1 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Maseczka w płachcie o metalicznej bazie, która zapewnia jeszcze lepsze wchłanianie się substancji aktywnych, dając skórze skoncentrowaną dawkę urody, nawilżenia i rozświetlenia.
Ta maska wzbogacona ekstraktem z różowego kwarcu nawilża, wygładza i zmiękcza skórę, dzięki czemu jest odżywiona, zrewitalizowana i widocznie piękniejsza.
Testowana dermatologicznie.

Produkt dodany w dniu 11.09.2018 przez Szeptucha

Maska do ust

Śmieję się że jestem zacofana, ponieważ jest to pierwszy kosmetyk marki sephora jaki w życiu przetestowałam.
Jest to różana maseczka do ust w płachcie i już od dawna chciałam ją przetestować, ponieważ czytałam o niej różne opinie.
Niestety ja zaliczam się do grona osób, które totalnie nie są zadowolone z tej maseczki.
Ogólnie zapach ma śliczny, nie jest przesadzony i sztuczny. Ciężko mi się ją natomiast otwierało, ponieważ łatwo się kleiła i trudno mi było zdjąć te siateczki.
Maseczka była mocno nasączona esencją i na szczęście nie szczypała mnie w usta, co często się u mnie zdarza przy niektórych maskach.
Kosmetyk ten testowałam przed snem i po zdjęciu maski usta wyglądały całkiem, całkiem. Niestety gdy rano się obudziłam, to istna tragedia...
Usta nie były nawilżone ani trochę, a wręcz przeciwnie, wysuszone na wiór i straszne z wyglądu.
Nigdy więcej nie sięgnę po tę maskę, tragedia.

Zobacz post

kosmetyki maseczki

Maseczka różana do ust, pochodzi z Sephory. Widziałam u nich jeszcze jedną wersję ale skusiłam się na tą. Maseczka chyba specjalnie różą nie pachnie (chyba ,ze na prawdę nie czułam). Maseczka jest biała i dość duża, także jeśli macie duże usta to się spokojnie na nich zmieści. Miała wycięcie na środku, niestety jak próbowałam je złapać wargami to cała reszta się odklejała, a nie było to tak elastycznie by móc z tym mówić więc trochę nie rozumiem sensu. Maseczka delikatnie mrowi w usta, trzeba ją trzymać 15 minut i później zwyczajnie ściągnąć. Usta zrobiły się wyraźnie miękkie, delikatnie przyciemnił się odcień czerwieni wargowej, a co najlepsze delikatnie mi się powiększyły, przynajmniej górna warga (akurat z nią mam mały kompleks więc od razu to zauważyłam). Zakochałam się w tej maseczce zwłaszcza dzięki temu powiększeniu ust. Bardzo możliwe ,że jeszcze się na nią skuszę. Szkoda ,ze efekt nie utrzymał się do rana, mimo wszystko polecam.

Zobacz post
1