanej @ViolaBujak ! Kilka dni temu dotarła do mnie ogromna koperta, a po otwarciu zobaczyłam, że Viola podarowała mi mnóstwo wspaniałości!

Od Violi dostałam:
Marion SPA Parafinowa kuracja do dłoni - lubię tego typu zabiegi do rąk, więc z chęcią sprawdzę ten produkt.
Ziaja Odżywka do włosów niesfornych Intensywne wygładzenie - uwielbiam odżywki, bo z racji moich długich włosów jest to u mnie obowiązkowy kosmetyk, a odżywki z Ziaji jeszcze nigdy nie miałam, więc z chęcią przetestuję.
Ziaja GdanSkin Nawilżający morski szampon do włosów - oj szamponu z Ziaji też jeszcze nigdy nie miałam, a ten jest dodatkowo z nowej serii Ziaji, więc podwójnie cieszę się na testy!
Isana Żel pod prysznic Frangipani - żel pachnie cudownie! Na razie jeszcze go nie używałam, bo spakowałam go na wyjazd do chłopaka, ale już za kilka dni go przetestuję!
Joanna Naturia peeling myjący - uwielbiam peelingi!
Cien Food for Skin podwójna maseczka do twarzy - z kosmetykami Food for Skin dopiero zaczynam się zapoznawać, więc cieszę się, że ten produkt do mnie trafił!
Ziaja wazelina kosmetyczna - przyda się na spierzchnięte usta.
Słoiczek z peelingiem kawowym własnej roboty - a przynajmniej tak zgaduję! Również z chęcią przetestuję!
Cien Mydło peelingujące z ziarnami maku - nie miałam jeszcze tego mydełka, więc jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi!
Szminka Freedom - ładny jasny róż, idealny do lekkiego makijażu.
Bransoletka z ażurowym motywem - ojjj bardzo w moim stylu!
Stopki w pieski - baaaardzo urocze!
Kartka z pięknymi życzeniami, słodycze i balony - które pozwoliły mi znowu poczuć się tego dnia jak solenizantka!

Violu, jeszcze raz serdecznie dziękuję za paczuszkę! Idealnie wpasowałaś się w mój gust i trafiłaś z samymi nowościami! Z wielką przyjemnością będę poznawać kosmetyki od ciebie!

Zobacz post

° Kosmetyki z serii GdanSkin, Ziaja °
Tym razem przedstawiam Wam 3 kosmetyki marki Ziaja. Jeden produkt tak zachwycił mnie zapachem, że postanowiłam kupić kolejne. Najlepiej będzie jeśli powiem Wam słów kilka o każdym z nich.
° Mgiełka nawilżająca do twarzy i ciała- kupiłam ją z czystej ciekawości. Dziewczyny jak to pachnie Skóra jest lekko rozświetlona, pięknie pachnie a skóra jest miła w dotyku. Używam ją także przed makijażem. Szczerze mówiąc nawet jakby nic nie robiła to dla samego zapachu bym ją kupiła
° Szampon nawilżający- produkt, który nie kupię ponownie. Ma tak samo piękny zapach, jednak nie polubiłam się z nim. Słabo się pieni i trudno go rozprowadzić na włosach. Trzeba naprawdę porządnie go spłukać. Już dwa razy miałam sytuację, że nawet podczas długiego spłukiwania pozostał na włosach i wyglądały gorzej niż przed myciem.
° Olejek do twarzy- kupiłam go z myślą o demakijażu bo uwielbiam w tym celu używam oleje i jak później doczytałam takie też jest jego zadanie. Niestety największy zawód to zapach- bo wcale nie pachnie. Do tego cena jest dość wysoka bo w sklepie Ziaja kupiłam go za 17,50 zł gdzie jest to mała pojemność. A jeśli chodzi o działanie to też nie do końca jestem zadowolona. Cera po myciu jest nawilżona, jednak trudno zmyć tusz i długotrwały podkład. Osobiście go nie polecam, jednak musicie pamiętać, że wcale to nie oznacza że u Was się nie sprawdzą

M.

Zobacz post

Szampon od Ziaja z nowej serii Gdanskin. Kupiłam tą tubkę w ich firmowym sklepie za około 6zł. Szampon ma mocno lejącą się konsystencję, jest taki mleczno przeźroczysty, a zapach w sumie nie zwrócił mojej uwagi.
Po umyciu (jeszcze przed wysuszeniem) włosy są dość szorstkie. Rozczesują się w miarę dobrze ale czasami mogło by być lepiej. Po wysuszeniu włosy trochę zyskują bo ładnie się układają, nie puszą, i są całkiem miękkie. Efekt niestety trzyma się tylko dzień, na drugi już muszę myć głowę bo zaraz mam okropnie tłuste włosy.
Mimo ,że lubię szampony z Ziaja to ten mnie jakoś nie powalił i w sumie cieszę się ,ze kupiłam tylko małą tubkę :c

Zobacz post