Maybelline

dastiina

Maybelline - Collosal Kajal
Automatyczna kredka do oczu, konturówka, eyeliner - jak kto woli.
Dla mnie totalny bubel, który dostałam od jednej Clouders.
Niestety- przy pierwszym użyciu już się złamała, wydaje mi się, że rysik nie jest do niczego utwierdzony, bo - wypada z opakowania.
Poza tym kredka paćka, brudzi, rozmazuje się i jest nietrwała.
Po kilku godzinach "rozpływa się", więc najlepiej nie ruszać się wcale ja się nią pomalujemy.
Jedyny plus jaki znalazłam to ładna pigmentacja, bo kreski robi grube, a w konsystencji niestety jest tłusta.
Nie polecam.

Goya5

Wybrałam właśnie tę kreskę do oczy firmy Maybelline New York The Collosal Kajal, gdyż podoba mi się jej formuła. Kredkę się rozkręca, tym samym końcówkę wysuwa się na potrzebną do malowania część. Dla mnie jest to kredka w sam raz miękka, o rozsądnej cenie ok. 17 zł w Rossmanie. Jest bardzo wydajna, używam już któreś opakowanie. Polecam

jesienna

W mojej kosmetyczne nie może zabraknąć czarnej kredki do oczu. Fantastyczne też żeby była automatyczna bo zawsze gubię temperówkę akurat wtedy kiedy jest najbardziej potrzebna. Dlatego też wybrałam tę z firmy Maybelline. Kredka ma intensywny czarny odcień. Łatwo się rozprowadza na linii wodnej bo jest miękka jak masełko. Nie powoduje też łzawienia ani pieczenia. Jest niedroga i bardzo wydajna bardzo ją lubię.

marcel066

Zakupiłam sobie czarną kredkę do oczu z marki Maybelline. Jest to intesywna czerń. Lubię ją, idealnie podkreśla oko. Kredka dobrze się rozciera, jest trwała i miękka. Łatwa w aplikacji, pełna kontrola nad grubością kreski, dzięki wyprofilowanej cienkiej końcówce. Może jedynym minusem jest zmywanie, ciężko jest sobie z nią poradzić, co mi akurat przeszkadza, gdyż nie lubię trzeć oczu podczas demakijażu. Ogólnie jestem zadowolona.
#ciasteczko

Syll

Automatyczna kredka do oczu, którą kupiła sobie moja siostra. Ja również miałam taką jakiś czas temu i bardzo ją lubiłam, ale przeniosłam się jednak na eyelinery. Kredka ma bardzo głęboki, czarny odcień. Bardzo łatwo jest nią namalować kreskę. Nie rozmazuje się i długo utrzymuje się na powiekach. Jest również wydajna. Jest ją łatwo zmyć, pomimo tego, że jest trwała. Niestety jest trochę miękka i trzeba uważać, aby jej nie ułamać. Idealnie komponuje się z tuszem do rzęs tej samej serii.

natalia97

Moja malutka,czarna ,drewniana kredka się skończyła więc musiałam znaleźć i kupić nową, w zasadzie to mama mi kupiła bo sama ją znalazła jak byłyśmy w naturze. Jest ona czarna, świetnie robi kreski. Jest to w ogóle moja pierwsza kredka rzecz z MAYBELLINE, ale na prawdę cudowna, i nie taka droga była bo ok 12/13zł ,a mając karte klubu płaciłam za nią ok 10/11zł.
Świetna kredka,jest wykręcana ale to wcale mi nie przeszkadza.
Kredka " The Colossal Kajal" , odcień EXSTRA NOIR/EXTRA BLACK .

Syll

W Naturze w koszyczku były ostatnie sztuki kosmetyków, załapałam się na moją ulubienicę Jest nią automatyczna kredka do oczu z Maybelline. Kosztowała jedynie 5 zł, więc wzięłam dwie sztuki. Według mnie jest bardzo dobra. Łatwo zrobić nią kreski na powiecie, nie rozmazuje się, ma bardzo ładny, głęboki, czarny kolor. Jest wydajna (jedna starczyła mi na ok. 5 miesięcy, a maluję się nią codziennie). Naprawdę ją polecam